Fortuna Puchar Polski: Joao Amaral wprowadził Lecha do półfinału

Fortuna Puchar Polski: Joao Amaral wprowadził Lecha do półfinału

  • Dodał: Piotr Ziąbka
  • Data publikacji: 02.03.2022, 19:56

W ćwierćfinale Fortuna Pucharu Polski Górnik Zabrze podejmował lidera rozgrywek Ekstraklasy - Lecha Poznań. Kolejorz wygrał 2:0 i pewnie awans do półfinału rozgrywek, a dzisiejszy triumf zagwarantowały dwa trafienia Portugalczyka - Joao Amarala.

 

Zaledwie kilkunastu sekdund potrzebował Lech Poznań, aby oddać pierwszy strzał na bramkę Górnika, ale pewnie interweniował w tej sytuacji Grzegorz Sandomierski. Gospodarze starali się zagrozić bramce gości, w której stał dziś Mickey van der Hart, jednak Holender zaliczył skuteczną interwencję w 13. minucie. W pierwszej połowie drużna Jana Urbana nie była w stanie zbyt wiele zdziałać w ofensywie, a rywale byli drużyną zdecydowanie lepszą, co spuentowali w 31. minucie. Wtedy Perdo Rebocho dośrodkował w pole karne do swojego rodaka - Joao Amarala, który pewnie wykończył akcję i otworzył wynik w Zabrzu. Przed przerwą Lech miał jeszcze jedną okazję na zdobycie bramki, ale skutecznie interweniował Sandomierski. W pierwszej połowie Kolejorz był zdecydowanie lepszą drużyną, co potwierdził trafieniem Amarala i w pełni zasłużonym prowadzeniem.

 

Trener Urban widział, że gra jego drużyny nie wyglądała tak jak on to sobie zaplanował, w związku z czym przeprowadził aż cztery korekty personalne w przerwie, wymieniając całą linię środkową. Długo jednak poprawa w grze Górnika nie trwała. Już w 49. minucie mogło być 2:0. Jakub Kamiński miał świetną okazję, zdecydował się na podanie, a piłka ostatecznie trafiła w ręce Sandomierskiego. Podwyższenie prowadzenia Lecha jednak w końcu stało się faktem. Po raz kolejny akcję napędzał Kamiński, a futbolówkę odbił bramkarz gospodarzy, jednak dopadł do niej Joao Amaral, który trafił do siatki. Początkowo sędzia liniowy podniósł w górę chorągiewkę, ale po weryfikacji VAR okazało się, że spalonego nie było i Kolejorz prowadził już 2:0. Chwilę później na tabliczy wyników po stronie gości mogła świecić się już "trójka", ale po raz kolejny świetną interwencją popisał się Sandomierski. Lech utrzymał dwubramkowe prowadzenie do końcowego gwizdka arbitra i zameldował się w półfinale Fortuna Pucharu Polski.

 

Górnik Zabrze - Lech Poznań 0:2 (0:1)

Bramki: 31', 58' Amaral

Górnik Zabrze: Sandomierski - Gryszkiewicz, Wiśniewski, Szymański - Cholewiak (46' Janza), Jules (46' Krawczyk), Stalmach (46' Kubica), Pawłowski (46' Manneh) - Nowak, Dadok, Podolski (84' Dziedzic)

Lech Poznań: van der Hart - Pereira, Salamon, Skrzypczak, Rebocho (87' Douglas) - Karlstrom (72' Kvekveskiri), Murawski, Velde (46' Skóraś), Amaral (82' Marchwińśki), Kamiński (72' Ramirez) - Kownacki

Żółte kartki: 84' Nowak - 45' Karlstrom

Sędzia: Bartosz Frankowski

Piotr Ziąbka – Poinformowani.pl

Piotr Ziąbka

Student Finansów i Rachunkowości na Uniwersytecie Ekonomicznym w Poznaniu. 10 lat zawodowego pływania za mną. Prywatnie kibic piłki nożnej, koszykówki i skoków narciarskich.