Pekin 2022 - Hokej: rewanż za Pjongczang w finale

Kanadyjki oraz Amerykanki pewnie zwyciężyły w poniedziałkowych półfinałach i to one rozstrzygną między sobą kwestię mistrzostwa olimpijskiego. Zawodniczki z kraju klonowego liścia będą miały okazję wziąć rewanż na Amerykankach za finał igrzysk olimpijskich w Pjongczang.

Jako pierwsze nad ranem polskiego czasu do boju stanęły Kanadyjki oraz Szwajcarki. Helwetki nawet przez moment nie mogły mieć nadziei na awans do finału. Wszystko rozstrzygnęło się jeszcze w pierwszej tercji. Zawodniczki z Ameryki Północnej napoczęły rywalki w 8. minucie spotkania, a w 11. było już 5:0. Kanadyjki rozbiły swoje rywalki na samym początku i tylko najwięksi optymiści mogli tu liczyć na walkę o awans do końca. Po kolejnych minutach wydawało się jednak, że Szwajcarki podejmą jeszcze rękawice i trafiły dwukrotnie. Na nic to się jednak zdało, bo faworytki momentalnie sprowadziły swoje rywalki na ziemię trafiając trzykrotnie. Przed ostatnią tercją wszystko było więc jasne. Kanadyjki podwyższyły jeszcze prowadzenie przed końcem spotkania i ostatecznie wygrały aż 10:3.

W drugim półfinale Amerykanki mierzyły się z Finkami. Nie było to już spotkanie tak jednostronne jak poprzedni mecz. Oczywiście przewagę miały faworyzowane Amerykanki, ale zawodniczki ze Skandynawii dzielnie stawiały im opór w pierwszej tercji. Przewaga faworytek zaczęła jednak przynosić owoce w drugiej tercji, w której reprezentacja USA zdobyła dwie bramki, nie tracąc przy tym żadnej. Sprawa dla Finek była więc bardzo skomplikowana. Dwubramkowa strata powodowała, że Skandynawki musiały bardziej się otworzyć i szukać bramki kontaktowej. Taki sposób gry nie przyniósł im oczekiwanych efektów, bowiem Amerykanki podwyższyły na 3:0. Trener Finlandii wycofał więc bramkarkę, aby stworzyć sobie przewagę w ataku. Poskutkowało to zdobyciem bramki honorowej. Mecz ostatecznie zakończył się wynikiem 4:1, ponieważ Amerykanki trafiły jeszcze do pustej bramki w ostatnich sekundach.

W finale zgodnie z oczekiwaniami spotkają się Amerykanki i Kanadyjki, które wygrywała swoje spotkania niezwykle przekonująco. Reprezentacja USA stanie więc przed szansą obronienia mistrzostwa olimpijskiego, a Kanadyjki spróbują wziąć rewanż właśnie za wspomniany tytuł, który przegrały cztery lata temu z Amerykankami.

Wyniki:

Kanada - Szwajcaria 10:3 (5:1, 3:2, 2:0)

USA - Finlandia 4:1 (0:0, 2:0, 2:1)