Gimnastyka artystyczna – PŚ: trzy medale polskiej zbiorówki!
fanpage Polish Rhythmic Gymnastics National Team

Gimnastyka artystyczna – PŚ: trzy medale polskiej zbiorówki!

  • Dodał: Inga Świetlicka
  • Data publikacji: 21.03.2022, 14:03

Fantastyczny początek sezonu dla polskich gimnastyczek artystycznych! W inauguracyjnych zawodach Pucharu Świata w Grecji polska zbiorówka trzykrotnie stawała na podium. W zmaganiach indywidualistek triumfowała Włoszka Sofia Raffaeli. W poprzedzającym pucharową rywalizację międzynarodowym turnieju Aphrodite Cup trzy medale w gronie juniorek zdobyła Liliana Lewińska.

 

Nowe otwarcie

 

Tegoroczny sezon gimnastyczny będzie inny niż wszystkie. Z powodu rosyjskiej inwazji na Ukrainę Międzynarodowa Federacja Gimnastyczna (FIG) wykluczyła z rywalizacji zawodniczki z Rosji i Białorusi, co w dyscyplinie sportu niemal całkowicie zdominowanej przez Rosjanki oznacza nowe otwarcie. Gimnastyczki, które dotychczas pozostawały na drugim planie, będą mogły pokazać pełnię możliwości, a same zmagania będą znacznie bardziej wyrównane i emocjonujące.

 

Wiele gimnastyczek z szerokiej światowej czołówki nie przyjechało na inauguracyjne zawody Pucharu Świata, które w ostatni weekend odbyły się w Paleo Faliro, nadmorskim kurorcie należącym do Aten. Dość powiedzieć, że jedyną zawodniczką na starcie, mającą w kolekcji medale z poprzednich edycji Pucharu Świata, była Włoszka Sofia Raffaeli, a jedyna olimpijka w gronie startujących to reprezentantka Australii Lydia Yakovleva. W zmaganiach wzięły udział 24 indywidualistki i sześć zbiorówek, a nieobecność faworytek była okazją do poznania nowych twarzy i przyjrzenia się zawodniczkom, które do tej pory nie odgrywały w Pucharze Świata znaczących ról. Swoją szansę świetnie wykorzystała polska zbiorówka, która w Grecji walczyła o najwyższe lokaty.

 

Trzy medale w drużynie

 

W wieloboju drużynowym w Atenach rywalizowały zespoły z Izraela, Francji, Kazachstanu, Estonii, Polski i Grecji. Polki w składzie: Mariia Balakina, Magdalena Szewczuk, Julia Wojeciechowska, Madoka Przybylska, Julia Wierzba i Liwia Krzyżanowska zaprezentowały się bardzo dobrze i od początku walczyły o czołowe pozycje. Układ z pięcioma obręczami oceniono na 25.600, co było trzecią notą w stawce, za reprezentantkami Francji (26.900) i Grecji (26.600). Jeszcze lepiej Biało-Czerwone wypadły w rywalizacji z trzema wstążkami i dwiema piłkami – nota 21.100 dała naszej drużynie drugą lokatę za Kazaszkami (21.350). W łącznej klasyfikacji wieloboju Polki zajęły trzecie miejsce (46.700), ulegając Francuzkom (47.800) i gospodyniom (47.450). Tym samym nasze zawodniczki po raz pierwszy w historii stanęły na podium Pucharu Świata w gimnastyce artystycznej. Znacznie poniżej oczekiwań spisały się faworytki konkurencji – Izraelki. Jedyna w tym gronie drużyna z olimpijskim doświadczeniem zajęła dopiero piątą lokatę (44.400).

 

Bardzo dobrą dyspozycję Polki potwierdziły w finałach z poszczególnymi przyborami, zdobywając w nich kolejne medale. Finałową rywalizację zdominowały gimnastyczki z Izraela, które zwyciężyły zarówno w układzie z 5. obręczami (27.700), jak i ze wstążkami i piłkami (26.600). Biało-Czerwone w zmaganiach w obręczami uległy Izraelkom zaledwie o 0.2 pkt., co pozwoliło naszej zbiorówce zdobyć srebrne medale w tej konkurencji. Podium uzupełniły Kazaszki (26.700). W układzie ze wstążkami i piłkami Polki zajęły trzecie miejsce, ulegając Izraelkom i Greczynkom (24.250). Tym samym polska drużyna wróci z Aten z trzema medalami, co jest niezwykle optymistycznym początkiem sezonu.

