Liga Narodów: Portugalia pokonuje Włochów w Lizbonie

  • Data publikacji: 10.09.2018, 22:39

Portugalia bez Cristiano Ronaldo pokonuje Włochów 1:0 na Estadio da Luz w Lizbonie. Jedyną bramkę w tym spotkaniu zdobył piłkarz Sevilli Andre Silva.

 

Pod nieobecność Ronaldo, kapitanem reprezentacji Portugalii był Pepe, dla którego było to spotkanie nr. 100 w kadrze narodowej. Początek meczu był dość wyrównany. Portugalczycy przodowali w posiadaniu piłki, ale Włosi jako pierwsi oddali strzał na bramkę. Głową uderzał Zaza, ale przeniósł piłkę ponad poprzeczką. W 15. minucie niezłą akcję przeprowadzili Portugalczycy, a strzałem kończył ją Bernardo Silva. Niestety dla gospodarzy, uderzenie zawodnika Manchesteru City zostało zablokowane. Dwie minuty później szczęścia próbował Bruma, ale jego strzał przeleciał daleko obok prawego słupka. Portugalczycy byli coraz groźniejsi i nie dawali wytchnienia Włoskiej defensywie. W 21. minucie oddali pierwszy celny strzał na bramkę Donnarummy, jednak bramkarz Milanu poradził sobie z uderzeniem byłego kolegi z drużyny, Andre Silvy. W 27. minucie gospodarze mieli doskonałą okazję do objęcia prowadzenia. Źle wybita przez Donnarummę piłka trafiła pod nogi Bernardo Silvy, a ten natychmiast oddał strzał w kierunku pustej bramki. Gości z Półwyspu Apenińskiego uratował w ostatniej chwili Romagnoli, który wybił piłkę z linii bramkowej. 8 minut później Portugalczycy zmarnowali kolejną dogodną okazję do objęcia prowadzenia. Tym razem uderzał Wiiliam Carvalho, który posłał futbolówkę obok bramki. W 42. minucie oglądaliśmy ładne uderzenia z powietrza, autorstwa Jorginho. Kolega klubowy Zielińskiego i Milika trafił jednak w środek bramki i Patricio nie miał problemów z tym uderzeniem. Tuż przed przerwą z dystansu uderzał jeszcze Pepe, ale ponownie na posterunku był Gigi Donnarumma.

 

Po zmianie stron Portugalczycy przystąpili do zmasowanych ataków na bramkę Włochów, co poskutkowało zdobyciem bramki w 48. minucie. Bruma fantastycznie odzyskał piłkę i dograł ją do dobrze ustawionego w polu karnym Andre Silvy. Napastnik Sevilli przyjął futbolówkę i pokonał bramkarza gości, wyprowadzając Portugalię na prowadzenie. W 54. minucie mogło być już 2:0. Bernardo Silva oddał ładny strzał w lewy górny róg bramki, ale fenomenalną interwencją popisał się Gigi Donnarumma. W 69. minucie znów było groźnie pod Włoską bramką. Tym razem uderzał Pizzi, ale znów dobrą interwencją wykazał się bramkarz Milanu. W 79. minucie Włosi powinni byli doprowadzić do wyrównania. Bonaventura zagrał do Zazy, a ten tylko w wiadomy sobie sposób przeniósł piłkę nad poprzeczką. Pod koniec, Włosi przycisnęli i dążyli do wyrównania. Kilkukrotnie byli blisko powodzenia, jednak nie zdołali trafić do siatki gospodarzy. Portugalia odniosła więc istotne zwycięstwo na oczach ponad 52. tysięcy widzów.

 

Portugalia 1:0 Włochy (0:0)

(48' A.Silva)

 

Portugalia - Patricio; Rui, Dias, Pepe, Cancelo; Carvalho (86' Oliveira), Neves, Pizzi (74' Renato Sanches); Silva, A.Silva, Bruma (77' Martins)

 

Włochy - Donnarumma; Criscito (74' Emerson), Romagnoli, Caldara, Lazzari; Bonaventura, Jorginho, Cristante (79' Belotti); Chiesa, Immobile (59' Berardi), Zaza