EBL: pewna wygrana Arki, Hydrotruck z kolejną porażką

Asseco Arka Gdynia pewnie wygrała 99:78 z Hydrotruckiem Radom w meczu 23. kolejki Energa Basket Ligi. Zespół z Radomia jest w coraz trudniejszej sytuacji po jedenastej porażce z rzędu.

Dzisiejszy mecz w Gdyni był bardzo ważny w kontekście utrzymania w lidze. Arka zajmowała 12. miejsce, a Hydrotruck plasował się na 14. pozycji. Zespół z Radomia wygrał po raz ostatni 21 listopada, po czym poniósł aż 10 porażek z rzędu. W składach obydwu drużyn zabrakło ważnych zawodników - Anthony'ego Irelanda (Hydrotruck) oraz Adriana Boguckiego (Arka).

Pierwsza kwarta była bardzo ofensywna. Obydwie ekipy rzuciły w niej po 26 punktów. Jednak Arka prowadziła nawet 17:10. Hydrotruck odrobił straty po serii 5:0 na koniec premierowej części. W drugiej kwarcie mecz nadal był prowadzony w wysokim tempie. Lepiej radzili sobie gospodarze, szczególnie w końcówce pierwszej połowy. Od wyniku 46:46 gdynianie zdobyli osiem kolejnych punktów. Ich wynik punktowy do przerwy - 54 punktów był możliwy dzięki trafieniu dziesięciu rzutów za trzy punkty.

Trzecia odsłona spotkania nie pozostawiła wątpliwości, która drużyna jest lepsza. Asseco Arka odskoczyła na blisko 20 punktów przewagi i po trzydziestu minutach prowadziła aż 79:60. Była to większa różnica niż 14 punktów zdobytych przez koszykarzy gości w trzeciej kwarcie. W ostatnich dziesięciu minutach drużyna Milosa Mitrowicia kontrolowała sytuację i ostatecznie wygrała 99:78. Gospodarze trafili aż 15 trójek, a Jacopi Boykins zdobył 21 punktów. 

Asseco Arka Gdynia - Hydrotruck Radom 99:78 (26:26, 28:20, 25:14, 20:18)

Arka: Boykins 21, Musić 16, Wołoszyn 13, Tomaszewski 12, Dylewicz 12, Durham 11, Wilczek 11, Hrycaniuk 3, Walkowiak 0, Kowalczyk 0

Hydrotruck: Hill 16, Moore 15, Ostojić 14, Lewandowski 11, Dzierżak 9, Kraljewić 9, Zegzuła 3, Żmudżki 1, Okrutny 0, Wall