Snooker - eliminacje MŚ: wszystko już jasne

  • Dodał: Bartosz Szafran
  • Data publikacji: 13.04.2022, 22:27

Po dzisiejszych ośmiu meczach ostatniej rundy kwalifikacji mistrzostw świata w snookerze znamy komplet uczestników najważniejszego turnieju w tej dyscyplinie, który ruszy już w sobotę w legendarnym Crucible Theatre.

 

Jako pierwszy dzisiejsze zmagania zakończył z sukcesem David Gilbert. Anglik pokonał swojego rodaka Anthony Hamiltona, bardzo pewnie. W meczu wbił sześć brejków powyżej 50 punktów, w tym jedną równą setkę. Prowadził od początku, jego rywal był z przodu tylko przez chwilę, przy stanie 3:3. Gilbert zagra w Crucible po raz ósmy, w tym czwarty z rzędu. Największym jego osiągnięciem był dotąd półfinał trzy lata temu.

 

Hossein Vafaei ma za sobą wyjątkowo udany sezon, wygrał Shot out, był w półfinale Welsh Open, regularnie kwalifikował się do turniejów rankingowych. Uwieńczeniem tego roku miał być awans do mistrzostw świata. Awans historyczny i to podwójnie - pierwszy w karierze zawodnika i pierwszy w historii Iranu. Sztuka się udała, choć sukces nie przyszedł łatwo. Zdecydowanie niżej Lei Peiofan postawił faworytowi trudne warunki, zmusił go do grania na pełnym dystansie 19 frejmów. Mecz był niezłym, ofensywnym widowiskiem, w którym padło 11 brejków powyżej 50 punktów. Teggo ostatniego, w deciderze wbił Irańczyk i tak oto zagra w Crucible Theatre.

 

Dobrą passę w Judgement Day kontynuowali Walijczycy. Wczoraj do Crucible awansowali Jamie Jones i Michael White, dziś dołączyli do nich Jackoson Page, Jamie Clarke i Matthew Stewens. Ten pierwszy w sierpniu skończy 21 lat i w mistrzostwach świata zadebiutuje. W pokonanym polu pozostawił dziś wyżej notowanego Davida Grace. Pierwsza sesja tego meczu była wyjątkowo efektowna, w ośmiu frejmch padały brejki powyżej 50 punktów, w tym dwie setki. Page prowadził 6:3 i wieczorem dość pewnie utzrymał przewagę. Clarke w mistrzostwach zagra po raz drugi po rocznej przerwie. Dziś pokonał jak zwykle nierówno grającego Graeme Dotta. Zawodnicy grali zrywami, zdobywali po kilka partii w seriach, ale te ostatnie zapisane zostały po stronie Walijczyka.

 

Jednak sprawcą największej niespodzianki był Stevens. W długim, wyrównanym, pełnym wysokich podejść meczu pokonał Ali Cartera. Dwukrotny finalista mistrzostw świata po raz drugi z rzędu (trzeci w ostatnich czterech latach) zmagania w świątyni snookera obejrzy co najwyżej w telewizji (no może zasiąść ewentualnie na trybunach). Stevens też dwa razy grał w finale w Crucible, ale w ostatnich latach jego akcje stały niżej niż rywala. Inna sprawa, że Carter też już długo nie potrafi odzyskać najlepszej formy. Na początku prowadził 4:0, 5:1, ale po pierwszej sesji już tylko 5:4. Pierwsze prowadzenie Stevens objął po 11 partii, ale potem znów oddał inicjatywę. Efektownie wrócił na końcówkę, w której wbił najwyższego brejka dnia (139 punktów).

 

Niespodzianką, choć nie sensacją, zakończyło się też spotkanie Chrisa Wakelina i Jimmy'ego Robertsona. Niżej notowany i młodszy z Anglików wygrał 10:7 i zagra w ostatnim turnieju sezonu po raz trzeci w karierze. Obaj panowie zaliczyli po jednym brejku za 131 punktów. Po raz drugi z rzędu w mistrzostwach zagra Liam Highfield. Anglik w dobrym stylu, z sześcioma wysokimi brejkami na koncie (w tym 123), pokonał przedstawiciela młodej chińskiej armady, Yuana Sijuna.

 

Stawkę finalistów uzupełnił Noppon Saengkham. Tajlandczyk wyeliminował Roberta Milkinsa, po meczu, który rozpoczął od dwóch paczek, ale potem przegrywał już 7:8. Ostatnie trzy partie to jego popis i zasłużony awans. W Crucible Tajlandczyk zagra po raz trzeci w karierze.

 

Losowanie turnieju finałowego jutro. Zawody w Crucible Theatre zaczynają się w sobotę o 11:00. Relację LIVE z całych mistrzostw przeprowadzi oczywiście portal poinformowani.pl

 

Dzisiejsze wyniki:

 

Matthew Stevens [55] 10 - 8 Allister Carter [23]
Noppon Saengkham [38] 10 - 8 Robert Milkins [27]
Liam Highfield [43] 10 - 7 Yuan Sijun [86]
Chris Wakelin [62] 10 - 7 Jimmy Robertson [30]
Jamie Clarke [66] 10 - 8 Graeme Dott [34]
Jackson Page [90] 10 - 6 David Grace [58]
Hossein Vafaei [18] 10 - 9 Lei Peifan [111]
David B Gilbert [19] 10 - 3 Anthony Hamilton [46]

Bartosz Szafran

Od wielu wielu lat związany ze sportem czynnie jako biegający, zawodowo jako sędzia i medyk oraz hobbystycznie jako piszący wcześniej na ig24, teraz tu. Ponadto wielbiciel dobrych książek, który spróbuje sił w pisaniu o czytaniu.