Itzulia Basque Country: premierowe zwycięstwo mistrza świata

Julian Alaphilippe (Francja, Quick-Step Alpha Vinyl Team) po finiszu z peletonu wygrał drugi etap Itzulia Basque Country. Podium odcinka uzupełnili Fabien Doubay (Francja, TotalEnergies) i Quentin Hermans (Belgia, Intermarche-Wanty-Gobert Materiaux). Liderem wyścigu pozostał Primoż Roglić (Słowenia, Jumbo-Visma). 

Drugi etap Wyścigu dookoła Kraju Basków liczył 207,6 kilometra i miał pagórkowaty charakter. Kolarze wystartowali z miejscowości Leitza i tuż po starcie musieli zmierzyć się z premią górską trzeciej kategorii ulokowaną na szczycie wzniesienia Uitzi (3,7 km, 6,8%). Następne pokonali nieoznakowany podjazd Zuarrarrate (7 km, 3,5%), by po chwili wspiąć się na kolejną górską premię, tym razem drugiej kategorii - Lizarraga (9,6 km, 5,4%). Środkowa część etapu była stosunkowo płaska. Na niej znajdowały się dwa lotne finisze. Chwilę po ostatnim z nich zawodnicy rozpoczęli wspinaczkę pod ostatnią dziś premię górską - Aguilar Gaina (12,7 km, 3,7%). Z jej szczytu do mety w miejscowości Viana prowadził zjazd i mocno pofałdowany teren. Linia finiszu znajdowała się na 500-metrowym podjeździe. 

Ucieczkę dnia stworzyło dzisiaj czterech Basków: Julen Amezqueta (Hiszpania, Caja Rural-Seguros RGA), Ander Okamika (Hiszpania, Burgos-BH), Ibai Azurmendi (Hiszpania, Euskaltel-Euskadi) oraz Ibon Ruiz (Hiszpania, Equipo Kern Pharma). Ich przewaga u podnóża Aguilar Gaina wynosiła około półtorej minuty.

Senna jazda peletonu sprawiła, że uciekinierzy zdołali na podjeździe powiększyć przewagę o kilkanaście sekund. Na zjeździe dołożyli kolejne kilkanaście i różnica pomiędzy nimi a grupą główną wzrosła do ponad dwóch minut. Zmobilizowało to harcowników do mocniejszej pracy, ale piętnaście kilometrów przed metą za bardziej zdecydowane gonienie wziął się peleton. Wydawało się to jednak za późno, bowiem przewaga topniała zbyt wolno, by myśleć o doścignięciu. 

Na atak z ucieczki zdecydował się Ibon Ruiz i wypracował kilkusekundową przewagę nad swoimi towarzyszami, pomiędzy którymi nie układała się współpraca. Za ich plecami peleton cały czas wkładał ogromny wysiłek, by jednak doprowadzić do dogonienia uciekinierów. Grupie głównej udało wchłonąć się trójkę kolarzy, a na ostatnich kilkuset metrach dopadli również i Ruiza. Doszło do zbiorowego finiszu, w którym najlepszy okazał się mistrz świata, Julian Alaphilippe (Francja, Quick-Step Alpha Vinyl Team). Tuż za jego plecami finiszował Fabien Doubay (Francja, TotalEnergies), a podium etapu uzupełnił Quentin Hermans (Belgia, Intermarche-Wanty-Gobert Materiaux). Liderem wyścigu pozostał Primoż Roglić (Słowenia, Jumbo-Visma).