Szermierka - MŚJiK: Zgryźniak z dobrymi występami, dwie Polki w najlepszej ósemce!

W piątkowe popołudnie medale zostały rozdane pomiędzy juniorów specjalizujących się w szpadzie. Najlepiej z biało-czerwonej armii poradziła sobie Kinga Zgryźniak, która otarła się o półfinał. Dwie Polki znalazły się w najlepszej ósemce turnieju. 

Bardzo dobre walki mają za sobą juniorzy. W walkach grupowych poradzili sobie świetnie - Jan Socha wyszedł zwycięsko z każdego pojedynku, podobnie jak jego brat Antoni. Pozostała dwójka również bez problemu awansowała do turnieju głównego. Piotr Urban oddał tylko jedną walkę, a Wiktor Walach wygrywał czterokrotnie. Dwóch Polaków dotarło aż do 1/8 finału, choć można było liczyć na coś więcej. Droga Antoniego Sochy do najlepszej szesnastki klarowała się po zwycięstwach 15:6 nad Rumunem Clausem Sebesanem, 15:9 przeciwko Tinnikowi z Kazachstanu oraz 15:7 z Brytyjczykiem Isaac'em McKeerem. Później Biało-Czerwonego wyeliminował reprezentant Indii, Sathasivan Nirmala - 12:15. Na tym samym etapie walki zakończył drugi z braci. Jan Socha radził sobie świetnie, po kolei eliminując reprezentującego Wyspy Dziewicze, Kruza Schembri 15:12, Henry'ego Lawsona ze Stanów Zjednoczonych 15:11 i kolejnego Amerykanina, Skyler'a Liveranta 15:12. Później jednak natknął się na Francuza, który ostatecznie zdobył brązowy medal. Lino Heurlin Vazquez z ekipy "Trójkolorowych" był lepszy o sześć trafień. Pozostała dwójka z biało-czerwonej armii odpadła już po pierwszych walkach. Piotr Urban przegrał z Finem Akselim Heinamaa dwoma pchnięciami, a Wiktor Walach 8:15 z Dmytro Mykytenko z Ukrainy.

1. Zsombor Keszteli (Węgry)

2. Mohamed Yasseen (Egipt)

3. James Jeal (Wielka Brytania) i Lino Heurlin Vazquez (Francja)
5. Siva Magesh Sathasivan Nirmala (Indie)
6. Sven Vineis (Szwajcaria)
7. Miguel Frazao (Portugalia)
8. Ryu Matsumoto (Japonia)

...
10. Antoni Socha
11. Jan Socha
75. Piotr Urban

81. Wiktor Walach

Jeszcze lepiej w Dubaju wypadły dziewczęta, a w szczególności dwie z nich. Kinga Zgryźniak przez rywalizację grupową przeszła jak burza, wygrywając wszystkie sześć pojedynków. Pozostałe reprezentantki, czyli Alicja Klasik i Gloria Klughardt po pierwszym etapie miały na swoim koncie po cztery zwycięstwa. W turnieju głównym Polki też poradziły sobie bardzo dobrze. Urodzona w 2003 roku podopieczna RKMS-u Rybnik zaczęła od zwycięstwa 15:9 w 1/64 finału nad Sarah Gu ze Stanów Zjednoczonych. Później triumfowała 15:12 w pojedynkach z Japonką Eriką Takahashi i z zawodniczką z Uzbekistanu, Shakhzodą Egamberdievą. W ćwierćfinale mierzyła się z Aleyną Erturk. O mały włos i Polka byłaby w półfinale, bo Turczynka okazała się lepsza od dziewiętnastolatki o jeden punkt. Dużo radości dały nam też występy Alicji Klasik. Mistrzyni świata kadetek z zeszłego roku wygrywała z Hannah Lebor z Wielkiej Brytanii 15:7, Sophie Chavigny z Francji 15:5 oraz Vittorią Siletti z Włoch 15:11. Pochodząca z Rybnika juniorka, podobnie jak jej koleżanka z kadry, musiała się pożegnać z planszą na etapie ćwierćfinału. Polkę pokonała wówczas Nicole Feygin z Izraela - 7:15. Trzecia z Polek - Gloria Klughardt, nie zagrzała miejsca na planszy zbyt długo. Dziewiętnastolatka musiała uznać wyższość Emily Conrad reprezentującej Ukrainę już na początku turnieju głównego - 14:15.

1. Hadley Husisian (Stany Zjednoczone)

2. Nicole Feygin (Izrael)

3. Aleyna Erturk (Turcja) i Ketki Ketkar (Stany Zjednoczone)

5. Zgryźniak Kinga
6. Eszter Muhari (Węgry)
7. Lili Buki (Węgry)
8. Alicja Klasik
...
71. Gloria Klughardt