PKO Ekstraklasa: start rundy wiosennej! Bruk-Bet Termalica pokonuje Jagiellonię

Rundę wiosenną rozpoczęliśmy w Niecieczy gdzie Bruk-Bet Termalica podejmowała Jagiellonię. Po ciekawym i intensywnym spotkaniu trzy punkty zdobyli gospodarze, czyniąc ważny krok w walce o utrzymanie w lidze.

Początek meczu przebiegał spokojnie z lekkim wskazaniem na zespół z Białegostoku, choć najlepszą okazję w pierwszym kwadransie mieli gospodarze. Po dośrodkowaniu z prawej strony boiska w słupek trafił napastnik Bruk-Betu. Obie ekipy zaczęły się rozkręcać i oglądaliśmy ciekawe, dynamiczne spotkanie z akcjami po obu stronach. Po rzucie rożnym strzał głową oddał Trubeha, ale z jego próbą poradził sobie Loska. W 28. minucie goście powinni objąć prowadzenie. Po zamieszaniu w polu karnym ponownie uderzył Trubeha, lecz na posterunku był bramkarz niecieczan. Tempo meczu zdecydowanie spadło. Zaczęło brakować dokładności i zdecydowania w ostatnich momentach ataków. Chwilę przed końcem pierwszej połowy po konsultacji z VAR arbiter podyktował rzut karny. Z jedenastu metrów nie pomylił się Piotr Wlazło, zdobywając pierwszą bramkę w Ekstraklasie w 2022 roku. Do szatni gospodarze zeszli z jednobramkowym prowadzeniem.

Po pięciu minutach drugiej części gry było już 2:0 dla drużyny Radoslava Latala. Przewinienia dopuścił się bramkarz Jagiellonii i sędzia drugi raz wskazał na rzut karny. Tym razem gola zdobył Biedrzycki. Zespół z Podlasia nie potrafił odgryźć się swoim rywalom jakąś składną akcją. Blisko bramki kontaktowej był Taras Romanczuk, ale fantastyczną interwencją popisał się Tomasz Loska. Kilka chwil później piękny strzał oddał Mystkowski i piłka wleciała w dolny róg bramki gospodarzy. Zwiastowało nam to bardzo ciekawą końcówkę. Piłkarze Bruk-Betu całkowicie stracili panowanie nad przebiegiem tego meczu. Podopieczni Piotra Nowaka cały czas atakowali, lecz nie udawało im się wyrównać. Ostatecznie niecieczanie dowieźli to prowadzenie do ostatniego gwizdka arbitra i wygrali z Jagiellonią w pierwszym meczu Ekstraklasy w 2022 roku.

Bruk-Bet Termalica - Jagiellonia Białystok: 2:1 (1:0)

Bramki: 43' (k.) Wlazło, 50' (k.) Biedrzycki - 70' Mystkowski

Bruk-Bet Termalica: Loska - Hybs, Putivtsev, Biedrzycki, Grzybek - Bezpalec (84' Hubinek), Grabowski, Wlazło (62' Gergel), Bonecki, Stefanik (84' Kukułowicz) - Śpiewak (73' Domgjoni)

Jagiellonia: Alomerović - Wdowik (57' Nastić), Pazdan, Matysik, Olszewski (60' Bida) - Nalepa (57' Mystkowski), Romanczuk, Pospisil (57' Struski) - Cernych, Trubeha (80' Lutostański), Prikryl

Żółte kartki: 67' Bezpalec, 79' Bonecki, 90+5' Grabowski - 13' Wdowik, 38' Pospisil, 45+4' Matysik, 49' Alomerović, 86' Cernych, 90+6' Romanczuk

Sędzia: Krzysztof Jakubik