Puchar Narodów Afryki: Kamerun odrobił trzy bramki straty i po rzutach karnych zdobył brązowy medal!

  • Dodał: Kamil Dembczyk
  • Data publikacji: 05.02.2022, 22:27

Reprezentacja Kamerunu dokonała czegoś niesamowitego i zdołała odrobić stratę trzech bramek, po to, żeby w konkursie rzutów karnych pokonać Burkina Faso i zdobyć brązowy medal turnieju o Puchar Narodów Afryki. Bohaterem gospodarzy turnieju został Vincent Aboubakar, który zdobył dwie bramki w końcówce regulaminowego czasu gry.

 

Gospodarze 33. edycji turnieju o Puchar Narodów Afryki - Kameruńczycy - podejmowali w stolicy swojego kraju reprezentację Burkina Faso. Stawką pojedynku było miano trzeciej drużyny czarnego kontynentu. Nieposkromione Lwy przez cały turniej były niepokonane, aż do meczu półfinałowego, kiedy to w rzutach karnych lepsi okazali się Egipcjanie. Na ławce rezerwowych mecz rozpoczęli tacy piłkarze, jak Vincent Aboubakar czy Karl Toko Ekambi, czyli dwaj najlepsi strzelcy tego turnieju. W reprezentacji Burkina Faso w składzie zabrakło podstawowego bramkarza - Herve Koffiego. Obie reprezentacje spotkały się już podczas tego turnieju, dla obu był to mecz otwarcia tegorocznego Pucharu Narodów Afryki. Wtedy lepszy okazał się Kamerun, który zwyciężył po dwóch bramkach wspomnianego wcześniej Aboubakara.

 

Początek spotkania przebiegał bardzo spokojnie, obie drużyny pierwsze 15 minut spędziły na rozpoznaniu przeciwnika. Pierwszą groźną sytuację Kamerun stworzył sobie w 18. minucie: bramkarz Burkina Faso źle wypiąstkował piłkę, ta trafiła do Jeana Onany, który jednak popełnił błąd i trafił prosto w Farida Ouedraogo. Uderzenie było na tyle mocne, że bramkarz był opatrywany na murawie przez kilka minut. Po wznowieniu gry, gdy wydawało się, że Kamerun buduje swoją przewagę, Issa Kabore posłał dośrodkowanie w pole karne, tam w odpowiednim miejscu znalazł się Steeve Yago i pokonał bramkarza gospodarzy strzałem pod poprzeczkę z bliskiej odległości - Burkina Faso objęła prowadzenie w 24. minucie. W końcówce pierwszej połowy piłka nieszczęśliwie odbiła się od Andre Onany i po raz drugi wpadła do bramki Kamerunu. Sytuacja Nieposkromionych Lwów stała się ciężka i jasne było, że w drugiej połowie będą musieli się bardzo postarać, żeby doprowadzić chociażby do dogrywki.

 

W przerwie na boisko wszedł Aboubakar, jednak zanim zdążył zbudować sobie okazję do zdobycia bramki, Burkina Faso powiększyła prowadzenie. Po dograniu Bertrarda Traore strzałem głową bramkarza Ajaxu Amsterdam pokonał Djibril Ouattara. Kamerun, mimo dużej, straty nie zamierzał się poddawać. To on prowadził grę i efekty tego zobaczyliśmy w 72. minucie, kiedy to Stephane Bahoken w końcu znalazł drogę do bramki Burkińczyków. Gospodarze turnieju kontynuowali swoją ofensywę, swoje okazje mieli Toko Ekambi, Onana czy Aboubakar, jednak za każdym razem brakowało trochę skuteczności. Bramkę kontaktową Kamerunowi udało się zdobyć w 86. minucie, po dośrodkowaniu z rzutu rożnego swojego siódmego gola na tym turnieju zdobył Vincent Aboubakar. Czasu zostało bardzo mało, jednak tuż po rozpoczęciu gry przez Burkina Faso do piłki ponownie dopadł Aboubakar i coś, co wydawało się niemożliwe, stało się faktem - Kamerun odrobił trzy bramki straty i konieczne było rozegranie konkursu rzutów karnych. Burkina Faso w końcówce straciła nie tylko dwie bramki, ale także swojego drugiego bramkarza. Po kontuzji Hoffiego w półfinale, teraz boisko z powodu urazu opuścić musiał Ouedraogo.

 

W konkursie rzutów karnych pomylił się Ibrahim Blati Toure i przed Kamerunem otworzyła się szansa zakończenia spotkania. Do ostatniej "jedenastki" podszedł Ambroise Oyongo i pewnie zamienił ją na bramkę. Kamerun, mimo przegrywania trzema bramkami w pewnej części spotkania, zdołał wyrównać, a następnie wygrać konkurs rzutów karnych i zdobyć brązowy medal Pucharu Narodów Afryki. Dla reprezentacji Kamerunu jest to dziewiąty medal Pucharu Narodów Afryki. Vincent Aboubakar prawdopodobnie zostanie królem strzelców turnieju rozgrywanego we własnym kraju, ma on na koncie 8 trafień.

 

Burkina Faso - Kamerun 3:3 (2:0) (3:5 k.)

Bramki: 24' Yago, 49' Ouattara - 43' Onana (sam.), 72' Bahoken, 85', 88' Aboubakar

Burkina Faso: F. Ouedraogo (90+5' Sawadogo) - Yago, E. Tapsoba (87' E. Traore), Ouattara, Kabore - I. Ouedraogo, Toure - A. Tapsoba (87' E. Traore), Sangare, B. Traore (87' Bande) - Ouattara (90+4' Sawadogo)

Kamerun:  A. Onana - Oyongo, Moukoudi, Onguene, Mbaizo - Oum Gouet (46' Aboubakar), J. Onana - Ganago (46' Moumi Ngamaleu), Kunde, Bassogog (54' Toko Ekambi) - Bahoken

Żółte kartki: 45+3' Yago, 52' A. Tapsoba, 68' Ouedraogo, 73' E. Tapsoba - 48' Bahoken, 68' Toko Ekambi

Sędzia: Jiyed Redouane

Kamil Dembczyk

Uczęszczam do IV Liceum Ogólnokształcącego w Częstochowie i stąd też pochodzę. Od wielu lat jestem wielkim fanem żużla, pasjonuję się również tenisem, koszykówką, skokami narciarskimi, F1, a także wieloma innymi dyscyplinami. Poza sportem interesuję się geografią, uwielbiam wyprawy w góry.