Indian Wells: kolejne odrobione straty Świątek, Polka gra dalej

Iga Świątek po raz kolejny w świetnym stylu odrobiła straty po przegranym pierwszym secie i awansowała do 1/8 finału turnieju BNP Paribas Open w Indian Wells. Polka w 3. rundzie pokonała Clarę Tauson 6:7(3), 6:2, 6:1.

Pierwsze cztery gemy przebiegły bez większych emocji. Obie zawodniczki dość pewnie wygrywały swoje podania, jednak wydawało się, że lepiej na korcie wyglądała Iga Świątek. Polka popełniała nieco mniej błędów i to ona jako pierwsza wypracowała sobie przewagę przełamania. Na odpowiedź Clary Tauson nie musieliśmy długo czekać. Dunka przełamała naszą reprezentantkę już w kolejnym gemie, nie pozwalając przy tym zdobyć Idze ani jednego punktu. O losach premierowej partii zadecydować miał tiebreak. W nim lepiej podania rywalki odbierała Tauson i to ona doprowadziła do pierwszej piłki setowej, którą bez większych problemów wykorzystała. Polka po raz kolejny przegrała pierwszego seta i pozostało nam liczyć, że podobnie jak to miało miejsce dwa dni temu, zadziała to na nią tylko i wyłącznie motywująco.

Tak też się stało. Świątek w drugim secie od razu przystąpiła do ofensywy. Polka po grze na przewagi przełamała Tauson już przy pierwszej okazji. Nasza najlepsza tenisistka kontrolowała przebieg całego seta, a kolejne podanie rywalki wygrała w piątym gemie. Dunka pozostawała bezradna, nie tylko nie wypracowała sobie żadnej szansy na przełamanie, ale też miała spore kłopoty z własnym serwisem - jej podania nie sprawiały większych trudności Polce. Clara Tauson zdołała wygrać w tym secie tylko dwa gemy i przed trzecią partią w zdecydowanie lepszym położeniu psychicznym była zawodniczka z Polski.

W decydującej partii zdecydowanie większy spokój można było dostrzec w grze raszynianki. Już w pierwszym gemie stanęła ona przed szansą przełamania, wówczas jednak 19-letnia Dunka zdołała się wybronić i utrzymać własne podanie. To, co nie udało się w premierowej odsłonie seta, Polka wykonała przy kolejnej okazji. Wtedy Tauson nie miała już żadnych argumentów i nie zdobyła ani jednego punktu. Podobnie jak to miało miejsce kilkadziesiąt minut wcześniej, Polce udało się zdobyć drugiego brejka w piątym gemie, doprowadzając do jakże korzystnego dla siebie wyniku 4:1. Dunka z każdym kolejnym straconym punktem coraz bardziej się denerwowała, przez co popełniała więcej niewymuszonych błędów. Świątek tymczasem po prostu robiła swoje i po wygranych w świetnym stylu gemach, dopisywała kolejne punkty przy swoim nazwisku. Pierwsze piłki meczowe Polka wywalczyła w siódmym gemie, wykorzystała drugą z nich i awansowała do kolejnej rundy, jednocześnie przełamując rywalkę po raz trzeci w tym secie.

Iga Świątek w 1/8 finału zagra za zwyciężczynią pojedynku Daria Kasatkina - Angelique Kerber. 

Iga Świątek (POL)[3] - Clara Tauson (DEN)[29] 6:7(3), 6:2, 6:1