LCK: rekord pobity, perfekcyjny split powoli staje się faktem!
Colin Young-Wolff/Riot Games

LCK: rekord pobity, perfekcyjny split powoli staje się faktem!

  • Dodał: Hubert Dondalski
  • Data publikacji: 14.03.2022, 17:51

Kolejna kolejka LCK za nami. Nie da się ukryć, że w ostatnim czasie jest to podwórko jednej drużyny, która bardzo pragnie odzyskać to, co utraciła jakiś czas temu. Mowa tu oczywiście o T1, które leci niczym burza w tym sezonie regularnym i na ten moment na swoim koncie ma 16 zwycięstw i 0 porażek. Dodatkowo Faker i spółka pobili rekord zwycięstw z rzędu bez porażki, co jest osiągnięciem wybitnym. Zapraszam na krótkie podsumowanie.

Kwangdong Freecs vs T1 - 0:1 (MVP: Keria)

Kwangdong Freecs T1
Kiin Gragas 1/3/5 4/3/3 Jayce Zeus
Elim Xin Zhao 0/4/3 4/3/7 Lee Sin Oner
FATE Ryze 3/2/6 2/2/7 Ahri Faker
Teddy Aphelios 6/2/2 4/2/5 Jinx Gumayusi
Hoit Leona 1/4/5 0/1/10 Tahm Kench Keria

Pierwsza mapa rozpoczęła się od szalonej walki na dolnej alei, którą zainicjowało KDF. Ich przeciwnicy zgrabnie się odwrócili w rywali i wyszli z całej sytuacji zwycięsko. Korea nie byłaby sobą, gdyby we wczesnych minutach nie pojawiła się walka o Rift Heralda. Takowa odbyła się w 9. minucie, gdzie obie formacje zgrupowały się pod tym obiektem, co koniec końców przełożyło się na drobne zwycięstwo Kwangdong Freecs. W następnych minutach obie ekipy wymieniły się zabójstwami, aż do 18. minuty, gdzie gracze starli się w dżungli KDF, gdzie to właśnie Kiin i spółka wyszli górą. 

 

W środkowym etapie rozgrywki T1 miało delikatną przewagę nad swoimi przeciwnikami. W 30. minucie Kwangdong Freecs zgarnęło Duszę Smoka Powietrznego, ale Faker i spółka odpowiedzieli na to samo Baronem. Minutę później Keria świetnie zainicjował starcie, podrzucając Apheliosa, co zakończyło się jego oraz Leony śmiercią. T1 zbudowało sobie ogromną przewagę, zgarnęło Starszego Smoka, zdewastowało rywali i zamknęło pierwszą mapę w 37. minucie.

Kwangdong Freecs vs T1 - 1:1 (MVP: FATE)

Kwangdong Freecs T1
Kiin Malphite 2/3/8 1/5/2 Jayce Zeus
Elim Xin Zhao 3/2/11 0/5/6 Jarvan IV Oner
FATE Ryze 9/0/8 4/2/2 Galio Faker
Teddy Aphelios 4/1/8 1/3/5 Jinx Gumayusi
Hoit Leona 2/2/11 2/5/4 Renata Keria

Druga mapa tej serii rozpoczęła się ponownie od inicjacji KDF na dolnej alei, które nie spodziewało się, że w krzakach z pomocą czeka Oner. Rezultat? Pierwsza krew dla Renaty. Również niczym zaskakującym nie było, gdy obie drużyny zgrupowały się na Rift Heraldzie. Choć obiekt zgarnął Zeus, to Kiin pociągnął za spust i za jego sprawą KDF mogło się cieszyć z dwóch zabójstw. W 11. minucie wspomniany wcześniej toplaner T1 popisał się solowym zabójstwem na rywalu, ale z odsieczą i zemstą na miejsce przybył Xin Zhao, który pomścił swojego kompana. W 13. minucie T1 dobrze poradziło sobie z zamiarami walki ze strony rywali, ale tamci okazali się nieugięci, a Teddy zadał tony obrażeń swoją umiejętnością ostateczną, co poskutkowało kolejnymi dwoma eliminacjami.

 

Sporo o stanie tej rozgrywki powiedziała nam walka o drugiego Rift Heralda, gdzie Teddy oraz jego kompani z drużyny wygrali całe starcie, choć nie obyło się bez strat. W skrócie - była to bardzo wyrównana mapa, gdzie KDF wygrywało starcia, a T1 gromadziło więcej złota. Kluczowa potyczka miała miejsce w 31. minucie, gdy Elim podkradł Barona Nashora, a jego drużyna w tym czasie czterech graczy oraz samego Fakera w bazie. Bazie, której nie miał kto bronić, co skończyło się wyrównaniem wyniku.

Kwangdong Freecs vs T1 - 1:2 (MVP: Oner)

Kwangdong Freecs T1
Kiin Ornn 1/3/5 1/2/5 Jayce Zeus
Elim Xin Zhao 3/6/5 7/2/5 Lee Sin Oner
FATE LeBlanc 5/3/5 4/3/5 Kai'Sa Faker
Teddy Aphelios 0/4/5 8/2/8 Jinx Gumayusi
Hoit Leona 3/5/3 1/3/13 Nautilus Keria

Ostatnia mapa serii zaczęła się tragicznie dla KDF, gdyż Gumayusi oraz Keria zdołali w czwartej minucie zabić Hoita oraz gankującego Elima. Minutę później rozszalała się szalona bitwa na środkowej alei, gdzie ponownie T1 okazało się sprytniejsze, a przede wszystkim lepsze. Przewaga Fakera i spółki rosła z każdą minutą i z każdą kolejną wygraną walką. Ich rywale popełniali drastyczne błędy, wręcz wystawiając się Jinx na stały ostrzał. W 11. minucie przewaga w złocie wynosiła aż cztery tysiące sztuk złota! KDF próbowało odrobić straty skupiając się na Zeusie, ale w tym samym czasie ich rywale jego koledzy z drużyny zbierali zostawione same sobie złoto na mapie.

 

W 19. minucie T1 było już nie do powstrzymania. Z łatwością weszło w swoich przeciwników, tym samym ich unicestwiając. Małym sukcesem Kiina i spółki było powstrzymanie próby wzięcia Barona w 25. minucie, ale chwilę później T1 zadowoliło się Duszą Smoka Powietrznego. W 30. minucie doszedł do tego Baron Nashor, na którym Faker i spółka zakończyli ten mecz i zanotowali piętnaste, rekordowe zwycięstwo z rzędu!

Wszystkie wyniki:

 

DRX 2:0 NONGSHIM RedForce (MVP: DeftPyosik)

Gen.G 2:1 DWG KIA (MVP: PeanutCanyon, Ruler)

 

Hanwha Life Esports 0:2 KT Rolster (MVP: Rascal x2)

Fredit BRION 2:0 Liiv SANDBOX (MVP: LavaDelight)

 

Kwangdong Freecs 1:2 T1 (MVP: Keria, FATE, Oner)

DWG KIA 2:0 NONGSHIM RedForce (MVP: ShowMakerCanyon)

 

Liiv SANDBOX 0:2 KT Rolster (MVP: Aiming x2)

Hanwha Life Esports 0:2 Gen.G (MVP: Chovy x2)

 

T1 2:0 Fredit BRION (MVP: OnerZeus)

DRX 2:1 Kwangdong Freecs (MVP: FATEDeftKingen)

Hubert Dondalski

Student dziennikarstwa na Uniwersytecie Szczecińskim. Od dziesięciu lat w toksycznym związku z Arsenalem. Fanatyk esportu.