Jeździectwo - PŚ: finał w Lipsku rozpoczęty

Za nami pierwsze dwa dni finałowej rywalizacji Pucharu Świata FEI 2021/2022. Niestety w Lipsku zabrakło polskich akcentów, ale wciąż mogliśmy być świadkami świetnych występów, zarówno w skokach przez przeszkody, jak i ujeżdżeniu. 

Rywalizację rozpoczęliśmy w czwartek pierwszym z trzech finałowych konkursów, w którym liczyła się nie tylko dokładność, ale też szybkość. Najlepsi na 160-centymetrowym parkurze byli Martin Fuchs i piętnastoletni Chaplin, którzy uzyskali czas 65,11. Również bezbłędnie, ale z wynikiem 66,19 sekundy, tor pokonali Max Kühner i Elektric Blue P. Trzecią lokatę zajęli Conor Swail i wałach Count Me In (67,06 sek.).

Tego dnia rozegrano również Grand Prix w ujeżdżeniu, w którym błyszczała wszystkim znana para. Złota olimpijka z Tokio Jessica von Bredow-Werndl i jej klacz TSF Dalera BB płynęły po parkurze i uzyskując łączną notę 84.793% bez problemu zwyciężyły. Przed nimi jeszcze niedzielny konkurs we freestyle'u, ale nikt nie odbierze im już prowadzenia w rankingu. Drugie miejsce w konkursie zajęli Cathrine Dufour i Vamos Amigos, których sędziowie ocenili na 80.019%. Na trzeciej lokacie sklasyfikowani zostali Isabell Werth i Weihegold OLD (79.756%).

W piątek natomiast rozegrano drugi konkurs w skokach przez przeszkody, tym razem o wysokości 155 cm z rozgrywką. Do tej dostało się siedem par, które pierwszy parkur pokonały bezbłędnie. W finałowej części reprezentacji najszybciej pojechali bezbłędni McLain Ward i Contagious (44.03 sekundy). Już o 3,11 sekundy wolniejsi byli Harry Charles i Romeo 88, a tuż za nimi uplasowali się ich rodacy - Jack Whitaker i Equine America Valmy de la Lande. 

Już w sobotę rozegrany będzie konkurs freestyle'owy w ujeżdżeniu, a w niedzielę poznamy ostatecznego zwycięzcę tego sezonu w skokach przez przeszkody.