NBA: dwie dogrywki w Waszyngtonie, Clippers lepsi w derbach Los Angeles

Minionej nocy na parkietach NBA - najlepszej koszykarskiej ligi świata rozegrano aż 10 spotkań. Najciekawszym wydarzeniem nocy były derby Los Angeles, w których lepsi okazali się być Clippers. W Waszyngtonie San Antonio Spurs potrzebowali aż dwóch dogrywek by pokonać miejscowych Wizards, a triple-double zaliczył Dejounte Murray.

 

Washington Wizards - San Antonio Spurs

 

Dzisiejszy mecz był ważny dla obu ekip, które znajdują się obecnie minimalnie pod kreską dająca prawo do gry w fazie play-in. Od samego początku widać było dużo efektownej gry w ofensywie z mniejszą uwagą w obronie. Skutkiem takiego podejścia był bardzo wysoki wynik w pierwszej połowie. Po dwóch kwartach Spurs prowadzili 75:71. Strata gospodarzy nie była duża, dlatego druga połowa nie traciła na emocjach względem pierwszej. Wizards udało się odrobić tę stratę, a końcowe akcje czwartej kwarty ważyły o losach meczu. Dogrywkę na niespełna 20 sekund przed końcem zagwarantował Kentavious Caldwell-Pope. Najwyższa przewaga w dodatkowych minutach gry to zaledwie 3 oczka więcej po stronie Wizards, ale w końcówce rzut z ystansu trafił Dejounte Murray, na co odpowiedział Raul Neto i niezbędna była druga dogrywka. Tam lepsi okazali się Spurs, którzy wygrali w Waszyngtonie 157:153. Triple-duoble zanotował Dejounte Murray (31 pkt, 13 zb, 14 as), a najlepszym punktującym spotkania był Kyle Kuzma (36 pkt, 8 zb, 7as).

 

Los Angeles Lakers - Los Angeles Clippers

 

Obie drużyny z Los Angeles spisują się w tym sezonie gorzej niż można było przewidywać. W ekipie Clippers główną przyczyną są kontuzje liderów - Paula George'a i Kawhi Leonarda, z kolei problem Lakers jest nieco głębszy. Nie zmieniło to faktu, że derby L. A. przynoszą sporo emocji dla fanów obu drużyn. W pierwszej połowie minimalnie lepsi byli Clippers, któzy po dwóch kwartach wypacowali sobie 10 punktów zaliczki nad rywalami, głównie za sprawą drugiej odsłony. Lakers wzięli się w garść w trzeciej kwarcie i błyskawicznie odrabiali straty. Wygrali partię aż 31:15 i byli w lepszym położeniu przed ostatnią odsłoną. W czwartej kwarcie jednak Clippers byli w stanie przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. O wygranej drużyny Tyronna Lue zadecydowały rzuty osobiste Reggiego Jacksona po faulu Austina Reavesa. Clipper wygrali z Lakers 105:102.

 

WYNIKI: 

Charlotte Hornets - Toronto Raptors 125:93 (28:19, 42:28, 27:14, 28:32)

Kelly Oubre Jr. 23pkt/4zb - Scottie Barnes 28pkt/5zb

Indiana Pacers - Oklahoma City Thunder 125:129 (36:29, 25:40, 32:23, 30:31, 2:6 d.)

Buddy Hield 29pkt/7zb/5as - Shai Gilgeous-Alexander 36pkt/8zb/5as

Orlando Magic - Houston Rockets 119:111 (27:33, 31:18, 28:32, 33:28)

Chuma Okeke 26pkt/9zb/4as - Jalen Green 23pkt/5zb/4prz

Washington Wizards - San Antonio Spurs 153:157 (33:30, 38:45, 29:26, 30:29, 15:15 d., 8:12 2d.)

Kyle Kuzma 36pkt/8zb/7as - Keldon Johnson 32pkt/7zb

New York Knicks - Miami Heat 100:115 (32:30, 23:35, 30:25, 15:25)

RJ Barrett 46pkt/9zb - Tyler Herro 25pkt/7zb

Minnesota Timberwolves - Philadelphia 76ers 102:133 (25:34, 24:31, 25:27, 28:41)

Joel Embiid 34pkt/10zb - Karl-Anthony Towns 25pkt/7zb

Phoenix Suns - New Orleans Pelicans 102:117 (22:31, 28:22, 31:42, 21:22)

Devin Booker 30pkt/5as - CJ McCollum 32pkt/6zb/4as

Utah Jazz - Dallas Mavericks 114:109 (31:34, 29:33, 29:19, 25:23)

Donovan Mitchell 33pkt/5as - Luka Doncić 23pkt/7zb/11as

Loas Angeles Lakers - Los Angeles Clippers 102:105 (22:24, 25:33, 31:15, 24:33)

LeBron James 21pkt/11zb/3as - Terrance Mann 19pkt/10zb/4as