EBL: wygrana Legii, kolejna porażka Spójni

Legia Warszawa wygrała na wyjeździe 77:63 z PGE Spójnią Stargard w zaległym meczu 19. kolejki Energa Basket Ligi. Stołeczny zespół przeważał praktycznie przez cały czas gry.

Środa w Energa Basket Lidze była dniem nadrabiania zaległości. Trzeci i ostatni mecz rozegrano w Stargardzie, gdzie PGE Spójnia w ramach 19. kolejki zmierzyła się z Legią Warszawa. Gospodarze ponieśli porażki w trzech ostatnich spotkaniach, a przerwanie tej złej serii w meczu ze stołeczną drużyną nie było łatwym zadaniem. Legioniści plasując się na siódmej pozycji w tabeli, nie mogą być pewni awansu do fazy play-off.

Początek należał do gości z Warszawy, którzy objęli prowadzenie 10:3 i Maciej Raczyński wziął przerwę na żądanie. Spójnia zmniejszyła stratę nawet do dwóch punktów - 11:13. Zawodnicy Legii pewnie trafiali zza łuku i ponownie odskoczyli rywalom. Po pierwszej kwarcie wygrywali 24:16. W drugiej części meczu zespół Wojciecha Kamińskiego nadal przeważał i utrzymywał dwucyfrową przewagę.

Po zmianie stron obraz gry nie zmienił się. Trwała kontrola przebiegu spotkania przez Legię. Po trzydziestu minutach ekipa z Warszawy prowadziła 60:43 i miała bezpieczną zaliczkę przed ostatnią odsłoną meczu. Czwarta kwarta była praktycznie formalnością, bo Spójnia nie miała większych szans na odwrócenie losów meczu. Ostatecznie Legia triumfowała 77:63 i odniosła 15. zwycięstwo w sezonie. Najskuteczniejszego zawodnika należy jednak szukać w szeregach drużyny ze Stargardu. Jest nim zdobywca 21 punktów - Admon Gilder.

PGE Spójnia Stargard - Legia Warszawa 63:77 (16:24, 17:19, 10:17, 20:17)

Spójnia: Gilder 21, Gray 10, Steele 10, Spires 7, Szymkiewicz 6, Śnieg 3, Johnson 2, Młynarski 2, Grudziński 2, Korolczuk 0, Szmit 0, Zając

Legia: Cowels 15, Kulka 14, Skifić 11, Johnson 9, Kemp 9, Abdur-Rakhman 7, Kamiński 6, Koszarek 3, Wyka 3, Sadowski 0, Kołakowski 0.