Itzulia Basque Country: Primoż Roglić najlepszy w czasówce

Od jazdy indywidualnej na czas rozpoczęła się 61. edycja Itzulia Basque Country. Na otwarcie rywalizacji najlepszy był Primoż Roglić.

Pierwszy etap wyścigu był krótką, 7,5-kilometrową jazdą indywidualną na czas w Hondarribii. Na trasie czasówki pojawiło się kilka krótkich podjazdów w tym jeden trzeciej kategorii pod San Telmo (1,4 km; 3,9%). Na starcie wyścigu stanął jeden Polak, a był nim Rafał Majka, który oczywiście jechał w barwach UAE Team Emirates.

Przez długi czas na pozycji lidera znajdował się Remi Cavagna (Quick-Step Alpha Vinyl Team), który uzyskał czas 10:04. Przed startem jego największymi rywalami w walce o zwycięstwo byli Remco Evenepoel (Quick-Step Alpha Vinyl Team) oraz Primoż Roglić (Jumbo-Visma) i obaj nie zawiedli oczekiwań. Jako pierwszy na mecie zaprezentował się Evenepoel, który wskoczył na pozycję lidera, wygrywając z Cavagną o 11 sekund. Po dojechaniu do mety jedynym zagrożeniem dla Evenepoela był Roglić. Ten na pierwszym pomiarze czasu tracił do kolarza Quick-Step Alpha Vinyl Team zaledwie pół sekundy. Jednak druga część trasy należała do Roglicia. Ostatecznie Słoweniec wygrał pierwszy etap z zapasem pięciu sekund nad Evenepoelem.

Rafał Majka stracił do zwycięzcy 46 sekund, co dało mu 62. miejsce.