NHL: grad bramek na Florydze

Podczas dwóch kolejnych dni rozegrano kolejnych kilkanaście spotkań ligi NHL. Ciekawie było w hicie Konferencji Wschodniej. Florida Panthers po dogrywce wygrali 7:6 z Toronto Maple Leafs.

Florida Panthers już wcześniej jako pierwsza drużyna w Konferencji Wschodniej zapewnili sobie awans do fazy play-off. W dobrej sytuacji są także Toronto Maple Leafs, którzy zajmują trzecie miejsce w tabeli. O kolejne punkty było im trudno, gdyż na wyjeździe grali z liderem. Gospodarze objęli prowadzenie za sprawą Sama Reinharta. Jednak w połowie drugiej tercji było aż 5:1 dla ekipy z Toronto, dla której dwie bramki strzelił Mitchell Marner. Pantery później pokazały, jak wykorzystywać grę w przewadze i na początku trzeciej odsłony gry wyrównały. Na 12 minut przed końcem po trafieniu Aleksandra Barkowa gospodarze nawet prowadzili. W 17. minucie tercji w przewadze trafił John Tavares i był remis 6:6. W dogrywce zwycięską bramkę dla ekipy z Florydy zdobył Jonathan Huberdeau.

Wyniki - wtorek/środa

Buffalo Sabres - Carolina Hurricanes 4:2
Montreal Canadiens - Ottawa Senators 3:6
Florida Panthers - Toronto Maple Leafs 7:6 (po dogrywce)
New Jersey Devils - New York Rangers 1:3
Philadelphia Flyers - Columbus Blue Jackets 2:4
Pittsburgh Penguins - Colorado Avalanche 4:6
Detroit Red Wings - Boston Bruins 5:3
Nashville Predators - Minnesota Wild 6:2
Dallas Stars - New York Islanders 3:2
San Jose Sharks - Edmonton Oilers 1:2 (po dogrywce)

W Konferencji Wschodniej o awans walczą Washington Capitals. Zajmują ósmą pozycję i umocnili się na niej, wygrywając z plasującą się dwie pozycje wyżej Tampą Bay Lightning. Po golach Martina Feherwarego i Johna Carlsona było 2:0 dla stołecznej drużyny. Stratę Tampy szybko zmniejszył Nikita Kuczerow. Gospodarze ponownie mieli dwie bramki zapasu po trafieniu Aleksandra Owieczkina. To nie był koniec strzelania w pierwszej tercji, bo bramkę kontaktową zdobył Nicholas Paul. W drugiej części gry po raz drugi na listę strzelców wpisał się John Carlson (w przewadze). Zespół z Tampy nie poddawał się i na trzy minuty przed końcem wycofał bramkarza. Opłaciło się to, gdyż bramkę kontaktową zdobył Ross Colton. Goście nie zdołali już trafić do siatki i przegrali 3:4.

Wyniki - środa/czwartek:

Winnipeg Jets - Detroit Red Wings 1:3
Washington Capitals - Tampa Bay Lightning 4:3
St. Louis Blues - Seattle Kraken 4:1
Vegas Golden Knights - Vancouver Canucks 1:5
Anaheim Ducks - Calgary Flames 2:4