LEC: MAD Lions ciągle w grze; Rogue przegrywa z SK Gaming
Wojciech Wandzel/Riot Games

LEC: MAD Lions ciągle w grze; Rogue przegrywa z SK Gaming

  • Dodał: Weronika Rudzińska
  • Data publikacji: 04.03.2022, 23:32

W tabeli LEC sytuacja jest wciąż bardzo niejasna. Na początek ósmej kolejki SK wygrało z Rogue bez większych problemów. Misfits Gaming zwyciężyło z i tak tonącym już Astralis. MAD Lions pewnie pokonało Team Vitality tym samym zostając w walce o play-offy. Excel zostało zmiażdżone przez G2 Esports, a Team BDS uległo Fnatic, któe przejęło pierwsze miejsce w tabeli, zaraz u boku Rogue. 

SK Gaming vs Rogue - 1:0

MVP: Gilius

 

SK Gaming Rogue
Jenax Gwen 4/0/6 0/3/3 Graves Odoamne
Gilius Lee Sin 2/3/13 1/6/3 Xin Zhao Malrang
Sertuss Ryze 4/1/11 3/3/2 Orianna Larssen
Jezu Jinx 6/0/7 2/3/1 Aphelios Comp
Treatz Leona 2/3/8 1/3/6 Rakan Trymbi

 

Dzień zaczął się spokojnie, smok trafił do Rogue, a w 13. minucie jako pierwszy zginął Larssen. Następnie złapany został Malrang, którego leśnik przejął smoka. Na środkowej alei zginęli TreatzSertuss, a na górnej po pięknym wejściu graczy SK upadł Odoamne. Chwilę później w tym samym miejscu zobaczyliśmy wymianę jeden za jeden, a Jezu sam wyeliminował Compa. Parę minut później zabity został Treatz, a Malrang ledwo uszedł z życiem z wymiany obrażeń. Lekką przewagę w złocie miało Rogue, ale akcja toczyła się dość powoli. Niebieska drużyna zdobyła Barona, ale zginął Gilius, a Jezu zdołał uciec teleportując się do swojej bazy. Już chwilę później SK wykorzystało wzmocnienie eliminując sporą część przeciwników i zdobywając przewagę. Czerwone wieże powoli upadały, ale walka wciąż trwała. Kolejna skrzydlata bestia trafiła do Jezu i spółki, podobnie jak jeszcze kilka zabójstw. Ekipa Sertussa zdobyła drugiego Barona oraz Podniebną Duszę. RGE znajdywało pojedyncze eliminacje ale nie było w stanie powstrzymać przeciwników, którzy w 39. minucie z Jenaxem na czele po wygranej walce zakończyli pierwszą grę. 

Astralis vs Misfits Gaming - 0:1

MVP: Vetheo

 

Astralis Misfits Gaming
WhiteKnight Graves 3/3/6 5/2/6 Gnar HiRit
Zanzarah Trundle 2/4/11 2/4/12 Hecarim Shlatan
Dajor Vex 4/8/8 9/4/8 Syndra Vetheo
Kobbe Jinx 5/2/6 6/3/7 Aphelios Neon
promisq Leona 1/6/7 1/2/17 Rakan Mersa

 

Pierwszą krew zdobył Vetheo, którego drużyna przejęła także pierwszego smoka. Parę minut później dwukrotnie upadli Dajorpromisq. Misfits zdawało się mieć kontrolę nad początkiem rozgrywki, wraz z Heraldem zaatakowało przeciwne wieże na środkowej alei i zdobyło sporą przewagę w złocie. W końcu w 14. minucie AST zdobyło pierwszą eliminację na Neonie, a wkrótce też na Shlatanie. Niebieska drużyna zaczęła wyglądać nieco lepiej, złapała Apheliosa, a w 20. minucie pokazała całkiem dobrą walkę, w której zgarnęła sporego shutdown'a za Vetheo. MSF podjęło Barona, ale AST przybyło i przejęło wzmocnienie. Przy smoku natomiast dzięki świetnemu wejściu Shlatana czerwona formacja wygrała wymianę, która zaczęła się dla niej niekorzystnie. Czas między pojawianiem się nowych potworów na mapie był spokojny; w 30. minucie oglądaliśmy kolejny dobry teamfight w wykonaniu Misfits, które zdobyło Barona.     

 

Rozpoczęło się oblężenie niebieskiej bazy, ale AST dzielnie ją obroniło dzięki czemu mogło zdobyć następnego smoka i dodatkowego golda. W 35. minucie wyrównana walka zakończyła się wymianą dwa za dwa, podobnie jak następna. Kobbe i jego rakiety wciąż były dużym zagrożeniem dla MSF, które zdołało zyskać Piekielną Duszę. Następnie po pokonaniu dwóch przeciwników Baron wzmocnił HiRita i spółkę. Ci udali się do przeciwnej bazy, gdzie w końcu ta długa i wyrównana mapa dobiegła końca. 

