Pięciobój nowoczesny - PŚ: dwie Polki w półfinale

Od kobiecych kwalifikacji rozpoczęły się w Kairze pierwsze w tym sezonie zawody Pucharu Świata w pięcioboju nowoczesnym. To pierwsze zawody tej rangi rozgrywane według nowego schematu, który ma obowiązywać też na igrzyskach olimpijskich w Paryżu.

W pierwszym dniu rywalizacji rozgrywane są eliminacje, z których 36 najlepszych zawodników awansuje do dwóch grup półfinałowych. Z nich z kolei wyłoniona zostanie osiemnastka (ta faza trwa dwa dni - w pierwszym rozgrywana jest runda rankingowa szermierki, a w drugim faza bonusowa, pływanie i laser run), która powalczy w wielkim finale, który ma zostać rozegrany w ciągu 90 minut w jednej lokalizacji. Tu rywalizacja zaczyna się od jazdy konnej, po której mamy szermierkę na zasadach identycznych jak w fazie bonusowej, pływanie, a wszystko kończy się biegiem ze strzelaniem). Ma to uatrakcyjnić i ułatwić odbiór pięcioboju, który zmaga się z wieloma problemami, w perspektywie po Paryżu czeka go zmiana jazdy konnej na inną konkurencję, a i to nie musi zapewnić pozostania w programie olimpijskim.

Do rywalizacji w eliminacjach pań przystąpiło nieco ponad 50 zawodniczek, wśród nich dwie Polki. Obie zapewniły sobie udział w półfinałach. Lepiej zaprezentowała się Ewa Pydyszewska, która popłynęła w czasie 2:27.74, wygrała 13 walk szermierczych (12 porażek) i uzyskała 9. czas kombinacji w swojej grupie. Łącznie dało to jej 1035 punktów pięciobojowych i 12. miejsce w grupie. Natalia Dominiak na pływalni uzyskała czas 2:24.74, wygrała 11 starć szermierczych i pobiegła na 11. wynik grupy. Dało to jej 1031 punktów i awans z 17. lokaty. W grupach zwyciężyły Egipcjanka Amira Kandil i Włoszka Elena Micheli.

W jutrzejszych kwalifikacjach mężczyzn zobaczymy Jarosława Świderskiego, Daniela Ławrynowicza, Łukasza Gutowskiego i Kamila Kasperczaka. Panie natomiast czeka runda rankingowa szermierki w ramach półfinałów.