ATP Dubaj: Hurkacz z pewną wygraną w drugiej rundzie

  • Dodał: Paweł Stańczyk
  • Data publikacji: 23.02.2022, 12:25

Hubert Hurkacz odniósł kolejne zwycięstwo w turnieju tenisowym ATP w Dubaju. W drugiej rundzie pokonany przez Polaka został Słowak Alex Molcan. 

 

Słowak rozpoczął seta od dobrego serwisu, który pomógł mu zwyciężyć w pierwszym gemie. W kolejnym równie udanie serwował Hurkacz. Polakowi przydarzyły się też błędy, ale nie pozwolił by rywal go przełamał. W trzecim gemie przełamanym został natomiast Molcan, który swoją szanse na przełamanie Hurkacza miał w czwartym gemie. Polakowi przydarzyły się autowe piłki, do tego trochę nieszczęścia w sytuacji, gdy źle ocenił tor lotu piłki posłanej przez przeciwnika. Ostatecznie jednak nie pozwolił się przełamać, w czym pomocnym okazał się na pewno as serwisowy. 

 

W trudnej sytuacji polski tenisista znalazł się też w szóstym rozdaniu. Jego rywal miał trzy szanse na przełamanie. Polak gema rozpoczął bowiem dość pasywnie, co wykorzystywał aktywny Molcan. W drugiej części tego rozdania Hurkacz poprawił swój serwis, posłał asa, zaczął grać odważniej i wygrał gema w grze na przewagi. Dwie szanse na wygranie meczu Hurkacz miał już w ósmym gemie, w którym serwował Słowak. Przydarzył mu się podwójny błąd serwisowy, autowe zagranie po długiej wymianie, w której był zbyt wolny do piłek posyłanych przez Polaka. W końcówce tego rozdania posłał jednak asa, w siatkę uderzył Hurkacz, po czym gem rozstrzygany był w grze na przewagi. Polak był już bliskim zwycięstwa, ale Molcana uratowała taśma. Później jednak zagrał na aut, w siatkę, co ostatecznie przekreśliło jego szanse na zwycięstwo w partii otwierającej środowy pojedynek. 

 

Pierwszy gem drugiego seta to swego rodzaju roller coaster. Molcan kilkukrotnie miał szanse na przełamanie, ale Hurkacz dzielnie się bronił. Słowak miał problemy z zakończeniem długich wymian, w których próbował delikatnych podcięć z głębi kortu. Po takich uderzeniach piłki przez jego posyłane lądowały na siatce. Tym samym do przełamania słowacki tenisista nie doprowadził. 

 

W kolejnych gemach obaj panowie dobrze serwowali. Przełamać Słowaka udało się w szóstym gemie. Molcan w pozornie łatwych sytuacjach dwukrotnie uderzył w siatkę. Przed Hurkaczem otworzyła się więc autostrada do zwycięstwa w całym meczu. Tej szansy Polak nie zaprzepaścił. Dobrze serwował, emanował spokojem w grze z głębi kortu, by finalnie wygrać partię i cały mecz. 

 

Hubert Hurkacz (POL) [5] - Alex Molcan (SVK) 6:3 6:2