Team Vitality vs MAD Lions - 0:1

MVP: Elyoya

 

Team Vitality MAD Lions
Alphari Renekton 2/4/1 6/3/12 Gnar Armut
Selfmade Diana 2/6/5 4/1/18 Poppy Elyoya
Perkz Yasuo 2/5/3 3/1/16 Twisted Fate Reeker
Carzzy Xayah 1/4/2 10/1/10 Jinx UNF0RGIVEN
Labrov Nautilius 1/6/4 2/2/20 Alistar Kaiser

 

W 8. minucie zginął Armut, a chwilę później ElyoyaArmut. Dało to VIT dobry start, ale już po paru minutach MAD zdobyło trzy zabójstwa w starciu na topie. Upadł Labrov, a następnie Armut i drugi smok na mapie trafił do Vitality, w przeciwieństwie do pierwszego. Kolejny teamfight był pod kontrolą MADJinx na czele, drużyna zyskała też przewagę w złocie. W 22. minucie Perkz i spółka pokazali całkiem dobrą walkę, ale wciąż to czerwona ekipa była górą. Oglądaliśmy dużo walk, większość była pod kontrolą Lwów, którzy dzielnie walczyli o pozostanie w grze o play-offy. Baron wpadł na konto Kaisera i spółki, którzy miażdżyli VIT w teamfightach. Kilkutysięczna przewaga w złocie nie pozwalała ekipie Perkza się odbić, nawet gdy się wydawało, że tym razem zwyciężą walkę, coś szło nie tak. Drugie fioletowe wzmocnienie dla MAD i walka w 33. minucie przesądziły o wyniku spotkania. 

G2 Esports vs Excel - 1:0

MVP: Caps

 

G2 Esports Excel
BrokenBlade Akshan 4/2/5 2/3/3 Gwen Finn
Jankos Diana 0/2/12 2/5/3 Jarvan IV Markoon
Caps Azir 10/1/6 0/4/1 Ryze Nukeduck
Flakked Jhin 4/0/9 0/3/1 Varus Patrik
Targamas Tahm Kench 0/1/15 2/3/4 Yummi Mikyx

 

Po powolnym początku pierwsza krew w 11. minucie trafiła do G2, a smok do XL. Następnie zobaczyliśmy duży teamfight, który zakończył się wymianą cztery za dwa dla niebieskiej ekipy i już teraz różnica w złocie urosła na korzyść właśnie G2. Shutdowna za Capsa zdobył Mikyx, ale jego przeciwnicy dużo lepiej pokazali się przy smoku. XL złapało JankosaBrokenBlade'a, a nawet przejęło następną skrzydlatą bestię, ale Samuraje od razu odpowiedzieli zwyciężoną walką. Dodatkowo zgarnęli Barona tracąc jednak Targamasa. W 25. minucie kolejny teamfight był pod kontrolą Jankosa i spółki, którzy od razu udali się po czerwony Inhibitor. Caps był niesamowitym zagrożeniem dla przeciwników, wraz z resztą drużyny już w 27. minucie wtargnął do bazy Excel żeby szybko zakończyć spotkanie.

Team BDS vs Fnatic - 0:1

MVP: Hylissang

 

Team BDS Fnatic
Adam Aatrox 2/5/1 1/2/8 Graves Wunder
Cinkrof Xin Zhao 2/4/1 4/4/10 Hecarim Razork
NUCLEARINT Ahri 1/2/3 6/0/6 Ryze Humanoid
xMatty Aphelios 1/3/3 7/0/4 Caitlyn Upset
LIMIT Tahm Kench 1/7/3 2/1/14 Renata Glasc Hylissang

 

Pierwszy pod swoją wieżą zginął Wunder, a Cinkrof upadł od obrażeń właśnie wieży. Wkrótce na bocie zobaczyliśmy wymianę jeden za jeden, aby po chwili w tym samym miejscu zginęli LIMITRazork. Akcja wciąż toczyła się na bocie - teraz drużyny wymieniły się dwa za jeden na korzyść Fnatic. Tahm Kench zginął jeszcze raz, a czerwona drużyna zdobyła pierwszego smoka. Łatwe zabójstwo zostało zdobyte na Adamie, a później Wunder prawie uciekł przed jego mieczem. Sporo wymian, ale ekipa Humanoida utrzymywała przewagę w złocie. Gracze BDS sami pozwalali się zabijać, tak jak Adam w 19. minucie. Przy smoku natomiast niebieska formacja została zmiażdżona przez Fnatic, które od razu wzmocniło się też Baronem. Pojedyncze zabójstwa dla Cinkrofa i spółki jedynie opóźniały ich porażkę - teamfight w 25. minucie pod kontrolą Fnatic z Upsetem na czele i ostatnia mapa dnia dobiegła końca. 

1. Fnatic 12-4 4W

1.

Rogue 12-4 1L
3. Misfits Gaming 11-5 1W
4. G2 Esports 10-6 2W
5. Excel 8-8 2L
5. Team Vitality 8-8 1L
7. MAD Lions 6-10 1W
7. SK Gaming 6-10 1W
9. Team BDS 4-12 2L
10. Astralis 3-13 1L