Puchar Króla dla Barcelony

Większość koszykarskich lig europejskich ma teraz dłuższą przerwę w rozgrywkach. Jest to związane ze zbliżającym się okienkiem kadrowym oraz z krajowymi pucharami, które odbyły się w minionym tygodniu.

Puchar Króla

Największe zainteresowanie wzbudził rozgrywany w Granadzie Puchar Hiszpanii. Wzięło w nim udział osiem najwyżej sklasyfikowanych zespołów po połowie sezonu zasadniczego. W pierwszym ćwierćfinale po wyrównanym meczu Lenovo Teneryfa wygrało 64:62 z Joventutem. Real Madryt pokonał 73:67 Rio Breogan. Drugiego dnia do półfinałów awansowali koszykarze UCAM Murcii i Barcelony odpowiednio po wygranych 86:83 z Walencją oraz 107:70 z BAXI Manresą. W 1/2 finału nie było niespodzianki. Real wygrał 94:74 z Teneryfą, a Barca 103:90 z UCAM Murcją.

W finale zgodnie z przewidywaniami odbyło się El Clasico. Początek meczu miał odmienny przebieg niż rozgrywany tydzień wcześniej mecz Euroligi. To Barcelona miała słabe otwarcie i w pięciu minutach zdobyła tylko dwa punkty, a po pierwszej kwarcie przegrywała 5:19. W drugiej części spotkania zdobycze punktowe też nie były duże. Do przerwy zespół z Madrytu prowadził 29:18. W drugiej połowie Barcelona zagrała znacznie lepiej i dogoniła rywali. Końcówka także należała do zespołu Sarunasa Jasikewiciusa, który wygrał 64:59. Nikola Mirotić zdobył 19 punktów i został wybrany MVP turnieju.

1/4 finału:
Joventut - Lenovo Teneryfa 62:64
Real Madryt - Rio Breogan 73:67
Walencja - UCAM Murcia 83:86
Barcelona - BAXI Manresa 107:70

1/2 finału:
Real Madryt - Lenovo Teneryfa 94:74
Barcelona - UCAM Murcia 103:90

finał:
Real Madryt - Barcelona 59:64

Pozostałe puchary i liga francuska

O puchary walczono nie tylko w Polsce i Hiszpanii. Po trofea sięgnęły: Anadolu Efez (Turcja), Alba Berlin (Niemcy) czy Armani Exchange Mediolan (Włochy). Inna sytuacja była we Francji, gdzie rozegrano kolejne mecze ligi LNB. Dużą niespodziankę sprawiło Le Portel. Wygrało 91:82 z Levallois, czyli liderem tabeli. Mateusz Wojciechowski zagrał 22 minuty i zdobył punkt. Dwa dni wcześniej jego zespół przegrał 84:88 z SIG Strasbourg, a Wojciechowski rzucił 10 punktów. Po czwartej porażce z rzędu od fazy play-off oddala się Gravelines-Dunkierka. Ekipa Dominika Olejniczaka nie miała większych szans w meczu z AS Monako i przegrała 66:82. Polski koszykarz zdobył osiem punktów.