Fortuna Puchar Polski: Legia uzupełnia grono półfinalistów

  • Dodał: Paweł Ukleja
  • Data publikacji: 02.03.2022, 22:39

Legia Warszawa jako ostatnia dołączyła do grona półfinalistów Pucharu Polski. Wojskowi w środowy wieczór pokonali na własnym boisku Górnika Łęczna 2:0. Bramki dla gospodarzy zdobywali Josue i Ernest Muci.

 

W drugim środowym ćwierćfinale Fortuna Pucharu Polski zmierzyły się ze sobą ekipy bezpośrednio zaangażowane w walkę o utrzymanie w Ekstraklasie. Gospodarz pojedynku - Legia Warszawa - pokonała w ostatnim meczu Wisłę Kraków 2:1, co wlało w serca warszawian nadzieję na odbicie się od dna ligowej tabeli. Wojskowi do dzisiejszego spotkania przystąpili w silnym składzie, co zwiastowało chęć wykorzystania Pucharu Polski jako ostatniej deski ratunku w walce o europejskie puchary. By móc o tym marzyć, musieli wyeliminować Górnika, który pomimo obecności na dole tabeli jest niepokonany od ośmiu ligowych spotkań. Trener Kamil Kiereś również nie miał zamiaru odpuszczać walki o pucharowe trofeum i na środowe spotkanie delegował pierwszy garnitur Dumy Lubelszczyzny. 

 

Mecz dynamiczniej rozpoczęła drużyna gości, lecz pierwszy groźny strzał należał do Legii. W 6. minucie na uderzenie z dystansu zdecydował się Josue. Z małymi problemami, ale poradził sobie z interwencją Maciej Gostomski. Kilka minut później podobnym strzałem Janusz Gol zmusił do interwencji Cezarego Misztę, lecz i tym razem piłka nie wpadła do siatki. Z każdą chwilą coraz bardziej zaznaczała się dominacja Legii. Gospodarze coraz odważniej zagrażali bramce Górnika. Ten upór przyniósł skutek. W 22. minucie Josue miał dużo miejsca przed polem karnym gości, przymierzył w samo okienko i tym samym dał prowadzenie Legii. Zdobyty gol jeszcze bardziej nakręcił drużynę Wojskowych, która zdecydowanie dążyła do podwyższenia wyniku. Dobrze w bramce Górnika spisywał się jednak Gostomski, który w kilku sytuacjach uratował swoją ekipę. Tuż przed końcem pierwszej połowy na swoją okazję wreszcie doczekali się Zielono-Czarni. Głową na bramkę Miszty uderzał Michał Goliński, ale piłka minęła słupek o pół metra. Tym samym pierwsze 45 minut zakończyło się rezultatem 1:0 dla gospodarzy.

 

Drugą część spotkania obie drużyny rozpoczęły bez zmian. Dominacja Legii nadal trwała w najlepsze. Swoje okazje mieli Slisz i Pekhart, ale nie udało się podwyższyć wyniku. Górnik nie miał jednak zamiaru składać broni. W 58. minucie w pole karne dośrodkowywał Lokilo, ale Damian Gąska nie zdołał zamknąć akcji. Dziesięć minut później na bramkę gości ponownie uderzał fenomenalnie prezentujący się dziś Josue, lecz strzał okazał się niecelny. Obraz gry z czasem się wyrównał. Obie drużyny były zdeterminowane, by rozstrzygnąć wynik na swoją korzyść, więc oglądaliśmy naprzemienne ataki z obydwu stron. W końcówce przewaga przechyliła się lekko na stronę gości. Zielono-Czarni coraz odważniej podchodzili pod pole karne Legii, lecz mieli poważny problem z finalizacją akcji. W 86. minucie Górnik wykonywał rzut rożny. Jego rozegranie nie poszło po myśli podopiecznych trenera Kamila Kieriesia, co poskutkowało szybką kontrą Legii. W stronę bramki strzeżonej przez Macieja Gostomskiego ruszył Josue, zagrał na lewo do Ernesta Muciego, a ten skierował piłkę do siatki rozstrzygając wynik spotkania. To trafienie ostatecznie podcięło skrzydło Dumie Lubelszczyzny. Mecz zakończył się wynikiem 2:0 dla Legii, która uzupełniła grono półfinalistów Fortuna Pucharu Polski. 

 

Legia Warszawa - Górnik Łęczna 2:0 (1:0)

Bramki: 22' Josue, 86' Muci

Legia: Miszta - Johansson, Wieteska, Nawrocki - Wszołek (88' Kastrati), Celhaka (70' Sokołowski), Slisz, Mladenović (90' Lopes) - Josue - Pekhart, Rosołek (57' Muci)

Górnik: Gostomski - Leandro, Szcześniak, Rymaniak - Drewniak, Goliński (69' Wędrychowski), Gol (59' Serrano), Krykun (59' Lobato) - Eyenga-Lokilo, Gąska (59' Mak) - Śpiączka (75' Banaszak)

Żółte kartki: 84' Pekhart, 90+4' Wieteska16' Gol

Sędzia: Damian Kos (Wejherowo)

Paweł Ukleja – Poinformowani.pl

Paweł Ukleja

Absolwent psychologii, którego zainteresowania wykraczają daleko poza obszar studiów. Od dziecka pasjonat sportu, zwłaszcza skoków narciarskich i kolarstwa szosowego, którymi to zajmuje się na łamach portalu Poinformowani.pl