CEV Liga Mistrzyń: Imoco za mocne dla policzanek, Chemik poza ćwierćfinałem
Biuro prasowe UNI Opole

CEV Liga Mistrzyń: Imoco za mocne dla policzanek, Chemik poza ćwierćfinałem

  • Dodał: Kinga Filipek
  • Data publikacji: 15.02.2022, 21:08

Chemik Police zakończył fazę grupową Ligi Mistrzyń porażką z zespołem A. Carraro Imoco Conegliano. Policzanki uległy broniącej tytułu drużynie z Włoch 0:3. Niestety ta przegrana wyeliminowała mistrzynie Polski z dalszej gry w europejskich rozgrywkach.

 

Przed wtorkowym spotkaniem Chemik wiedział, że każdy punkt będzie dla niego na wagę awansu. Mistrzynie Polski po pięciu kolejkach miały na swoim koncie jedną porażkę i plasowały się na drugiej pozycji w grupie, właśnie za Imoco Conegliano. Policzanki miały spore szanse na awans z drugiego miejsca, ale przy dobrej dyspozycji pozostałych drużyn, niezbędne było wywalczenie we Włoszech przynajmniej punktu.


Siatkarki Imoco Conegliano bardzo dobrze rozpoczęły spotkanie. W szeregach gospodyń świetnie działał zarówno atak, jak i szczelnie ustawiany blok. Z kolei Chemik od początku miał duże problemy w ofensywie, a gdy Christina Wuczkowa zatrzymała uderzenie Jovany Brakocević, wynik wynosił 6:2 dla włoskiego zespołu. Podopieczne Daniele Santarelliego grały pewnie, a Joanna Wołosz świetnie rozdzielała piłki do swoich koleżanek, które odwdzięczały się punktowymi atakami. Tak dysponowane obrończynie tytułu nie miały problemów z powiększeniem swojej przewagi, która po nieudanym uderzeniu Danielle Drews wynosiła już siedem „oczek” - 13:6. Wydawało się, że wynik tego seta ciężko będzie już odwrócić, ale gospodynie zaczęły tracić koncentrację. Chwilowy przestój Imoco szybko wykorzystały podopieczne Jacka Nawrockiego, które poprawiły się w ofensywie i zdołały znacząco zmniejszyć stratę do rywalek - 18:17. Niestety trener Santarelli w porę zareagował czasem, a po nim Conegliano powróciło do swojej świetnej gry. Nie zawodziła Paola Egonu, nie zawodziła również Raphaela Folie i gospodynie szybko zbudowały kilka punktów przewagi, a następnie cieszyły się ze zwycięstwa po autowym uderzeniu Łukasik - 25:19.


Drugi set rozpoczął się o wiele bardziej wyrównanie, a oba zespoły długo wymieniały się punktowymi atakami. Imoco dwukrotnie próbowało zbudować kilka punktów przewagi (5:3, 9:7), ale za każdym razem policzanki szybko doprowadzały do remisu. W ekipie z Polic przede wszystkim lepiej działała ofensywa, gdzie dużo aktywniejsze były skrzydłowe. Chemik nie tylko trzymał się blisko rywalek, ale i potrafił wykorzystać swoje szanse, obracając wynik na swoją korzyść po asie serwisowym Naiane de Almeida Rios - 9:10. Mistrzynie Polski po kilku błędach technicznych rywalek jeszcze powiększyły swoją przewagę, ale ich radość nie trwała długo. Daniele Santarellie szybko zareagował przerwą dla swojej drużyny, a po niej Imoco zaczęło odrabiać straty. Tym samym po udanym ataku Paoli Egonu to włoski zespół prowadził 15:13. Policzanki nie spuszczały głów, a przy świetnej dyspozycji Martyny Łukasik w ofensywie doprowadziły do remisu. Gra ponownie powróciła do wyrównanych wymian i niemal do samego końca mogliśmy oglądać walkę punkt za punkt. Ostatnie akcje należały jednak do Imoco Conegliano, które zapisało na swoim koncie drugiego seta po ataku Miriam Sylli - 25:22.

 

W kolejnej partii ponownie mogliśmy oglądać wyrównany początek. Jako pierwsze na dwupunktowe prowadzenie wyszły gospodynie po asie serwisowym Paoli Egonu - 7:5. Policzanki potrafiły szybko odrobić straty, ale rywalki ponownie zaatakowały i to one utrzymywały się na prowadzeniu. Siatkarki Imoco nie ustrzegły się jednak błędów, co wykorzystały podopieczne Jacka Nawrockiego, odwracając wynik po kolejnym punktowym uderzeniu Martyny Łukasik - 11:12. Gra powróciła do stanu punkt za punkt, ale przy remisie 14:14 przez kłopoty techniczne zawodniczki musiały na chwilę przerwać grę. Po przerwie na boisku lepiej odnalazły siatkarki z Włoch, które po czteropunktowej serii zbudowały sobie delikatną przewagę - 17:15. Chemik Police do samego końca gonił wynik, ale w decydujących akcjach lepsze okazywały się bardzo dobrze grające rywalki. Tym samym to zespół Imoco Conegliano cieszył się ze zwycięstwa w całym meczu po punktowym bloku Joanny Wołosz - 25:23.


A. Carraro Imoco Conegliano - Grupa Azoty Chemik Police 3:0 (25:19, 25:22, 25:23)
Imoco Conegliano: Wuczkowa, Plummer, Wołosz, Egonu, Courtney, Folie, De Gennaro (libero) oraz Sylla, Omoruyi
Chemik Police: Wasilewska, Łukasik, Brakocević-Canzain, De Almeida Rios, Drews, Pol, Stenzel (libero) oraz Połeć, Czyrniańska

Kinga Filipek – Poinformowani.pl

Kinga Filipek

Amatorka biegania i pisania, studentka zarządzania w sporcie. Na portalu najczęściej znajdziecie mnie w działach siatkówki, skoków narciarskich, lekkoatletyki i łyżwiarstwa.