Pekin 2022 - Skoki narciarskie: Kobayashi mistrzem, Kubacki z brązem!

  • Dodał: Kinga Marchela
  • Data publikacji: 06.02.2022, 13:40

W niedzielne popołudnie w Zhangjiakou emocje sięgały zenitu. Mistrzem olimpijskim na skoczni normalnej został Ryoyu Kobayashi. Srebrny krążek wywalczył Manuel Fettner, a brązowy Dawid Kubacki

 

Niedzielny konkurs na skoczni normalnej w Zhangjiakou przyniósł wiele emocji. Nie tylko poznaliśmy nowego mistrza olimpijskiego, ale też mogliśmy obejrzeć dużo dalekich, ładnych skoków. Wiatr, jak zwykle, rządził się swoimi prawami, chociaż z reguły wiał zawodnikom pod narty. 

 

Rywalizację rozpoczęliśmy z belki 14, co przy mocnym wietrze pod narty przełożyło się na dalekie skoki zawodników z początku stawki. 100-metrową odległość zanotował m.in. Cestmir Kozisek, co później zagwarantowało mu awans do drugiej serii. Pierwszy promyczek radości przyniósł nam skok Stefana Huli. 103 metry naszego „weterana” przy dość spokojnym wietrze pod narty przełożyły się na 23. lokatę. Chwilę później swoją cegiełkę dołożył Dawid Kubacki, który skacząc z obniżonej o jeden stopień belki, zanotował 104 metry. Tym samym po pierwszej serii zajmował dobrą ósmą pozycję. Niestety słabiej zaprezentował się Piotr Żyła, który przy znikomym wietrze pod narty i 12. belce wylądował na 95. metrze i na półmetku rywalizacji był 27.

 

Najmocniej jednak serce zabiło podczas skoku Kamila Stocha, który również z dwunastej belki uzyskał 101,5 metra i po pierwszej serii zajmował trzecią pozycję. Przed nim znajdowali się Peter Prevc, który w pięknym stylu wylądował na 103. metrze i Ryoyu Kobayashi, który uzyskał o półtora metra dłuższą odległość. Niewiele do podium tracił czwarty Jewgienij Klimow (104 m), a także piąty Manuel Fettner (102,5 m). Wysoko znajdował się też Rosjanin Danił Sadriejew, który przy mocnym wietrze uzyskał fenomenalne 107,5 miejsca i zajmował siódmą lokatę.

 

Nie wszystkim jednak sprzyjały warunki, lecz jak dobrze wiemy, tak już w tym sporcie bywa. Na gorsze warunki trafiła znaczna część czołówki, co skończyło się brakiem m.in. Markusa Eisenbichlera i Killiana Peiera w serii finałowej. Dalekie miejsca zajęli Karl Geiger (21.), Halvor Egner Granerud (22.), Lovro Kos (27.), czy Marius Lindvik (17.).

 

Druga seria przyniosła nam parę lepszych i parę gorszych skoków. Swoją pozycję poprawił Piotrek Żyła, który uzyskując 99 metrów wskoczył na 21. lokatę. Nieco gorzej niestety zaprezentował się Stefan Hula. Zawodnik ze Szczyrku wylądował na odległości 93,5 metra i zakończył rywalizację na 26. pozycji. Znakomicie poleciał Dawid Kubacki, który poleciał na 103. metr przy delikatnym wietrze w plecy i  został brązowym medalistą igrzysk olimpijskich. Niestety słabsze warunki, w których przyszło skakać Kamilowi Stochowi przełożyły się na 97,5 metra i szóstą lokatę.

 

Gorszy skok oddał też Pero Prevc, który uzyskał 99,5 metra i o 0,5 punktu przegrał z Dawidem Kubackim. Na drugie miejsce wskoczył Manuel Fettner, który w świetnym stylu poleciał na 104. metr. Najlepszy okazał się Ryoyu Kobayashi, dla którego jest to pierwszy medal olimpijski w karierze.

 

Wyniki:

1. Ryoyu Kobayashi  275.0

2. Manuel Fettner  270.8

3. Dawid Kubacki  265.9

4. Peter Prevc  265.4

5. Jewgienij Klimow  261.5

6. Kamil Stoch  260.9

7. Marius Lindvik  260.7

8. Danił Sadriejew 259.5

...

21. Piotr Żyła  245.5

26. Stefan Hula  237.8

 

Fot. CHRISTOF STACHE/AFP/East News
 

Kinga Marchela

Studentka dziennikarstwa trenująca jeździectwo od przeszło 10 lat. Poza śledzeniem losów jeźdźców piszę o skokach narciarskich, Formule 1, triathlonie, łyżwiarstwie figurowym i curlingu.