Eurocup: porażka Śląska w Hiszpanii

Śląsk Wrocław nie miał większych szans w meczu przedostatniej kolejki fazy grupowej Eurocupu. Polski zespół przegrał na wyjeździe 79:97 z Joventutem Badaloną i zajmie ósme miejsce w grupie A.

W przedostatnim meczu fazy grupowej Eurocupu Śląsk Wrocław zmierzył się na wyjeździe z Joventutem Badalona, który właśnie przed własną publicznością wygrał dwa dni temu z Barceloną. Zespół z Katalonii to lider grupy A i zwycięstwo z polską drużyną przybliży ją do wygrania tej fazy rozgrywek. Wrocławianie zapewnili sobie już awans do play-offów, ale szanse na wyższe niż ósme miejsce były niewielkie.

W składzie Śląska zabrakło kontuzjowanego Travisa Trice'a. Mimo tego Śląsk w pierwszej kwarcie grał z dużą skutecznością i utrzymywał prowadzenie. Po dziesięciu minutach polski zespół prowadził 22:20. W drugiej części gry zespół z Wrocławia nie był już tak dobrze dysponowany w ataku. W tej ćwiartce rzucił zaledwie 13 punktów. Pozwoliło to Joventutowi na wypracowanie przewagi. Pod koniec pierwszej połowy była to już dwucyfrowa różnica. Od wyniku 31:29 podopieczni Carlesa Durana zanotowali serię 9:0. Do przerwy gospodarze prowadzili 48:35. 

W drugiej połowie różnica klas była jeszcze bardziej widoczna. Joventut jeszcze powiększył przewagę, która w czwartej kwarcie urosła do ponad 20 punktów. Ostatecznie drużyna z Badalony triumfowała 97:79. Najskuteczniejszy był D'mitrik Trice, który zdobył 22 punkty. Wiadomo, że hiszpańska drużyna zakończy fazę grupową na pierwszym miejscu, a wrocławianie na ósmym. 

Joventut Badalona - Śląsk Wrocław 97:79 (20:22, 28:13, 24:19, 25:25)

Joventut: Ventura 16, Birgander 16, Brodziansky 12, Tomić 11, Willis 10, Parra 10, Busquets 10, Feliz 5, Ribas 5, Vives 2, Maronka 0, Kraag 0

Śląsk: D. Trice 22, Kanter 15, Dziewa 11, Justice 11, Karolak 8, Wójcik 5, Gabiński 3, Kolenda 2, Meiers 2, Tomczak 0.