Pekin 2022 - Narciarstwo dowolne: bez niespodzianek w skicrossie kobiet

Pekin 2022 - Narciarstwo dowolne: bez niespodzianek w skicrossie kobiet

  • Dodał: Kamil Dembczyk
  • Data publikacji: 17.02.2022, 08:47

Zgodnie ze wszelkimi typowaniami mistrzynią olimpijską w skicrossie została Sandra Naeslund. Srebrny medal wywalczyła Marielle Thompson, a brązowy Daniela Maier. Na czwarte miejsce po interwencji sędziów i otrzymanej karze przesunięta została Fanny Smith.

 

Jeszcze przed startem z zawodów wycofała się jedna z faworytek - Alizee Baron. Francuzka po środowym treningu uskarżała się na ból pleców, który uniemożliwił jej udział w rywalizacji. W wyścigach rozstawieniowych zgodnie z założeniami najlepsza okazała się aktualna mistrzyni świata - Sandra Naeslund. Szwedka w tym roku zwyciężyła w dziewięciu, na dziesięć rozegranych zawodów z cyklu Pucharu Świata. Była ona więc główną faworytką do złotego medalu.

 

W szóstym wyścigu 1/8 finału niespodziewanie upadek zaliczyła jadąca na pierwszej pozycji Włoszka Lucrezia Fantelli, która była faworytką do zwycięstwa w tym zjeździe. Szósta zawodniczka kwalifikacji najwyraźniej odniosła jakąś kontuzję, gdyż nie podniosła się z trasy o własnych siłach i została zwieziona na dół przez służby medyczne. Pozostałe rywalizacje w tej fazie zakończyły się bez większych niespodzianek.

 

Sporo emocji przyniósł drugi bieg ćwierćfinałowy. Walką o drugie miejsce zajęły się Daniela Maier i Katrin Ofner, przez co obie zawodniczki wytraciły sporo prędkości. Skorzystała na tym Anastasija Czircowa, która przez długi czas utrzymywała się na drugiej pozycji. Ostatecznie na chwilę przed metą Rosjankę wyprzedziła faworyzowana Maier i niespodzianki nie było. Wyścig ten pewnie wygrała Australijka Sami Kennedy-Sim. W ostatnim zjeździe ćwierćfinałowym z walką o medale na własne życzenie pożegnała się Alexandra Edebo, która upadła, jadąc na drugim miejscu.

 

W pierwszym półfinale Sandra Naeslund zmierzyła się z trzema reprezentantkami Kanady. Szwedka od razu po starcie zbudowała sobie przewagę nad rywalkami i pewnie wygrała wyścig. Drugie miejsce premiowane awansem do finału zajęła Marielle Thompson. Drugi półfinał przyniósł zdecydowanie więcej emocji. Trzy zawodniczki walczyły o finał do samej linii mety, po tym, jak po ostatnim skoku błąd popełniła Fanny Smith. Szwajcarka spowolniła Kanadyjkę Brittany Phelan, która ostatecznie zajęła trzecie miejsce, a na tym wszystkim skorzystała Daniela Maier.

 

W wielkim finale od startu na prowadzenie wysunęła się Sandra Naeslund. Gonić ją próbowała Fanny Smith, jednak swoje ataki Szwajcarka przypłaciła stratą drugiego miejsca. Gdy Smith zaczęła tracić pozycję, doszło do kontaktu między nią a Danielą Maier. Sędziowie bardzo długo rozpatrywali tę sytuację i ostatecznie podjęli decyzję o relegacji reprezentantki Szwajcarii. Tak więc srebrny medal zdobyła Marielle Thompson, a na trzecie miejsce przesunięta została Daniela Maier. 

 

W finale B najszybsza okazała się Brittany Phelan, która wygrała przed dwoma koleżankami z reprezentacji - Courtney Hoffos i Hannah Schmidt. Daleko za rywalkami z Kanady do mety dojechała Australijka Sami Kennedy-Sim.

 

Wyniki:

1. Sandra Naeslund (Szwecja)

2. Marielle Thompson (Kanada)

3. Daniela Maier (Niemcy)

4. Fanny Smith (Szwajcaria)

5. Brittany Phelan (Kanada)

6. Courtney Hoffos (Kanada)

7. Hannah Schmidt (Kanada)

8. Sami Kennedy-Sim (Australia)

 

Kamil Dembczyk

Uczęszczam do IV Liceum Ogólnokształcącego w Częstochowie i stąd też pochodzę. Od wielu lat jestem wielkim fanem żużla, pasjonuję się również tenisem, koszykówką, skokami narciarskimi, F1, a także wieloma innymi dyscyplinami. Poza sportem interesuję się geografią, uwielbiam wyprawy w góry.