Snooker - Players Championship: niemrawy początek

Snooker - Players Championship: niemrawy początek

  • Dodał: Bartosz Szafran
  • Data publikacji: 07.02.2022, 23:47

W Wolverhampton rozpoczął się z udziałem najlepszej szesnastki rankingu snookerowy Players Championship.Dwa poniedziałkowe spotkania pierwszej rundy tylko chwilami mogły się podobać.

 

Zdecydowanie ciekawsze było spotkanie Neila Robertsona z Kyrenem Wilsonem. Australijczyk zaczął mecz od brejka 114-punktowego, by przed przerwą kontynuować niezłą grę. Co prawda Wilson wygrał 2. partię, ale w kolejnych znów lepszy był Robertson, jakkolwiek bardzo wysokimi podejściami nie zachwycił. Ciekawiej zrobiło się w drugiej minisesji meczu, którą zdecydowanie lepiej rozpoczął Anglik - po kolejnych czterech frejmach mieliśmy remis, a Wilson błysnął na ósmym stole czyszczeniem za 141 punktów. Australijczyk odpowiedział drugą w tym meczu setką i stanął przed szansą wygrania meczu już w kolejnej partii. Wykorzystał ją, choć trzeba przyznać, że namęczył się solidnie. Teraz zagra z Juddem Trumpem albo Ronniem O'Sullivanem.

 

Mecz Marka Williamsa z Garym Wilsonem zaczął się zdecydowanie lepiej dla tego drugiego. Anglik wbił brejki za 63 i 64 punkty i prowadził 2:0. Williams obudził się dopiero w trzeciej partii, ale owo przebudzenie nie oznaczało bynajmniej efektownej gry. Poszczególne partie były długie, zawodnicy ciułali punkty, byli niedokładni, mało zdecydowani. Dość powiedzieć, że w kolejnych sześciu partiach żadnemu z zawodników nie udało się wbić więcej niż 50 punktów z rzędu. W takiej grze lepiej czuł się Walijczyk. Najpierw wyrównał stan meczu, potem na chwilę oddał jeszcze prowadzenie, ale ostatnie cztery partie rozstrzygnął na swoją korzyść i awansował do 2. rundy, w której zagra albo z Markiem Allenem, albo z Rickym Waldenem.

 

Jutro wieczorem czeka nas hitowe starcie Judda Trumpa z Ronnie O'Sullivanem oraz mecz Zhao Xintpnga z Barrym Hawkinsem, Davida Gilberta z Yanem Bingtao i Marka Allena z Rickym Waldenem.

 

Mark Williams - Gary Wilson 6:3 (23:69(63), 25:76(64), 71:39, 81:0, 18:76, 54:10, 67:35, 78:30, 82:41)
Neil Robertson - Kyren Wilson 6:4 (114(114):0, 34:67(57), 74(60):4, 60:58, 0:68, 34:87(87), 94(94):0, 0:141(141), 128(100):0, 57:41)

Bartosz Szafran

Od wielu wielu lat związany ze sportem czynnie jako biegający, zawodowo jako sędzia i medyk oraz hobbystycznie jako piszący wcześniej na ig24, teraz tu. Ponadto wielbiciel dobrych książek, który spróbuje sił w pisaniu o czytaniu.