MŚ w kolarstwie górskim: kolejne złoto Nino Schurtera

  • Dodał: Kamil Karczmarek
  • Data publikacji: 08.09.2018, 17:58

Nino Schurter wygrał w Lenzerheide wyścig elity na mistrzostwach świata w cross country. Szwajcar sięgnął po siódmy, ale najcenniejszy, bo wywalczony przed własną publicznością tytuł mistrza świata. Bartłomiej Wawak był 40., a Marek Konwa 43.

 

Zawodnicy elity mieli do pokonania 8 trudnych technicznie rund o długości ponad 4 kilometrów. Tytułu mistrza świata bronił reprezentant gospodarzy Nino Schurter, który wygrał trzy ostatnie wyścigi na mistrzostwach świata. To właśnie Szwajcar już na początku wyścigu podyktował bardzo mocne tempo. Mistrz olimpijski uciekł swoim rywalom. Po chwili do Szwajcara dojechał Gerhard Kerschbaumer. Włoch ma za sobą świetny sezon w Pucharze Świata, ze zwycięstwem z Vallnord, gdzie Schurter był drugi.

Szwajcar i Włoch jechali wspólnie przez większą część dystansu. Mieli dość bezpieczną przewagę nad trzecim Mathieu van der Poelem. Holender na początku nieco został, ale potem dołączył do grupy pościgowej i od razu zaatakował. Van der Poel początkowo zbliżał się do czołówki, ale potem zaczął tracić. O zwycięstwo walczyli kolarze z czołowej dwójki. Schurter wyglądał, jakby chciał wyczekać odpowiedni moment na atak. Szwajcarski mistrz w końcu zaatakował i ku zadowoleniu publiczności odjechał wyraźnie od Kerschbaumera.

Atak Nino Schurtera miał miejsce pod koniec siódmej rundy. Na ostatnim okrążeniu Szwajcar pewnie jechał po mistrzostwo. Schurter sięgnął po siódme złoto mistrzostw świata, ale pierwsze zdobyte w swoim kraju. Szwajcar przyznał, że to najcenniejszy medal mistrzostw świata, który zdobył w swojej karierze. Gerhard Kerschbaumer zajął drugie miejsce ze stratą 11 sekund. Włoch cieszył się z pierwszego w karierze medalu wywalczonego w elicie. Trzecie miejsce pewnie utrzymał Mathieu van der Poel. Niezwykle wszechstronny kolarz, bo jeżdżący z sukcesami również na szosie i w przełajach, stracił do zwycięzcy minutę i 14 sekund.

Bartłomiej Wawak przez cały wyścig plasował się w czwartej dziesiątce. Ostatecznie kolarz Kross Racing Team zakończył mistrzostwa na 40. miejscu ze stratą 7 minut i 24 sekund. Drugi z Polaków, Marek Konwa na początku zawodów był poza pierwszą "60". Polak wyprzedzał kolejnych rywali i zajął 43. pozycję ze stratą 7 minut i 37 sekund, więc nie zdołał dogonić Wawaka.

Wyniki: 

1. Nino Schurter (Szwajcaria)
2. Gerhard Kerschbaumer (Włochy) +0:11
3. Mathieu van der Poel (Holandia) +1:14
4. Henrique Avancini (Brazylia) +1:53
5. Florian Vogel (Szwajcaria) +1:54
6. Mathias Flueckiger (Szwajcaria) +2:00
7. Titouan Carod (Francja) +2:16
8. Jordan Sarrou (Francja) +2:38
9. Daniele Braidot (Włochy) +2:45
10. Thomas Litscher (Szwajcaria) +3:04
...
40. Bartłomiej Wawak +7:24
43. Marek Konwa +7:37

Kamil Karczmarek – Poinformowani.pl

Kamil Karczmarek

Pasjonat sportu, a przede wszystkim igrzysk olimpijskich. Na portalu zajmuję się każdą odmianą kolarstwa, a także koszykówką, narciarstwem dowolnym, snowboardem, piłką ręczną i hokejem na lodzie.