Łyżwiarstwo figurowe - MŚ: piękne złoto Sakamoto i trzynasta lokata Kurakowej

Łyżwiarstwo figurowe - MŚ: piękne złoto Sakamoto i trzynasta lokata Kurakowej

  • Dodał: Kinga Marchela
  • Data publikacji: 25.03.2022, 22:13

Trzeciego dnia rywalizacji na arenie w Montpellier rozdano medale w rywalizacji solistek. Po wielu niezwykle wzruszających występach, w które łyżwiarki wkładały całe serca, zwyciężyła Kaori Sakamoto. Polska zawodniczka Jekaterina Kurakowa zakończyła zawody na miejscu trzynastym. 

 

Po porannych zmaganiach par tanecznych przyszedł czas na program dowolny solistek, w którym 24 łyżwiarki walczyły o medale. Po zmaganiach pierwszej z czterech grup pozycję liderki zajmowała pochodząca z Rumunii Julia Sauter. Piękna interpretacja utworu „Me Before You” i dobre technicznie elementy zostały docenione przez sędziów notą 112.24. Zawodniczka jednak nie cieszyła się prowadzeniem zbyt długo, bo kolejne Lindsay van Zundert i Niina Petrokina zdobyły większe noty punktowe. Dla polskich kibiców najważniejszy był kolejny występ, bo na tafli pojawiła się jak zwykle rozpromieniona Jekaterina Kurakowa. Polska zawodniczka zaraziła całą arenę pozytywną energią i zjechała z lodu z energią, mimo że nie był to jej najlepszy występ. Zaprezentowała parę dobrych technicznie elementów, w tym potrójnego loopa i podwójnego axla, jednak przy kolejnej sekwencji zaliczyła upadek. Ostatecznie Katia została oceniona przez sędziów na 124.51 punktów i w końcowym rankingu została sklasyfikowana na 13. lokacie. W podniesieniu się w klasyfikacji „pomogły” jej słabsze występy Olgi Mikutiny i Alexii Paganini. Austriaczka zaliczyła jedno drobne potknięcie, przez co uplasowała się tuż za polską zawodniczką. Szwajcarka natomiast zaczęła swój występ od upadku, co ewidentnie wybiło ją z rytmu i sprawiło, że zawodniczka zjechała z lodu z dużym zawodem na twarzy. Uzyskała od sędziów notę 106.93 i, mimo że po programie krótkim była trzynasta, zawody zakończyła na 19. miejscu. Na półmetku zmagań liderką była Anastasija Gubanowa, która pięknie technicznie i z pełnym wachlarzem emocji sunęła po tafli, przez co uzyskała 134.02 punktów.

 

Rywalizacja w ostatnich dwóch grupach, a szczególnie w ostatniej była bardziej zacięta, bo różnice punktowe były nieduże i wiele zawodniczek miało realne szanse na zdobycie medalu. Piękny występ podczas zmagań trzeciej grupy zaprezentowała Koreanka Haein Lee. Piękna interpretacja utworu „Homage to Korea” i bardzo dobra technika spowodowały, że na arenie zapanowała całkowita cisza. Zawodniczka uzyskała 132.39 punktów, co nie pozwoliło jej wyprzedzić Gubanowej. Nie udało się tego dokonać także Manie Kawabe, Madeline Schizas czy Jekaterinie Rijabowej. Także Karen Chen i Wakaba Higuchi nie wystrzegły się małych potknięć, przez co Gruzinka po występach trzech grup wciąż pozostawała liderką.

 

Rywalizację ostatniej szóstki rozpoczęliśmy wraz z Nicole Schott, która jak na 6-krotną mistrzynię Niemiec przystało, wykończyła każdy detal. Z dużą pewnością wykonywała kolejne figury, w tym potrójnego flipa z potrójnym toeloopem, jednak sędziowie zauważyli parę niedociągnięć i ocenili zawodniczkę z polskim pochodzeniem na 120.65 punktu. W końcowej klasyfikacji przełożyło się to na 10. lokatę. Prowadzącą dotychczas Gubanową wymieniła Alysa Liu, która, tak jak inne zawodniczki, włożyła w swój występ całe serce. W jej przypadku jednak rezultat był o wiele lepszy, a szesnastoletnia Amerykanka zeszła z lodu ze łzami radości. Z niezwykłą energią wykonywała kolejne figury, bez różnicy czy był to potrójny salchow, czy potrójny flip. Piękny i niemalże bezbłędny przejazd docenili także sędziowie, którzy przyznali łyżwiarce 139.28 punktów. Kolejne zawodniczki też miały wiele do powiedzenia. Kiedy na arenie rozbrzmiało poruszające „Hallelujah”, a Mariah Bell w pięknej interpretacji utworu płynęła po lodzie, wszyscy zacichli. Bardzo dobra technika, chociaż nie pozbawiona niedociągnięć, zagwarantowała Amerykance notę punktową o wartości 136.11. Nieco więcej energii na lodowisko wprowadziła Loena Hendrickx, która po pierwszej części zmagań zajmowała drugą lokatę. Belgijka także dała z siebie wszystko, a tuż po zakończeniu przejazdu na jej twarzy pojawiło się wiele emocji. Świetny technicznie przejazd ze świetnym zgraniem z muzyką przełożył się na 142.70 punktu i prowadzenie. Tym samym Loena miała już zagwarantowany przynajmniej srebrny medal, bo do końca pozostała tylko jedna zawodniczka. Belgijka musiała zadowolić się drugą lokatą, bo Kaori Sakamoto była bezbłędna. Określając inne występy pięknymi, temu nie pozostaje przyznać innego przymiotnika niż „fenomenalny”. Japonka od momentu wjazdu na taflę lodu, aż do samego końca miała jeden cel, który udało jej się spełnić. Pokazując na torze niezwykłą technikę, pełen wachlarz emocji i pewność sienie została nową mistrzynią świata z wynikiem 155.77 za segment dowolny, a łącznym 236.09. Druga Belgijka uzyskała notę 217.70, a brązowy krążek 211.19 punktu zdobyła Alysa Liu. Polska reprezentantka Jekaterina Kurakowa skończyła całkowitą rywalizację na 13. miejscu z wynikiem 186.43.

 

Wyniki mistrzowskiej rywalizacji solistek:

1. Kaori Sakamoto (Japonia)  236,09

2. Loena Hendrickx (Belgia)  217,70

3. Alysa Liu (Stany Zjednoczone)  211.19

4. Mariah Bell (Stany Zjednoczone)  208.66

5. Young You (Korea)  204.91

6. Anastasija Gubanowa (Gruzja)  196.61

7. Haein Lee (Korea)  196.55

8. Karen Chen (Stany Zjednoczone)  192.51

...

13. Jekaterina Kurakowa (Polska)  186.43

Kinga Marchela

Studentka dziennikarstwa trenująca jeździectwo od przeszło 10 lat. Poza śledzeniem losów jeźdźców piszę o skokach narciarskich, Formule 1, triathlonie, łyżwiarstwie figurowym i curlingu.