FA Cup: Chelsea melduje się w półfinale

Pomimo trudnej sytuacji klubu, Chelsea jako pierwsza zameldowała się w półfinale FA Cup. W spotkaniu ćwierćfinałowym „The Blues” bez większych problemów uporali się na wyjeździe z Middlesbrough, wygrywając 2:0.

Sobotni ćwierćfinał FA Cup mógł mieć tylko jednego faworyta. Ekipa Thomasa Tuchela – pomimo pozasportowych problemów – według bukmacherów miała dość spokojnie rozprawić się z ósmą drużyną drugiego poziomu Championship. Gospodarze z kolei chcieli potwierdzić, że odprawienie aż trzech drużyn Premier League – Manchesteru United, Aston Villi oraz Tottenhamu – nie było dziełem przypadku.

Pierwsze minuty upłynęły pod znakiem spokojnej gry, jednak po kwadransie „The Blues” wyszli na prowadzenie, kiedy płaskie podanie Mounta z bocznego sektora boiska na bramkę zamienił Romelu Lukaku. Stracona bramka nieco ośmieliła graczy „Boro” do odważniejszych ataków, jednak brakowało im przysłowiowej „kropki nad i”. Piłkarze z Londynu z kolei mogli imponować swoim przejściem z obrony do ataku. Jedna z takich akcji przyniosła faworytom drugiego gola, a swoją drugą asystę zaliczył Mount. Anglik podał piłkę do Ziyecha, a ten minął jednego rywala, i strzałem po dłuższym słupku podwyższył prowadzenie Chelsea. Chwilę później bardzo blisko swojego drugiego trafienia był Lukaku. Belgijski napastnik minął golkipera rywali i oddał strzał do pustej bramki, jednak ofiarnie interweniujący Dijksteel zdołał wybić piłkę. Do końca pierwszej połowy londyńczycy umiejętnie bronili się nie pozwalając gospodarzom zagrozić bramce Mendy’ego.

W drugiej części meczu więcej działo się na trybunach niż na murawie. Miejscowi kibice przez całe 45 głośno dopingowali swoich ulubieńców, którzy prezentowali się lepiej niż w pierwszej połowie, jednak nie potrafili udokumentować tego bramką kontaktową. Mimo to golkiper „The Blues” musiał kilkukrotnie zaprezentować swoje umiejętności co dowodzi, że podopieczni Chrisa Wildera starali się powalczyć. Zawodnicy Chelsea z kolei – mając zaliczkę wypracowaną w pierwszych 45 minutach – nie forsowali tempa, lecz pozwoliło im to bezpiecznie dowieźć prowadzenie do końca i zameldować się w półfinale.

Middlesbrough – Chelsea 0:2 (0:2)

Bramki: 15’ Lukaku, 31’ Ziyech

Middlesbrough: Lumley – Dijksteel, McNair (53’ Pelltier), Fry (46’ Bamba) – Jones, Crooks, Howson, Tavernier, Taylor (58’ Bola) – Balogun (74’ Coburn), Connolly (58’ Watmore)

Chelsea: Mendy – Azpilicueta, Silva, Rudiger, Sarr – Kovacic (69’ Kante), Loftus-Cheek, Ziyech (81’ Kenedy), Mount, Pulisic (68’ Wernr), Lukaku (84’ Vale)

Żółte kartki: Howson, Peltier

Sędzia: Paul Tierney