Lekkoatletyka - HMŚ: Anna Kiełbasińska nie wystartuje w Belgradzie

Anna Kiełbasińska poinformowała dziś za pośrednictwem mediów społecznościowych o rezygnacji ze startu na zbliżających się Halowych Mistrzostwach Świata w Belgradzie. Decyzja ta podyktowana jest względami zdrowotnymi.

Zawodniczka SKLA Sopot, która lutym w Ostrawie ustanowiła pobity później przez Justynę Święty-Ersetic halowy rekord Polski, w ostatnich tygodniach zmagała się z urazem mięśnia dwugłowego uda. Z tego powodu odpuściła start w Copernicus Cup, by lepiej przygotować się do halowych mistrzostw Polski, które miały decydować o przyznaniu przepustek do indywidualnego startu w Belgradzie. Podczas krajowego czempionatu Kiełbasińska zajęła drugie miejsce i ostatecznie w stolicy Serbii miała wystartować jako posiadaczka trzeciego najlepszego wyniku wśród zgłoszonych. Niestety, tuż po HMP Polka zachorowała na COVID-19, który wykluczył ją z treningów, a w konsekwencji doprowadził do decyzji o wycofaniu się z halowego czempionatu globu. 

Zgłoszenia do startów indywidualnych są już zamknięte, ale dzięki zwycięstwu Justyny Święty-Ersetic w cyklu World Indoor Tour, Polska mogła wystawić trzy zawodniczki w indywidualnej rywalizacji na 400 m. Po wycofaniu się Anny Kiełbasińskiej, trzecim najlepszym wynikiem wśród zgłoszonych legitymuje się Natalia Kaczmarek. Szybciej od niej biegały jedynie Femke Bol i Justyna Święty-Ersetic. Brak Kiełbasińskiej będzie też odczuwany w sztafecie 4x400 m, gdzie Polki są jednymi z faworytek do złotego medalu. Naturalną zamienniczką wydaje się czwarta na mistrzostwa Polski Kinga Gacka.

Przypomnijmy, że w ostatnich dniach, również z powodów zdrowotnych, ze startu w HMŚ zrezygnował Adam Kszczot.