Piłka nożna - reprezentacja Polski: ostatni sprawdzian przed finałem baraży!
Jernej Furman/ creative commons

Piłka nożna - reprezentacja Polski: ostatni sprawdzian przed finałem baraży!

  • Dodał: Paweł Klecha
  • Data publikacji: 24.03.2022, 10:16

Już dziś o 20:45 reprezentację Polski w piłce nożnej czeka ostateczny sprawdzian przed finałowym meczem barażowym o Mistrzostwa Świata Katar 2022. Będzie to też pierwsze spotkanie Czesława Michniewicza w roli selekcjonera "Biało-Czerwonych".

 

Po wykluczeniu Rosji ze wszelkich rozgrywek międzynarodowych organizowanych przez FIFA i UEFA, reprezentacja Polski w piłce nożnej uzyskała bezpośredni awans do finału baraży, które wyłonić mają ostatnich uczestników tegorocznego mundialu. W związku z tym, Polski Związek Piłki Nożnej zdecydował o zaaranżowaniu spotkania, w miejsce tego odwołanego ze "Sborną". Wybór padł na Szkocję, która swoje mecze barażowe ma przełożone. Powodem tego jest znalezienie się w tej samej "drabince" co Ukraina. 

 

Nie wiadomo do końca jak do swojego pierwszego meczu za sterami kadry podejdzie nowy trener - Czesław Michniewicz. Dużo mówiło się o rezygnacji z "usług" Roberta Lewandowskiego w spotkaniu ze Szkotami, żeby nie kusić losu. Wystarczyłoby przecież jedno nierozważne wejście któregoś z rywali i naszego kapitana mogłoby zabraknąć w najważniejszym starciu tego roku. Na środowej konferencji selekcjoner "Biało-Czerwonych" dał wszystkim do zrozumienia, że "Lewy" na pewno pojawi się w kadrze meczowej:

 

"Bierzemy pod uwagę to, żeby kibicie zobaczyli jutro najlepszego zawodnika na świecie. Mogę zapewnić, że zobaczą Roberta Lewandowskiego, czy to na boisku, czy to na ławce rezerwowych." - powiedział Michniewicz

 

Z jego wypowiedzi nie wynika jednak klarownie, czy zobaczymy Roberta na boisku. Można obstawiać, że nie znajdzie się on raczej w podstawowej "jedenastce", a jego późniejsze wejście na boisko będzie zależało od sposobu gry rywali. Jeśli zaprezentują oni agresywny futbol, pełen mocnych starć fizycznych, piłkarz Bayernu Monachium zapewne pozostanie na ławce rezerwowych do ostatniego gwizdka. 

 

Wiadome jest też, że selekcjoner chce "wypróbować" tylu zawodników, na ilu pozwala mu regulamin:

 

"Jest to dla nas mecz testowy. Zawsze obawiamy się kontuzji. Chcemy dokonać 6. zmian, ale też chcielibyśmy, żeby ta drużyna przypominała tę, która zagra we wtorek. [...] Pięciu zawodników będzie musiało rozegrać cały mecz, musimy zadecydować, którzy zawodnicy to będą. Mam znaki zapytania co do dwóch pozycji, musimy zobaczyć też w jakiej dyspozycji jest Grzegorz Krychowiak."

 

Z tych wypowiedzi wynika, że piątka piłkarzy, którzy rozegrają całe spotkanie, znajdzie się też zapewne w składzie wyjściowym na mecz z Czechami bądź Szwecją. Nie licząc bramkarza - zapewne Wojciecha Szczęsnego - pozostaje czterech "pewniaków". Czy jest to środek obrony składający się z Kamila Glika i Jana Bednarka, czy może pomoc z Piotrem Zielińskim i Jakubem Moderem? Trudno stwierdzić. 

 

Wydaje mi się, że nieważne jaki wynik zobaczymy po 90 minutach dzisiejszego spotkania. Oczywiście każdy cieszyłby się ze zwycięstwa, jednak sprawdzenie jakości gry zespołu i aktualnej formy jak największej liczby piłkarzy wydaje się w tym momencie ważniejsze. Co by nie patrzeć, starcie ze Szkocją ma pomóc Michniewiczowi wybrać optymalną "jedenastkę" na arcyważny finał baraży. Ten rozegramy już 29 marca ze zwycięzcą spotkania między Szwecją, a Czechami.

 

 

 

 

Paweł Klecha – Poinformowani.pl

Paweł Klecha

Student Finansów i Rachunkowości na Uniwersytecie Ekonomicznym we Wrocławiu. Zajarany tak samo w finansach, jak i w sporcie. Głównie piłka nożna, skoki narciarskie i tenis, ale nie zamykam się na żadną dyscyplinę, szczególnie jeśli dobrze radzi sobie w niej reprezentant naszego kraju :D