Biathlon - MŚJ: pierwsze medale rozdane, dobre starty Polaków

Rozpoczęły się biathlonowe mistrzostwa świata juniorów w Soldier Hollow w amerykańskim stanie Utah. Na pierwszy ogień w czempionacie poszli juniorzy młodsi, którzy rywalizowali w biegach indywidualnych na 10 km u pań i 12.5 km u panów. Zwycięstwa odnieśli Sara Andersson ze Szwecji i Fin Arttu Heikkinen, a najlepiej z Polaków zaprezentowali się Anna Nędza-Kubiniec i Konrad Badacz, którzy zajęli lokaty w czołowej "dziesiątce".

Pierwsi na trasie pojawili się panowie, którzy tym samym biegiem na 12.5 km zainaugurowali rywalizację w tegorocznych mistrzostwach. Zwycięstwo odniósł bezkonkurencyjny Fin Arttu Heikkinen, który z dwoma niecelnymi strzałami i karnymi minutami doliczonymi do swojego czasu uzyskał rezultat 36:58.5 s. Srebro wywalczył reprezentujący Słowację Jakub Borgula, który także na strzelnicy mylił się dwukrotnie, ale dzięki słabszej postawie w biegu zanotował ponad półtorej minuty straty do zwycięzcy. Podium uzupełnił Niemiec Albert Engelmann, który aż cztery pudła nadrobił solidną postawą na trasie, co pozwoliło mu wywalczyć medal. Kolejne miejsca zajęli Andreas Ass z Norwegii, Mathias Profit ze Szwajcarii i Słoweniec Pavel Trojer.

Na starcie, 61-osobowej stawce, pojawiło się trzech reprezentantów Polski. Świetny występ zanotował Konrad Badacz, który co prawda zaliczył cztery pudła na strzelnicy, jednak bardzo dobry bieg pozwolił mu zająć wysokie 7. miejsce. Również jego reprezentacyjni koledzy zaliczą swój występ do udanych. Hubert Matusik, który co prawda tylko raz pomylił się na strzelnicy, ale odstawał od stawki biegowo, zakończył zmagania na 18. lokacie. Trzy pozycje niżej uplasował się Fabian Suchodolski, notując cztery pudła i ponad 4-minutową stratę do zwycięzcy.

Następnie przyszedł czas na panie i start w biegu na 10 km, gdzie walka o zwycięstwo przyniosła niezwykłą dawkę emocji. Złoto ostatecznie wywalczyła Sara Andersson ze Szwecji, która świetnym biegiem odrobiła trzy niecelne strzały i osiągając na mecie czas 38:58.2 s została mistrzynią świata. Medal z najcenniejszego kruszcu mogła odebrać jej bezbłędna na strzelnicy Niemka Iva Moric, jednak biegowo nie dała sobie rady, zajmując drugie miejsce z prawie 10-sekundową stratą. Trzecią lokatę zajęła kolejna reprezentantka Niemiec Selina Grotian, która zanotowała dwa pudła. Czołówkę uzupełniły Lena Repinc ze Słowenii, kolejna z Niemek Julia Tannheimer i Lora Hristova z Bułgarii.

Również w rywalizacji pań zaprezentowały się trzy nasze reprezentantki. Świetny start ma za sobą Anna Nędza-Kubiniec, która co prawda zanotowała pięć pudeł na strzelnicy, ale bardzo dobra postawa w biegu pozwoliła jej zostać dziesiątą najlepszą aktualnie juniorką młodszą świata. Nieco gorzej poszło kolejnym Polkom. Barbara Skrobiszewska z sześcioma niecelnymi strzałami zanotowała o ponad siedem minut gorszy czas od tryumfatorki i zajęła 34. miejsce. Całkowicie na strzelnicy pogubiła się z kolei Emilia Zasadna, notując aż dziewięć pudeł i kończąc rywalizację na 53. lokacie.

Bieg indywidualny juniorów młodszych na 12.5 km:

1. Arttu Heikkinen (Finlandia) 36:58.6 (2)

2. Jakub Borgula (Słowacja) +1:36.9 (2)

3. Albert Engelmann (Niemcy) +2:02.3 (4)

4. Andreas Ass (Norwegia) +2:15.8 (3)

5. Mathias Profit (Szwajcaria) +2:16.8 (1)

6. Pavel Trojer (Słowenia) +2:29.7 (3)

7. Konrad Badacz +2:45.7 (4)

...

17. Hubert Matusik +3:21.6 (1)

21. Fabian Suchodolski +4:04:3 (4)

Bieg indywidualny juniorek młodszych na 10 km:

1. Sara Andersson (Szwecja) 38:38.2 (3)

2. Iva Moric (Niemcy) +9.8 (0)

3. Selina Grotian (Niemcy) +17.0 (2)

4. Lena Repinc (Słowenia) +25.6 (2)

5. Julia Tannheimer (Niemcy) +1:13.6 (4)

6. Lora Hristova (Bułgaria) +2:15.3 (3)

...

10. Anna Nędza-Kubiniec +2:47.5 (5)

34. Barbara Skrobiszewska +7:07.4 (6)

53. Emilia Zasadna +14:35.9 (9)