PHL: Unia o krok od finału
Materiały prasowe PHL

PHL: Unia o krok od finału

  • Dodał: Remigiusz Nowak
  • Data publikacji: 23.03.2022, 22:19

Karuzelę nastrojów fundują swoim kibicom hokeiści GKS-ów z Tychów i Katowic, które za zmianę odnoszą zwycięstwa, o krok od awansu do finału PHL jest Unia Oświęcim.

 

We wtorek rywalizacja przeniosła się z stolicy województwa śląskiego za miedzę, na tyski Stadion Zimowy. W pierwszym spotkaniu w Tychach goście pożegnali się z szansami na korzystny wynik już w pierwszej tercji, którą przegrali 0:4, a Murraya kolejno pokonywali Galant, Dupuy, Szczechura i Wróbel. W kolejnej odsłonie wprawdzie GieKSa dwukrotnie umieściła krążek w bramce Fucika za sprawą trafień Kolusza (obie bramki padły przy grze Tychów w osłabieniu), ale gracze z Miasta Sypialni nie dali więcej Katowicom postrzelać, a kropkę nad "i" w ostatnich dwudziestu minutach postawili Sierguszkin i ponownie Dupuy.

 

GKS Tychy - GKS Katowice 6:2 (4:0, 0:2, 2:0).

 

Role odwróciły się w środę, wynik z dnia poprzedniego powtórzył się, z tą różnicą, że sześć goli na swoim koncie po 60 minutach mieli przyjezdni. Przez dwie tercje trwała wyrównana gra, Katowice obejmowały prowadzenie po trafieniach Wronki i Pasiuta, Tychy wyrównywały po bramkach Sierguszkina. Koncert zwycięzców fazy zasadniczej przypadł na trzecią odsłonę spotkania, a pierwsze skrzypce grał w niej Wronka, który trzykrotnie wpisał się na listę strzelców, jedno oczko dołożył Saarelainen i GieKSa zrewanżowała się za porażkę z dnia wcześniejszego. W rywalizacji do czterech zwycięstw jest remis 2:2, kolejne spotkanie odbędzie się w Katowicach.

 

GKS Tychy - GKS Katowice 2:6 (1:1, 1:1, 0:4), stan rywalizacji 2:2.

 

Z dwiema porażkami na koncie GKS Jastrzębie podejmował Unię Oświęcim. Zwłaszcza bolesna była przegrana w pierwszym meczu, gdzie mistrzowie Polski z poprzedniego sezonu prowadzili na minutę przed końcem regulaminowego czasu gry 2:0, ale gospodarze byli w stanie w nieco ponad 30 sekund odrobić straty i zwyciężyć po dogrywce. W Jastrzębiu było więc gorąco, bo kolejna porażka niemal na pewno pozbawiłaby GKS szans na awans do finału. Spotkanie zaczęło się dobrze dla gospodarzy, dla których już w 6. minucie trafił Razgals, na kolejną kapitulację golkipera trzeba było czekać do 47. minuty, gdy wyrównał Strielcow. Odpowiedź GKS-u była błyskawiczna, bo minutę później celnie uderzył Jarosz, Unia też nie pozostała dłużna i Themar wykorzystał okres gry oświęcimian w przewadze. O losach spotkania przesądziła dogrywka, tutaj biało-niebieskim zwycięstwo dał solową akcją Glenn i tym samym Unia jest tylko o krok od awansu do finału PHL.

 

GKS Jastrzębie - Re-Plast Unia Oświęcim 2:3d. (1:0, 0:0, 1:2, 0:1d.), stan rywalizacji 0:3.