Łyżwiarstwo szybkie - MŚ: kolejne podium Polaków na 500 metrów!
Tomasz Woźniak/Poinformowani.pl

Łyżwiarstwo szybkie - MŚ: kolejne podium Polaków na 500 metrów!

  • Dodał: Kinga Filipek
  • Data publikacji: 04.03.2022, 20:07

Drugiego dnia mistrzostw świata w wieloboju rozgrywanych w norweskim Hamar rywalizację kontynuowali sprinterzy. Ponownie siłę na 500 metrów pokazali Polacy. Andżelika Wójcik zajęła drugie miejsce, a Piotr Michalski stanął na najniższym stopniu podium. W klasyfikacji generalnej wieloboju sprinterskiego Wójcik uplasowała się tuż za podium, a Michalski zajął 6. pozycję.

 

Na najkrótszym dystansie wśród pań ponownie najlepsza była Femke Kok. Holenderka triumfowała z czasem 37,93 s i umocniła się na prowadzeniu klasyfikacji generalnej wieloboju sprinterskiego. Kolejny świetny bieg odnotowała też Andżelika Wójcik. Polka finiszowała z rezultatem 38,00 s i kończąc zmagania na drugiej pozycji, mogła cieszyć się z kolejnego podium na tym dystansie. Pozostałe reprezentantki Polski również nie zawiodły. Kaja Ziomek tym razem nie zmieściła się w pierwszej trójce, ale czas 38,50 pozwolił jej zająć siódme miejsce. Zdecydowanie lepiej niż w czwartek zaprezentowała się za to Karolina Wójcik, która została sklasyfikowana na 9. pozycji (39,06 s). Na dwukrotnie dłuższym dystansie podobnie jak w pierwszym biegu na 1000 metrów najszybsza była Jutta Leerdam z Holandii (1:14,96). Na drugim miejscu uplasowała się kolejna z Holenderek - Femke Kok (1:15,33), a podium uzupełniła Vanessa Herzog z Austrii (1:16,33). Najlepiej z Biało-Czerwonych zaprezentowała się Bosiek, finiszując na ósmej pozycji z czasem 1:17,57. Tuż za nią uplasowała się Andżelika Wójcik (1:17,81). Ostatnia z Polek - Kaja Ziomek nie pojawiła się na starcie.


W rywalizacji panów o ogromnym pechu może mówić Laurent Dubreuil. Kanadyjczyk, który po dwóch z czterech przejazdów prowadził w klasyfikacji generalnej, musiał wycofać się z rywalizacji z powodu pozytywnego testu na koronawirusa. Przy nieobecności Dubreuila na 500 metrów najlepsi okazali się Japończycy. Triumfował Wataru Morishige z czasem 34,77 s, a tuż za nim uplasował się Tatsuya Shinhama (34,88 s). Swój sukces z dnia poprzedniego powtórzył natomiast Piotr Michalski, który ponownie zakończył swój koronny dystans na trzecim stopniu podium. Czas Polaka to 34,89 s. Damian Żurek zakończył rywalizację na 10. pozycji (35,29 s), a Marek Kania był dziewiętnasty (35,81 s). Na 1000 metrów bezkonkurencyjny był Thomas Krol z Holandii, który triumfował z czasem 1:08,51. Z drugiego miejsca cieszył się Norweg Havard Holmefjord Lorentzen (1:08,86), a trzeci sklasyfikowany został kolejny z Holendrów - Kai Verbij (1:08,92). Z reprezentantów Polski najlepszy był Damian Żurek, który z rezultatem 1:09,81 zajął ósme miejsce. Nieco gorzej wypadł Piotr Michalski, kończąc bieg na 12. pozycji (1:10,05), a Marek Kania zrezygnował ze startu na tym dystansie.

 

Piątkowe starty rozstrzygnęły walkę o medale w rywalizacji wieloboju sprinterskiego. U pań świetnym występem na 1000 metrów złoto zapewniła sobie Jutta Leerdam z Holandii, która wyprzedziła swoją rodaczkę Femke Kok. Brązowy medal wywalczyła Vanessa Herzog z Austrii. Najlepsza z Polek - Andżelika Wójcik zmagania zakończył tuż za podium. Karolina Bosiek została sklasyfikowana na ósmej pozycji, a Kaja Ziomek, która nie wystąpiła w ostatnim biegu, zajęła ostatecznie 16. miejsce. U panów również dwa najcenniejsze medale rozdzieli pomiędzy sobą Holendrzy. Ze złota cieszył się Thomas Krol, a srebro wywalczył Kai Verbij. Podium uzupełnił Norweg - Havard Holmefjord Lorentzen. Najlepszy z Polaków - Piotr Michalski zajął ostatecznie bardzo dobrą szóstą pozycję. Damian Żurek został sklasyfikowany na 11. miejscu, a Marek Kania był dwudziesty.

Kinga Filipek – Poinformowani.pl

Kinga Filipek

Amatorka biegania i pisania, studentka zarządzania w sporcie. Na portalu najczęściej znajdziecie mnie w działach siatkówki, skoków narciarskich, lekkoatletyki i łyżwiarstwa.