PKO Ekstraklasa: cenna wygrana Zagłębia

Ważną wygraną w kontekście utrzymania w lidze zanotowało Zagłębie Lubin. Zespół Piotra Stokowca wygrał na wyjeździe z Bruk-Betem Termaliką Nieciecza 2:0.

W pierwszej połowie widać było, jak wysoka ranga towarzyszyła temu starciu. Obie ekipy skupiały się, by za wszelką cenę nie stracić bramki. Przeważało Zagłębie, lecz Termalica szukała swoich szans po uderzeniach z dystansu. Drugim sposobem były centry na mierzącego 194 cm Tomasa Poznara, lecz były one miernej jakości. Na przerwę piłkarze schodzili przy wyniku 0:0.

Po zmianie stron doczekaliśmy się bramek. Antybohaterem meczu został Matej Hybś. Czech dwukrotnie w odstępie pięciu minut faulował Patryka Szysza we własnym polu karnym. Obie jedenastki na gole zamienił sam poszkodowany. Druga z sytuacji budziła jednak kontrowersje, gdyż powtórki pokazały przypadkowość zagrania Czecha. Gospodarze najlepszą okazję, by zbliżyć się do lubinian, mieli za sprawą Adama Radwańskiego. Pomocnik wbiegł w pole karne i z pierwszej piłki strzelał na bramkę Kacpra Bieszczada, który popisał się udaną interwencją. Goście oddalili się od strefy spadkowej. 

Bruk-Bet Termalica Nieciecza - Zagłębie Lubin: 0:2 (0:0)

Bramki: 65' (k.), 72' (k.) Szysz

Bruk-Bet: Pawliuczenko - Kukułowicz, Putiwcew, Tekijaski, Hybś - Wlazło, Hubinek (81' Kocyła), Ambrosiewicz (70' Bonecki), Mesanović (70' Radwański), Gergel (70' Stefanik) - Poznar (70' Śpiewak)

Zagłębie: Bieszczad - Chodyna, Chancellor, Kopacz, Balić (85' Wójcicki) - Scekić, Szysz (87' Zivec), Hinokio, Łakomy (79' Żubrowski), Dieng (79' Daniel) - Dolezal (79' Podliński)

Żółte kartki: 52' Poznar, 61' Hubinek, 64' Hybś, 89' Bonecki - 32' Scekić, 75' Dieng, 88' Chodyna 

Sędzia: Dominik Kos