Liga Europy: wyrównany mecz i remis w Lipsku
Ungry Young Man/Flickr

Liga Europy: wyrównany mecz i remis w Lipsku

  • Dodał: Kamil Dembczyk
  • Data publikacji: 07.04.2022, 21:24

Za nami pierwszy mecz ćwierćfinałowy tegorocznej edycji Ligi Europy. Po niezwykle wyrównanym starciu RB Lipsk zremisował na własnym stadionie 1:1 z włoską Atalantą Bergamo.

 

W pierwszych minutach spotkania żadna z drużyn nie była w stanie zbudować wyraźnej przewagi. Już w trzeciej minucie za zbyt ostry atak żółtą kartkę obejrzał Luis Palomino i piłkarz Atalanty musiał mieć się na baczności do końca meczu. Nieco ponad kwadrans po rozpoczęciu gry świetne podanie w pole karne posłał Davide Zappacosta, jego adresatem był Luis Muriel, który precyzyjnym strzałem wyprowadził zespół z Bergamo na prowadzenie. Po stracie gola piłkarze RB Lipsk częściej utrzymywali się przy piłce, co jednak nie przełożyło się na liczbę okazji pod bramką Juana Musso. Najbliżej wyrównania był Andre Silva, który po uderzeniu z pola karnego trafił w słupek. Tuż przed przerwą swoją szansę na podwyższenie przewagi mieli też goście, a dokładniej Mario Pasalic. Chorwat wdarł się w "szesnastkę" rywali, lecz i jego strzał tylko obił aluminium, w związku z czym do przerwy oglądaliśmy tylko jedną bramkę.

 

Styl gry obu zespołów w drugiej połowie niewiele różnił się od tego, co piłkarze pokazywali w pierwszej części gry. W dalszym ciągu gospodarze głównie rozgrywali piłkę na własnej połowie, co sprawiało wrażenie minimalnej przewagi Atalanty. Jako pierwszy celny strzał oddał Luis Muriel, jednak tym razem czujność zachował stojący między słupkami Gulacsi. Po kilkunastu minutach gry w drugiej połowie po złej interwencji we własnym polu karnym Meriha Demirala, sędzia podyktował rzut karny dla gospodarzy. W tej sytuacji, jak to zazwyczaj bywa, konieczna była analiza VAR, która w tym przypadku utwierdziła Michaela Olivera w jego decyzji. Do "jedenastki" podszedł Andre Silva, lecz jego strzał w fantastycznym stylu obronił bramkarz włoskiej drużyny. Radość z obronionego karnego nie trwała jednak zbyt długo, gdyż chwilę później niefortunnie piłkę do własnej bramki głową skierował Davide Zappacosta. O sporym nieszczęściu może mówić Dominik Szoboszlaj, który po wejściu z ławki, w samej końcówce dwukrotnie był bardzo blisko zapewnienia zwycięstwa dla klubu z Lipska. Węgier najpierw trafił głową w poprzeczkę, a później jego dobry strzał wybronił Musso. W ostatnich sekundach meczu atakować próbowali jeszcze goście, lecz nie przyniosło to efektu.

 

Pojedynek przez 90 minut był niezwykle wyrównany i remis 1:1 jest jak najbardziej adekwatny do tego, co zaprezentowali piłkarze na boisku. Rewanżowe spotkanie odbędzie się już za tydzień w Bergamo.

 

RB Lipsk – Atalanta 1:1 (0:1)

Bramki: 58' Zappacosta (sam.) - 17' Muriel

RB Lipsk: Gulacsi - Klostermann, Orban, Gvardiol (73' Halstenberg) - Henrichs (87' Mukiele), Laimer, Kampl, Angelino - Olmo (73' Szoboszlai) - Silva (62' Forsberg), Nkunku (87' Novoa Ramos)

Atalanta: Musso - Palomino, Demiral, de Roon - Zappacosta (89' Pezzella), Freuler (67' Miranchuk), Koopmeiners, Hateboer - Pasalic (62' Boga), Pessina (61' Scalvini) - Muriel (62' Zapata) 

Żółte kartki: 51' Gvardiol, 85' Halstenberg - 3' Palomino

Sędzia: Michael Oliver

Kamil Dembczyk

Uczęszczam do IV Liceum Ogólnokształcącego w Częstochowie i stąd też pochodzę. Od wielu lat jestem wielkim fanem żużla, pasjonuję się również tenisem, koszykówką, skokami narciarskimi, F1, a także wieloma innymi dyscyplinami. Poza sportem interesuję się geografią, uwielbiam wyprawy w góry.