Watford zatrzymany przez United

  • Data publikacji: 15.09.2018, 20:25

W ostatnim sobotnim spotkaniu Manchester United pokonał sensację bieżącego sezonu – Watfordem 2:1. Bramki dla Czerwonych Diabłów zdobywali Lukaku i Smalling, dla Watfordu honorowe trafienie zaliczył Andre Gray.

 

Przy Vicarage Road, sobotnim popołudniem spotkały się dwie ekipy będące w całkowicie odrębnych sytuacjach. Gospodarze z Watfordu, jawią się jako największe zaskoczenie dopiero co rozpoczętego sezonu. Drużyna Javiego Gracii wygrała swoje wszystkie dotychczasowe ligowe spotkania i z miana kandydatów do spadku, stała się rewelacją rozgrywek. Manchester United natomiast, po bardzo niemrawym rozpoczęciu sezonu musiał się szybko pozbierać, żeby móc liczyć na dogonienie rywali w wyścigu o mistrzostwo.

 

Pomimo rewelacyjnej formy Szerszeni, ich pojedynek z Czerwonymi Diabłami miał zdecydowanego faworyta w postaci drużyny Mourinho. Ci natomiast nie zawiedli i od pierwszych minut spotkania grali tak jak przystało na wicemistrzów Anglii. Rozważne, aczkolwiek zdecydowane rozgrywanie piłki spowodowało, że gra przez większość czasu toczyła się na połowie Watfordu. Pogba i spółka narzucili swój styl rywalom i raz za razem tworzyli pod bramką Fostera groźne sytuacje. W 24 minucie spotkania, natarcia Czerwonych Diabłów znalazły swoje ujście w postaci bramki Alexisa Sancheza. Radość trwała, jednak krótko gdyż sędzia odgwizdał pozycję spaloną chilijskiego piłkarza. Ten nieuznany gol nie zmienił, jednak niczego w obrazie meczu. Zaledwie 11 minut później, zawodnicy United ponownie umieścili piłkę w siatce, tym razem już zgodnie z przepisami. Antonio Valencia dośrodkował piłkę w pole karne, ta odbiła się od obrońców Watfordu, a następnie uderzyła o nogę Lukaku i przekroczyła linie bramkową. To wydarzenie wytrąciło na chwilę z uwagi piłkarzy Szerszenie co skrzętnie wykorzystały Czerwone Diabły. Z narożnika pola karnego dośrodkował Young, piłkę głową do Smallinga zgrał Fellaini, a Anglik strzałem pod poprzeczkę podwyższył wynik spotkania. Pierwsza połowa spotkania przy Vicarage Road była prawdopodobnie najlepszą w tym sezonie w wykonaniu ekipy Mourinho, a dwubramkowe prowadzenie było jak najbardziej zasłużone.

 

Druga odsłona spotkania straciła trochę na tempie. Manchester United uspokoił grę i nastawił się na szukanie okazji do gola, po kontratakach. Watford za to, uparcie konstruował swoje ataki licząc, że uda się przełamać szczelną defensywę rywali. Emocje nieco opadły i mogło się wydawać, że nic ciekawego już się nie wydarzy dziś wieczorem. Inne zdanie na ten temat miał jednak Adre Gray. Były zawodnik Burnley otrzymał celne podanie od Doucoure i silnym strzałem, wycelowanym w samo okienko bramki zdobył gola kontaktowego. W serca kibiców Szerszeni została wlana nadzieja. Piłkarze Garcii zaczęli odważniej nacierać na bramkę Davida De Gea, co wytrąciło z równowagi zawodników z Old Trafford i w ich szeregach pojawiła się nerwowość, a także niedokładność. Pomimo tego Szerszeniom nie udało się już wydrzeć chociażby remisu z rąk piłkarzy United. Nie pomogła w tym nawet czerwona kartka, którą został ukarany Matić w doliczonym czasie spotkania. Manchester United wygrywa 2:1 i przesuwa się na 8 pozycję w tabeli. Gospodarze tymczasem pozostają na 4 pozycji, ze stratą trzech punktów do lidera ze Stamford Bridge.

 

Nie był to idealny mecz w wykonaniu Czerwonych Diabłów, ale trzy punkty i bardzo dobre pierwsze 45 minut stanowią pozytywny sygnał dla kibiców drużyny z Old Trafford. Watford natomiast przegrał dopiero pierwszy raz w sezonie, a charakter jaki pokazała drużyna przy próbie wyrównania stanu spotkania był naprawdę godny pochwały. Wydaję się, że ta porażka wcale nie powstrzyma sensacyjnie wysokiej formy Szerszeni.

 

Watford 1:2 Manchester United

65’ Hughes – 35’ Lukaku, 38’ Smalling

 

Pozostałe sobotnie wyniki:

 

Tottenham 1:2 Liverpool

90+3’ Lamela – 39’ Wijnaldum, 54’ Firmino

Bournemouth 4:2 Leicester

19’,37’ Fraser, 41’ King(kar.),  81’Smith – 88’ Maddison (kar), 89’ Albrighton

Chelsea 4:1 Cardiff

37’, 44’, 80’ Hazard, 83’ Willian – 16’ Bamba

Huddersfield 0:1 Crystal Palace

38’ Zaha

Manchester City 3:0 Fulham

2’ Sane, 21’ D. Silva, 47’ Sterling

Newcastle 1:2 Arsenal

90+1’ Clark – 49’ Xhaka, 58’ Ozil