Liga Mistrzów: dobry mecz na Old Trafford. Jeden gol rozstrzygnął kwestię awansu
YT/CBS Sports

Liga Mistrzów: dobry mecz na Old Trafford. Jeden gol rozstrzygnął kwestię awansu

  • Dodał: Artur Zagała
  • Data publikacji: 15.03.2022, 23:12

Atletico Madryt wygrało na Old Trafford 1:0 i awansowało do ćwierćfinału tegorocznej Ligi Mistrzów. Mistrz Hiszpanii rozegrał defensywny, zachowawczy mecz i po raz kolejny, dzięki takiej taktyce, podopieczni Simeone pokonali swoich rywali. Gracze Manchesteru United byli bardzo aktywni w ataku i przeważali w posiadaniu piłki, ale nie potrafili znaleźć drogi do bramki Jana Oblaka. 

 

Zdecydowana większość z pierwszych 45 minut należała do gospodarzy. Piłkarze Manchesteru United rozpoczęli mecz od mocnej, ofensywnej gry, raz za razem atakując bramkę rywali. W trzeciej minucie rajd prawą stroną boiska przeprowadził Ronaldo, podał piłkę do Dalota, a ten dośrodkował piłkę na głowę Elangi. Młody Szwed wygrał pojedynek główkowy z Oblakiem, ale sędzia dopatrzył się przewinienia napastnika angielskiej drużyny. Dziesięć minut później 19-latek miał jeszcze lepszą sytuację, gdy otrzymał dokładne podanie od Bruno Fernandesa, jednak szczęśliwie dla hiszpańskiej ekipy, piłka trafiła w twarz ich bramkarza i wróciła na plac gry. Pierwszą groźną akcję Atletico przeprowadziło w 16. minucie, gdy sprzed pola karnego uderzył futbolówkę De Paul. Wyśmienitym refleksem popisał się w tej akcji David De Gea, tym bardziej, iż piłka odbiła się jeszcze od Freda i zmieniła tor lotu. W 26. minucie kolejny dobry atak przeprowadziła drużyna Ralfa Rangnicka. Fred i McTomminay wymienili między sobą piłkę przed szesnastką rywali, a następnie podali do Dalota, który jednak trafił w Jana Oblaka. Gdy z przebiegu gry wydawało się, że gol dla Manchesteru jest kwestią czasu, na 4 minuty przed końcem pierwszej połowy, gola dla gości zdobył Renan Lodi. Podopieczni Diego Simeone, zgodnie z taktyką obraną na ten mecz, wyczekali na moment kiedy mogli przeprowadzić kontratak, wyprowadzili piłkę z własnej połowy, Griezmann wypuścił piłkę na dalszy słupek, a niepilnowany Lodi pewnie umieścił futbolówkę w siatce. Mimo znacznej przewagi w grze gospodarzy Atletico Madryt wygrało pierwszą połowę 1:0.

 

Druga połowa, już po kilku sekundach, mogła rozpocząć się od wyrównującego gola dla gospodarzy. Dalot wrzucił piłkę w pole karne do Fernandesa, ten odegrał piętą do Elangi, a Szwed uderzył w długi róg, ale minimalnie niecelnie. W 52. minucie De Paul mógł podnieść wynik spotkania, jednak przegrał pojedynek z Davidem De Geą. Siedem minut później szczęścia próbował Jadon Sancho, ale piłka poleciała zbyt wysoko i minęła bramkę Jana Oblaka. Z biegiem kolejnych minut można było zauważyć co raz większe zmęczenie gospodarzy i kontrolę nad grą Atletico. Ralf Rangnick zareagował na wydarzenia boiskowe potrójną zmianą. Na boisku pojawili się w 67. minucie Rashford, Matić oraz Pogba, a osiem minut później wspomógł ich Cavani. Gra ponownie się ożywiła. Bardzo dobry strzał na bramkę oddał Varane, ale Jan Oblak wyciągnął się ja struna i zmienił tor lotu piłki. Cristiano Ronaldo próbował jeszcze dobijać nożycami, ale strzał oddany z ostrego konta nie trafił w światło bramki. Kolejną okazję w 83. minucie miał Dalot, do którego trafiła piłka z rzutu rożnego, jednak pomylił się i piłka przeleciała obok bramki. W doliczonym czasie gry cała angielska drużyna, włącznie z bramkarzem, grała na połowie Atletico, ale nie znalazła drogi do bramki słoweńskiego bramkarza. 

 

Atletico Madryt wygrało rewanżowy mecz z Manchesterem United 1:0. Ponieważ w pierwszym spotkaniu padł remis 1:1, hiszpańska drużyna awansowała do ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Mistrz Hiszpanii rozegrał bardzo defensywne spotkanie, nastawiając się na zmęczenie rywala i kontrataki. Taktyka Diego Simeone sprawdziła się i przyniosła awans Rojiblancos do kolejnej rundy.

 

Manchester United - Atletico Madryt 0:1 (0:1)

Bramki: Lodi 41'

Źółte kartki: Matić, Dalot - De Paul

Manchester United: De Gea, Dalot, Varane, Maguire (84' Mata), Telles, McTominay (67' Matić), Fred (75' Cavani), Elanga (67' Rashford), Fernandes (67' Pogba), Sancho, Ronaldo

Atletico Madryt: Oblak, Lodi, Reinildo, Savić, Gimenez, Llorente, De Paul, Herrera, Koke (80' Kondogbia), Griezmann, Felix (90' Felipe)

Sędzia: S.Vincic