Skoki narciarskie - PŚ: bezkonkurencyjny Kraft, Polacy najlepiej w sezonie!

Stefan Kraft wygrał sobotni konkurs indywidualny Pucharu Świata w lotach narciarskich w niemieckim Oberstdorfie. Polacy pokazali się z bardzo dobrej strony - aż pięciu z nich awansowało do drugiej serii, co było najlepszym wynikiem w tym sezonie. Najwyżej z "Biało-Czerwonych" uplasował się Piotr Żyła - piąte miejsce.

 

Jeszcze przed rozpoczęciem zawodów mogliśmy się spodziewać emocjonującej rywalizacji, ale i nie do końca wyrównanej - wiatr dał o sobie znać chociażby w kwalifikacjach rozgrywanych dzień wcześniej. W nich, mimo wszystko, z całkiem dobrej strony pokazali się reprezentanci Polski, którzy w komplecie awansowali do pierwszej serii konkursu (pięciu znalazło się w najlepszej 30-stce). Mogliśmy więc mieć nadzieję na dalekie loty, również w wykonaniu "Biało-Czerwonych".

 

Pierwsza seria odbyła się bez większych problemów. Było kilka przerw, szczególnie tych związanych z manewrowaniem belką przez jury. Ogólnie jednak rzecz biorąc, warunki były dla wszystkich w miarę wyrównane. Dużo pozytywnych emocji dostarczyli nam "Biało-Czerwoni", którzy w liczbie pięciu wywalczyli awans do kolejnej części rywalizacji. Sztuka ta nie udała się tylko Aleksandrowi Zniszczołowi, który wylądował na 203 metrze. Reszta z nich skoczyła naprawdę przyzwoicie, w szczególności ostatnia dwójka - Piotr Żyła i Kamil Stoch. Udało im się uzyskać odległości kolejno 223,5 oraz 223-metrowe. Próby pozostałych Polaków: Andrzej Stękała - 208 metrów, Jakub Wolny - 221,5 metra, Dawid Kubacki - 213,5 metra. Warto wspomnieć, że jest to najlepszy wynik, jeśli chodzi o liczbę naszych reprezentantów w serii finałowej w tym sezonie. To jednak nie oni byli główną atrakcją tych zawodów. Poza zasięgiem reszty stawki latali praktycznie wszyscy Słoweńcy oraz Stefan Kraft. Szczególnie dobrze zaprezentował się Austriak, który na półmetku rywalizacji miał ponad 10-punktową przewagę nad drugim Timim Zajcem.

 

Klasyfikacja po pierwszej serii

 

1. Stefan Kraft - 223,2 pkt
2. Timi Zajc - 211,9 pkt
3. Ziga Jelar - 207,9

...

6. Kamil Stoch - 199,2 pkt

7. Piotr Żyła - 198,3 pkt

19. Jakub Wolny - 179,7 pkt

21. Dawid Kubacki - 177,9 pkt

25. Andrezj Stękała - 171,7 pkt

 

W drugiej serii mogliśmy gdzieś z tyłu głowy mieć nadzieje na dobre skoki naszej najlepszej dwójki i ich potencjalny atak na podium. Wiadome jednak było, że Stoch i Żyła musieliby wspiąć się na wyżyny swojej aktualnej formy, żeby pokonać fantastycznie latających rywali. Niestety początek drugiej serii nie zaczął się dla nas za dobrze. Słabiej niż w pierwszych swoich skokach zaprezentowali się Andrzej Stękała (203 metry), Dawid Kubacki (209 metrów) i Jakub Wolny (191 metrów). Spadli przez to w większości w klasyfikacji zawodów. Ogólnie poziom serii finałowej nie zachwycał. Głównie przez niezbyt korzystny wiatr i częste zmienianie belki przez sędziów. A jak dobrze wiadomo, to połączenie potrafi być zabójcze dla skoczków i atrakcyjności zawodów. To jednak nie przeszkodziło Piotrowi Żyle polecieć ponad 228 metrów i wspiąć się w końcowej klasyfikacji. Szczęścia niestety zabrakło Kamilowi Stochowi, skaczącemu zaraz po "Wiewiórze". Przed jego skokiem belka poszła w dół, a sam Polak wylądował na 204 metrze. Wiadome było, że Kamil wypadnie z pierwszej "dziesiątki" zawodów. Taki los nie spotkał fantastycznych: Krafta, Jerala i Zajca, którzy w takiej kolejności uplasowali się na podium.

 

Klasyfikacja końcowa

 

1. Stefan Kraft - 413,0 pkt

2. Ziga Jelar - 411,3 pkt

3. Timi Zajc - 400,0 pkt

4. Anze Lanisek - 398,5 pkt

5. Piotr Żyła - 396,0 pkt

6. Marius Lindvik - 393,8 pkt

7. Jakobsen Heggli Bendik - 386,2 pkt

8. Peter Prevc - 383,8 pkt

...

12. Kamil Stoch - 373,8 pkt

18. Dawid Kubacki - 360,6 pkt

25. Jakub Wolny - 349,4 pkt

26. Andrzej Stękała - 349,2 pkt