 

Włosko-izraelski pojedynek na szczycie

 

W rywalizacji indywidualnej nie mieliśmy reprezentantek Polski. Faworytką zmagań w Atenach była Sofia Raffaeli, jednak o zwycięstwo musiała walczyć do samego końca. Bardzo dobrą dyspozycję pokazała także debiutująca w Pucharze Świata Izraelka Daria Atamanow. 16-latka z Izraela to mistrzyni Europy juniorek z 2020 roku w układzie z maczugami. W kwalifikacjach wieloboju Atamanow uzyskała najlepszą ocenę w stawce za układ z obręczą (31.700), ale w pozostałych przyborach nieznacznie przegrała z Włoszką. Ostatecznie w wieloboju triumfowała Raffaeli z łączną notą 122.650, a Atamanow uzyskała wynik o 2 pkt. słabszy. Na podium także druga młoda Izraelka – Michelle Segal (116.650). Poza najlepszą trójką sklasyfikowano Niemkę Margaritę Kolosov, Greczynkę Panagiotę Lytrę i doświadczoną Bułgarkę Tatianę Wołożaninę.

 

Finały z poszczególnymi przyborami to dalsza walka Raffaeli i Atamanow. Zawodniczki podzieliły się tytułami: Włoszka zdobyła złoto z piłką i maczugami, a Izraelka triumfowała w zmaganiach z obręczą i wstążką. Ponadto Atamanow zdobyła dwa srebra (piłka, maczugi), a Raffaeli stanęła na drugim stopniu podium w rywalizacji z obręczą. Dwukrotnie na podium znalazła się Niemka Margarita Kolosov (srebro ze wstążką i brąz z piłką), a brązowe medale w Atenach wywalczyły również: Niemka Melanie Dargel (obręcz), Greczynka Panagiota Lytra (maczugi) i Bułgarka Jewa Brezaliewa (wstążka).

 

Juniorka z medalami

 

Rywalizację w Pucharze Świata poprzedził międzynarodowy turniej Aphrodite Cup, w którym rywalizowały polskie juniorki i seniorki. Kolejne sukcesy w gronie juniorskim na swoim koncie zapisała najlepsza z Polek w tej kategorii wiekowej – Liliana Lewińska. Nasza zawodniczka już w ubiegłym sezonie stawała na podium juniorskich zawodów, wówczas jak równa z równym walczyła z równolatkami z Rosji. W Aphrodite Cup Lewińska do swojej kolekcji dorzuciła kolejne medale.

 

W wieloboju juniorskim wystąpiło 77 gimnastyczek z roczników 2007-2009. W tym gronie były cztery Polki – oprócz Lewińskiej także Lena Włoch, Maria Naumiuk i Nadia Schmidt. W łącznej klasyfikacji wieloboju triumfowała Kazaszka Milana Parfiłowa (109.400) przed rodaczką Eriką Żajłauową (109.300) i Rumunką Christiną Dragan (109.250). Liliana Lewińska zajęła czwarte miejsce z wynikiem 108.950 (w swoim roczniku – 2008 – była pierwsza). Lenę Włoch sklasyfikowano na 16. pozycji (97.350), Maria Naumiuk była 20. (95.450), a Nadia Schmidt – 24. (92.900).

 

Liliana Lewińska świetnie zaprezentowała się w finałach z poszczególnymi przyborami. Polka wygrała rywalizację z maczugami (29.417) oraz wstążką (28.933), a w układzie z piłką stanęła na najniższym stopniu podium (28.900). Tym samym z Grecji wróci z trzema medalami. W finale z obręczą czwartą lokatę zajęła Lena Włoch – do podium zabrakło 0.6 pkt.

 

W Aphrodite Cup wystąpiły także polskie seniorki: Milena Górska, Emilia Heichel, Emilia Komarewicz i Zuzanna Piasecka. W kwalifikacjach wieloboju wzięło udział 29 zawodniczek, a całe podium zajęły reprezentantki Bułgarii: triumfowała Stiliana Nikołowa (118.950) przed Magdaliną Minewską (118.450) i Radiną Tomową (114.900). Najlepsza z Polek – Emilia Heichel – była ósma (104.750), a tuż za nią sklasyfikowano Milenę Górską (104.250). Na 11. pozycji wielobój ukończyła Emilia Komarewicz (103.300), a Zuzanna Piasecka była 16. (98.050).

 

Polki wystąpiły w finałach z poszczególnymi przyborami, ale nie udało im się zająć miejsca na podium. Górska była piąta z obręczą, siódma z maczugami i ósma ze wstążką. Komarewicz zajęła 5. lokatę ze wstążką i 8. z obręczą. Heichel była 6. w układzie z piłką, a Zuzanna Piasecka w tej samej konkurencji została sklasyfikowana na 8. miejscu.

 

KOMPLET WYNIKÓW Z PŚ ORAZ APHRODITE CUP

Inga Świetlicka

Miłośniczka sportu, kultury i podróżowania. Mól książkowy oraz kibic polskich olimpijczyków i paraolimpijczyków.