Boccia - Regional Open: Pięcioro Polaków w ćwierćfinałach!

  • Dodał: Inga Świetlicka
  • Data publikacji: 08.09.2018, 23:55

Pięcioro polskich boccistów awansowało do ćwierćfinałów zawodów rangi Regional Open, które odbywają się w Poznaniu. Biało-Czerwoni walczą o punkty do rankingu olimpijskiego.

 

Międzynarodowe zawody w bocci w Poznaniu odbywają się regularnie od kilku lat. W 2015 roku miasto organizowało turniej rangi World Open (odpowiednik Pucharu Świata w innych dyscyplinach sportu), w kolejnych latach zawodnicy rywalizowali w zawodach Regional Open (Puchar Kontynentalny). Rok temu bohaterem polskiej reprezentacji był Damian Iskrzycki, który w Poznaniu wygrał zmagania w klasie BC3, a w rywalizacji par w duecie z Edytą Owczarz zajął drugie miejsce. Tuż za podium – na 4 pozycji – sklasyfikowano Kingę Kozę (BC1).

 

Tegoroczny turniej Regional Open w Poznaniu przyciągnął 72 sportowców z 13 europejskich państw. Zawody mają duży prestiż, gdyż można w nich zdobywać punkty do rankingu paraolimpijskiego, na podstawie którego przyznane zostaną kwalifikacje do igrzysk w Tokio w 2020 roku. W składzie polskiej reprezentacji znalazło się dziewięcioro zawodników, którzy rywalizują we wszystkich klasach niepełnosprawności.

 

Indywidualne zmagania boccistów trwają w Poznaniu od wczoraj. Zakończyła się już faza grupowa turnieju i mamy powody do zadowolenia – pięcioro Polaków awansowało do ćwierćfinałów w swoich kategoriach niepełnosprawności. Nie zawiedli faworyci. Wicemistrz Europy Dawid Iskrzycki (BC3) wygrał swoją grupę eliminacyjną z kompletem trzech zwycięstw: nad kolegą z reprezentacji Zbigniewem Bednarkiem 12:0, Włochem Mirco Garavaglią 7:1 i Słowakiem Borisem Klohną 6:1. Pech chciał, że w meczu ćwierćfinałowym Polak trafi na najgroźniejszego rywala – rozstawionego z „1” Rosjanina Aleksandra Liegostajewa, który niespodziewanie przegrał mecz grupowy ze sklasyfikowanym na 65 miejscu w rankingu światowym Słowakiem Adamem Buriankiem. Dla Iskrzyckiego pojedynek z Liegostaewem będzie okazją do rewanżu za przegraną w mistrzostwach świata. Kilka tygodni temu Rosjanin pozbawił Polaka szans na awans do 1/8 finału czempionatu globu w Liverpoolu.

 

Podobnie jak Iskrzycki, komplet zwycięstw w fazie grupowej w klasie BC3 odniosła Edyta Owczarz. W drodze do ćwierćfinału Polka pokonała dwoje reprezentantów Czech: Adama Peskę 3:2 i Marcelę Cermankovą 5:2, a także zawodnika z Wysp Owczych Aki Joensena 4:2. W kolejnej fazie turnieju rywalem Owczarz będzie sklasyfikowany na 43 pozycji w rankingu światowym Rosjanin Jewgienij Masłowski.

 

W klasie BC2 dobrą formę potwierdził Mateusz Urbański. Zawodnik z Lublina, który podczas mistrzostw świata jako pierwszy Polak w historii awansował do 1/8 finału, w Poznaniu odniósł trzy pewne zwycięstwa. W pokonanym polu Urbański zostawił Słowaka Petera Minarecha (8:0), Chorwata Kristijana Trampuza (11:0) i Niemca Georga Carre (9:1). W ćwierćfinale rywalem Urbańskiego będzie Ukrainiec Mykyta Nafichow, sklasyfikowany na 65 pozycji w rankingu światowym.

 

W klasie BC1 do ćwierćfinałów awansowało dwoje Polaków. Kinga Koza i Wojciech Lamch rywalizowali w tej samej grupie i zakończyli zmagania z takim samym bilansem: 2 zwycięstw i 2 porażek. Wojciech Lamch awans do 1/4 turnieju wywalczył bezpośrednio z 2 miejsca w grupie, natomiast Kinga Koza uplasowała się tuż za nim. Dzięki dobremu bilansowi punktowemu Polka również znalazła się w najlepszej ósemce turnieju. W ¼ finału rywalem Lamcha będzie Słowak Jakub Nagy (51 zawodnik rankingu), a przeciwnikiem Kingi Kozy niepokonany w Poznaniu Ukrainiec Władysław Kuchta (48 w rankingu).

 

Pozostali Polacy odpadli z turnieju po fazie grupowej. W klasie BC2 Marta Wesołek z jedną wygraną i dwoma porażkami na koncie została sklasyfikowana na 10. pozycji. Słabiej wypadł Patryk Barszczyk (również BC2), który w stolicy Wielkopolski nie wygrał ani razu i z trzema porażkami ukończył zmagania na przedostatniej 19 pozycji. Bez zwycięstwa z zawodami pożegnał się także Zbigniew Bednarek (BC3), sklasyfikowany na 17 miejscu w gronie 20 boccistów. Andrzej Janowski (BC4) pokonał Greka Nikolaosa Kaplanisa 4:3, ale w pozostałych meczach odniósł trzy wyraźne porażki i ostatecznie uplasował się na 16 pozycji w stawce 17 zawodników, przed wspomnianym reprezentantem Grecji.

 

Jutro w Poznaniu ćwierćfinały, półfinały i finały rywalizacji indywidualnej we wszystkich klasach niepełnosprawności.

Inga Świetlicka

Miłośniczka sportu, kultury i podróżowania. Mól książkowy oraz kibic polskich olimpijczyków i paraolimpijczyków.