Żeglarstwo - PŚ: dwa podia reprezentantów Polski na Majorce

Pierwszą dużą imprezą po igrzyskach olimpijskich w Tokio, na której spotkali się żeglarze rywalizujący we wszystkich olimpijskich klasach, były regaty Trofeo Princesa Sofía Mallorca zaliczane do Pucharu Świata. Po brązowe medale sięgnęli Mikołaj Staniul i Jakub Sztorch w klasie 49er oraz Maja Dziarnowska w klasie iQFoil.

Aktualni mistrzowie Europy w klasie 49er Staniul i Sztorch u wybrzeży Majorki spisywali się bardzo dobrze. Wygrali trzy wyścigi z 12 kwalifikacyjnych, a w dwóch kolejnych finiszowali na trzecim miejscu. Na pewnym etapie rywalizacji Polacy byli nawet liderami regat, ale nieco słabsza końcówka sprawiła, że do wyścigu medalowego przystąpili z trzeciego miejsca. W nim dopłynęli do mety na siódmej pozycji i utrzymali trzecią lokatę w całych zawodach. Dobry występ zanotowali również Łukasz Przybytek i Fabian Piasecki, którzy pływają ze sobą od niedawna. Nasza druga załoga uplasowała się na siódmym miejscu. Najlepsi okazali się natomiast Francuzi Erwan Fisher i Clement Pequin.

W nowej olimpijskiej klasie iQFoil bardzo dobrze spisała się Maja Dziarnowska. Po serii wyścigów kwalifikacyjnych nasza zawodniczka zajmowała 8. miejsce. System rywalizacji w nowej klasie różni się od tego, w którym rywalizowano w poprzedniej olimpijskiej, windsurfingowej klasie - RS:X. Po zmianach nie mamy klasycznego wyścigu medalowego, tylko zawodniczki i zawodnicy walczą w wyścigach ćwierćfinałowych, półfinałowych i finałowym, co sprawia, że każdy z czołowej dziesiątki ma szanse na zwycięstwo. Maja Dziarnowska w ćwierćfinale i półfinale była druga, co dało jej awans do finału. W nim długo prowadziła, ale ostatecznie finiszowała na trzecim miejscu i sięgnęła po brązowy medal. Na najwyższym stopniu podium stanęła Francuzka Helene Noesmoen. Na 23. miejscu rywalizację zakończyła Maja Kuchta, a 30. była Zofia Noceti-Klepacka.

Bardzo dobry występ zanotowała 17-letnia Julia Damasiewicz w kolejnej nowej konkurencji olimpijskiej - Formula Kite. W niej również obowiązuje inny system rywalizacji. Dwie pierwsze pozycje po zasadniczej części rywalizacji gwarantują bezpośredni awans do finału, a kolejna dwunastka kitesurferów i kitesurferek po wyścigach eliminacyjnych awansuje do półfinałów. Do wspomnianej wcześniej dwójki w finale dołączają zwycięzcy dwóch półfinałów. Młodziutka Polka ma na swoim koncie już m.in. mistrzostwo Europy seniorek i mistrzostwo świata juniorek. W PŚ na Majorce Polka weszła do decydującej fazy z 9. miejsca. W swoim półfinale była druga i została sklasyfikowana na piątym miejscu w całych zawodach. W tej samej klasie Izabela Satrjan była 18. Zwyciężczynią regat została Amerykanka Daniela Moroz. Wśród mężczyzn dziewiąty był Maksymilian Żakowski. Konkurencję zdominowali Francuzi. Wygrał Theo de Ramecourt przed Benoitem Gomezem.

Na uwagę zasługuje również 10. miejsce załogi Aleksandra Melzacka/Sandra Jankowiak w klasie 49erFX. Pierwsza z nich na igrzyskach olimpijskich w Tokio startowała razem z Kingą Łobodą, ale ta zakończyła karierę i nową partnerką Melzackiej została Sandra Jankowiak. Polki żeglowały w miarę równo, w większości wyścigów plasowały się w dziesiątce. Wyścig medalowy zakończyły na 10. pozycji i również w całych regatach były dziesiąte. Na krajowym podwórku Melzacka i Jankowiak będą miały mocne rywalki, gdyż po wyrzuceniu z programu igrzysk klasy 470 kobiet, na zmianę na skiffa zdecydowały się wicemistrzynie olimpijskie z Tokio Agnieszka Skrzypulec i Jolanta Ogar.

W zawodach PŚ wzięło udział jeszcze kilkoro naszych reprezentantów. Dobrą dyspozycję potwierdziła w klasie Laser Radial Agata Barwińska. Mistrzyni Europy i wicemistrzyni świata przez moment liczyła się w walce o podium, ale słabsza postawa w kilku ostatnich wyścigach sprawiła, że Polka wypadła z dziesiątki na 12. pozycję i nie wystąpiła w wyścigu medalowym.

Wyniki regat i startów wszystkich Polaków tutaj.