Itzulia Basque Country: Rodriguez z etapem, Evenepoel nowym liderem

Wyścig Itzulia Basque Country wkroczył w decydującą fazę. Na przedostatnim etapie najlepszy był Carlos Rodriguez. Nowym liderem rywalizacji został Remco Evenepoel.

Piąty etap wyścigu z Zamudio do Mallabii mierzył blisko 160 kilometrów. Na takim odcinku organizatorom udało się ulokować pięć premii górskich oraz kilka nieoznakowanych podjazdów. Profil etapu dawał dużą szansę uciekinierom, aby to właśnie, któryś z nich odniósł zwycięstwo.

Bardzo długo podczas piątego etapu musieliśmy czekać na uformowanie ucieczki. W pierwszej fazie rywalizacji zabrać się w odjazd próbowali między innymi Tao Geoghegan Hart (Ineos Grenadiers), Jeremy Cabot (TotalEnergies) czy Gino Mader (Bahrain-Victorious), ale żadnemu z nich ta sztuka się nie udała. Ostatecznie skład ucieczki poznaliśmy po ponad 60 kilometrach etapu, a znajdowali się w niej: Kenny Elissonde (Trek-Segafredo), Pello Bilbao (Bahrain-Victorious), Marc Soler (UAE Team Emirates), Sepp Kuss (Jumbo-Visma), Lucas Hamilton (Team BikeExchange - Jayco), Carlos Rodriguez (Ineos Grenadiers) oraz Segio Samitier (Movistar). Czołówka z czasem zaczęła się zmniejszać. Już 80 kilometrów przed metą odpadł z niej Pello Bilbao, a niedługo później także Sepp Kuss i Sergio Samitier. Po chwili nie tylko z ucieczką, ale także z całym wyścigiem musiał pożegnać się Lucas Hamilton, który po kraksie i wyleceniu zza bariery bezpieczeństwa na drodze, nie był w stanie kontynuować jazdy. 

60 kilometrów przed metą z odjazdu odpadł także Kenny Elisonde. Jadący na czele Marc Soler oraz Carlos Rodriguez 20 kilometrów później mieli blisko cztery minuty zapasu nad peletonem. Jednak praca tej dwójki nie układała się zbyt dobrze. Ciągle na przodzie jechał Soler, a zapas nad peletonem zaczynał się zmniejszać. 16 kilometrów przed metą z pomniejszego peletonu zaatakował Remco Evenepoel (Quick-Step Alpha Vinyl Team). Wraz z młodym Belgiem zabrali się także: Jonas Vingegaard (Jumbo-Visma), Pello Bilbao, Enric Mas (Movistar), Daniel Felipe Martinez (Ineos Grenadiers), Ion Izagirre (Cofidis) oraz Aleksandr Własow (BORA-hansgrohe). Niedługo później Carlos Rodriguez zostawił z tyłu Marca Solera, który szybko został dogoniony przez grupę Remco Evenepoela, tracąca pół minuty do Rodrigueza na sześć kilometrów przed metą. Natomiast peleton, w którym znajdował się lider wyścigu Primoż Roglić (Jumbo-Visma) jechał minutę za Rodriguezem.

Ostatecznie jadący na przodzie Carlos Rodriguez wytrzymał końcowy, stromy fragment i został zwycięzcą etapu. Na drugim miejscu uplasował jego klubowy kolega Daniel Felipe Martinez. Najniższy stopień podium zajął Remco Evenepoel, który objął prowadzenie w klasyfikacji generalnej wyścigu, ponieważ Primoż Roglić stracił do niego ponad minutę.