Lekkoatletyka: wysoka forma Cichockiej

W Birmingham zakończył się piąty w tym sezonie mityng z cyklu World Athletics Indoor Tour Gold. W Wielkiej Brytanii zaprezentowała się spora grupa biało-czerwonych.

Prosto z Lievin, gdzie 2 dni temu rozgrywany był poprzedni mityng z cyklu WA Indoor Tour Gold, do Birmingham udali się nasi średniodystansowcy. Najlepiej spisała się Angelika Cichocka, która w biegu na 1000 m zajęła drugie miejsce, bijąc przy tym swój rekord życiowy o prawie półtorej sekundy. Od dziś wynosi on 2:38,57.

Piąte miejsce na 800 m zajął Marcin Lewandowski (1:46,46), a ósmy w tym samym biegu był Adam Kszczot (1:47,14). Na finiszu reprezentanta gospodarzy, Elliota Gilesa, o 0,03 s pokonał Kenijczyk Collins Kipruto. Lewandowski tym samym wypełnił minimum na halowe mistrzostwa świata w Belgradzie.

Na podium rywalizacji na 400 m zmieściła się Justyna Święty-Ersetic. Z rekordem sezonu 52,09 s, ustąpiła tylko Stephanie Ann McPherson i Lieke Klaver. 

Czwarte miejsca w finałach płotkarskich zajęli Klaudia Wojtunik i Jakub Szymański. Ta pierwsza, wynikiem 8,14 s wyrównała swój rekord życiowy z tego sezonu. Szymański zaś, mimo najwolniejszego startu, dobrze pokazał się na dystansie, zostawiając w pokonanym polu m.in. Orlando Ortegę czy Ronalda Levy'ego. 

Do rekordu mityngu na 800 m Keely Hodgkinson poprowadziła nasza etatowa pacemakerka Aneta Lemiesz. Rekord mityngu padł również w skoku o tyczce mężczyzn, a ustanowił go niezawodny Armand Duplantis (6,05 m).

W Birmingham sezon halowy otworzyła mistrzyni olimpijska na 100 m Elaine Thompson-Herah. Jamajka zwyciężyła z czasem 7,08 s, na razie dalekim od tegorocznego wyczynu Ewy Swobody.

Kolejny mityng z cyklu WA Indoor Tour Gold odbędzie się 22 lutego w Toruniu.