Liga Mistrzów CEV: udany powrót ZAKSY na boisko i pewne zwycięstwo z Mariborem
PI0TR SUMARA/PLS

Liga Mistrzów CEV: udany powrót ZAKSY na boisko i pewne zwycięstwo z Mariborem

  • Dodał: Kinga Filipek
  • Data publikacji: 08.02.2022, 20:23

ZAKSA Kędzierzyn-Koźle odnotowała udany powrót na siatkarskie parkiety po zawirowaniach z koronawirusem. Kędzierzynianie mimo przerwy nie mieli kłopotów z pokonaniem zespołu OK Merkur Maribor w ramach kolejnego meczu fazy grupowej Ligi Mistrzów.

 

Po trzech spotkaniach w europejskim czempionacie ZAKSA plasowała się na drugiej pozycji w grupie, tuż za Cucine Lube Civitanova. Koronawirus trochę pokrzyżował plany obrońców tytułu, ale po chwilowej przerwie kędzierzynianie wracają do gry. Oprócz wtorkowego pojedynku z zamykającym stawkę słoweńskim OK Maribor, wicemistrzów Polski czeka przełożone spotkanie z Lokomotiwem Nowosybirsk (12 luty).

 

Oba zespoły powoli wchodziły w spotkanie, a początek prezentował dużo błędów na linii zagrywki. Przez chwilę drużyny wymieniały się punktami, ale to ZAKSA jako pierwsza zbudowała delikatną zaliczkę po ataku Śliwki i błędzie dotknięcia siatki rywali - 6:8. Słoweńscy rywale byli w stanie doprowadzić do remisu, ale kędzierzynianie bardzo szybko pokazali im swoją wyższość. Podopieczni Gheroghe Cretu robili różnicę trudną zagrywką, a do tego fenomenalnie czytali grę rywali i ustawiali blok. Tym samym, gdy asem serwisowym popisał się Marcin Janusz, tablica wyników pokazała pięciopunktowe prowadzenie ZAKSY - 12:17. Z tak wypracowaną przewagą goście spokojnie rozgrywali kolejne akcje, nie dając rywalom szans na odwrócenie wyniki. A seta na korzyść wicemistrzów Polski zakończył atak Kamila Semeniuka - 19:25.


Drugą odsłonę ZAKSA rozpoczęła od dwupunktowego prowadzenia, ale bardzo szybko powiększyła swój dorobek - 5:9. Kędzierzynianie dominowali na boisku, rozpoczynając od mocnych odrzucających zagrywek, a kończąc na skutecznych atakach. Maribor miał przede wszystkim kłopoty w przyjęciu, co automatycznie przekładało się na nieskuteczne i natychmiast zatrzymywane przez kędzierzyński blok uderzenia. Gdy na zagrywce pojawił się Kamil Semeniuk, prowadzenie ZAKSY jeszcze wzrosło. Gospodarze zupełnie nie mogli poradzić sobie z zagrywką polskiego przyjmującego oraz zaczęli popełniać proste błędy w innych elementach gry. Tym samym po świetnej serii kędzierzynian wynik wynosił już 8:21 dla polskiego zespołu. Podopieczni Gheroghe Cretu do końca utrzymali stabilną i dobrą grę, a po kolejnych błędach rywali cieszyli się z drugiej wygranej odsłony.

 

Trzecia i jak się okazało ostatnia partia, rozpoczęła się od wyrównanych wymian. Po raz pierwszy w tym meczu to ZAKSA zaczęła mieć problemy, a po udanych uderzenia Ahmeda Akhbayri na prowadzenie wysunęli się gospodarze - 9:6. Słoweński zespół chwilę cieszył się z takiego wyniku, ale kędzierzynianie szybko przystąpili do odrabiania strat. Tym samym po asie serwisowym Łukasza Kaczmarka tracili do rywali tylko jedno „oczko” - 11:10. Gracze Mariboru nie dali jednak odebrać sobie prowadzenia i ponownie odskoczyli, lecz wtedy za zagrywce w ekipie z Kędzierzyna pojawił się Kamil Semeniuk. Przyjmujący po raz kolejny dał popis swoich umiejętności i po jego trzech punktowych serwisach to ZAKSA odwróciła wynik. Do tego skuteczny blok dołożył Rejno, a swoim atakiem nie trafił Donik i goście mieli już trzypunktową przewagę - 13:16. Tej przewagi obrońcy tytułu nie oddali już do samego końca i spokojnie zdobywali kolejne punkty. Tym samym po udanym uderzeniu Krzysztofa Rejno ze środka, to podopieczni Gheorghe Cretu cieszyli się ze zwycięstwa w całym meczu - 21:25.


OK Merkur Maribor - Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 0:3 (19:25, 11:25, 21:25)
Maribor: Krzic, Kovacevic, Planinsic, Ikbhayri, Bracko, Pavlovic, Herman (libero) + Donik, Gergye, Kovacic, Cafuta
ZAKSA: Śliwka, Janusz, Huber, Rejno, Kaczmarek, Semeniuk, Shoji (libero) + Smith

MVP: Kamil Semeniuk

Kinga Filipek – Poinformowani.pl

Kinga Filipek

Amatorka biegania i pisania, studentka zarządzania w sporcie. Na portalu najczęściej znajdziecie mnie w działach siatkówki, skoków narciarskich, lekkoatletyki i łyżwiarstwa.