TAURON Liga: Budowlane górą w zaciętym meczu i z awansem do półfinału
Piotr Sumara/PLS

TAURON Liga: Budowlane górą w zaciętym meczu i z awansem do półfinału

  • Dodał: Seweryn Czernek
  • Data publikacji: 14.04.2022, 20:55

Rozegrane w piątek spotkanie między Legionovią a Budowlanymi Łódź rozstrzygało kwestię awansu do najlepszej "czwórki" obecnego sezonu TAURON Ligi. Oba zespoły miały na swoim koncie trzysetowe zwycięstwa, co dawało im takie same szanse. Również i tym razem spotkanie zakończyło się wynikiem 3:0, a ze zwycięstwa i awansu do półfinału rozgrywek cieszyły się łodzianki.

 

Piątkowy mecz między Legionovią a Budowlanymi Łódź zapowiadał się bardzo emocjonująco. Stawką tego pojedynku był bowiem awans do najlepszej "czwórki" sezonu, a, jak już oba zespoły zdążyły pokazać w poprzednich spotkaniach, jest im ona bardzo dobrze znana. Reszta pojedynków ćwierćfinałowych rozstrzygnęła się bowiem w dwóch starciach, a tutaj potrzebny był trzeci mecz. Pierwszy pewnie wygrały legionowianki, odprawiając u siebie swoje rywalki w trzech setach. W Łodzi role się jednak odwróciły, a stroną wiodącą na parkiecie były Budowlane, które wygrały 3:0 i wyrównały stan rywalizacji. Tym samym kwestię awansu miał rozwiązać ten pojedynek.

 

Lepsze otwarcie zanotowały gospodynie, wypracowują delikatną przewagę i odskakując po skutecznym zbiciu ze środka Aleksandry Gryki na 5:3. Już po chwili na tablicy wyników zawitał jednak remis, który utrzymywał się przez pewien czas przy grze punkt za punkt. W środkowej partii wyraźnie wiatru w żagle nabrały łodzianki, które zaczęły budować po swojej stronie przewagę. Z czasem, po pięciu piłkach wygranych z rzędu, wynosiła ona już sześć oczek, a wynik 12:18 dała swojej drużynie świetnie spisująca się od początku Ana Cleger. Choć siatkarki Legionovii starały się walczyć i gonić wynik, każda punktowa akcja z ich strony spotykała się z odpowiedzią przyjezdnych. Im bliżej końca tego seta, tym wysiłek miejscowych przynosił jednak coraz lepsze efekty. Udało im się nawet zbliżyć do prowadzących, po punktowym bloku Gryki, na jeden punkt i 23:24, ale kolejną akcję na koncie bydgoszczanek zapisała Monika Fedusio, dając swoje drużynie zwycięstwo 23:25.

 

Również początek kolejnej odsłony lepiej ułożył się dla legionowianek, które po asie serwisowym Mai Tokarskiej odskoczyły na 5:2. Miejscowe długo nie cieszyły się jednak swoim prowadzeniem, bowiem rywalki szybko wyrównały wynik, by grać później punkt za punkt. Choć z czasem na dwa "oczka" i 10:12 zdołały, po "czapie" Martyny Łazowskiej, uciec Budowlane, rywalki niedługo później odrobiły stratę, wracając do wyrównanej gry. Naprzemienne zdobywanie kolejnych punktów przerwały łodzianki, które u progu decydującej fazy partii wróciły na dwupunktowe prowadzenie, a wynik 18:20 dała im kolejna skuteczna akcja ofensywna Fedusio. Z czasem różnica na ich korzyść wynosiła już trzy "oczka", jednak waleczne gospodynie nie miały zamiaru się łatwo poddawać, doprowadzając do remisu i emocjonującej końcówki. Decydujące punkt na swoim koncie zapisały jednak przyjezdne, wygrywając po ataku z przechodzącej piłki Weroniki Centki 24:26 i podwyższając swoje prowadzenie.

 

Trzecią partię po raz kolejny pewniej rozpoczęły miejscowe, wychodząc po zepsutej zagrywce Cleger na 5:2. RYwalki szybko doprowadziły do remisu, jednak równie szybko swoją przewagę odbudowały siatkarki Legionovii, które doskonale wiedziały, że chcą zachować szanse na awans muszą podkręcić tempo. Tak też zrobiły, bowiem szybko odskoczyły one na trzy "oczka", by w środkowej fazie seta prowadzić, po punktowym zbiciu Gyselle Silvy Franco, 14:11. Choć Budowlane po chwili były już tylko punkt z tyłu, gospodynie ponownie uciekły na trzy "oczka", a późniejsza gra punkt za punkt pomagała im utrzymywać się z przodu. Łodzianki nie zostały jednak w tyle, wyrównując po bloku Cleger na po 18, by później, po czterech akcjach wygranych z rzędu, wyjść na pierwsze prowadzenie w tym secie. Gospodynie w dalszym ciągu nie traciły wiary w siebie, stopniowo odrabiając straty i doprowadzając do remisu po 24. Również i tym razem decydujące akcje należały jednak do łodzianek, które po czwartej "czapie" Centki cieszyły się ze zwycięstwa 24:26. Tym samym przyjezdne wygrały całe spotkanie 0:3, co dało im awans do półfinału rozgrywek TAURON Ligi.

 

Ił Capital Legionovia Legionowo - Grot Budowlani Łódź 0:3 (23:25, 24:26, 24:26)

 

Legionovia Legionowo - Grabka, Tokarska, Erkek, Różański, Silva Pranco, Gryka, Lemańczyk (L) oraz Damaske, Szczyrba, Stefanik,

 

Budowlani Łódź - Damaske, Cleger, Lisiak, Centka, Fedusio, Łazowska, Łysika (L) oraz Kędziora, Lewandowska, Górecka

 

MVP: Monika Fedusio

Seweryn Czernek

O igrzyskach piszę od niedawna, ale z igrzyskami jestem już od wielu lat. Dziennikarz z wykształcenia i pasji. Fanatyk wielu dyscyplin, a w Poinformowanych zajmuję się siatkówką, biathlonem, biegami narciarskimi, tenisem oraz podnoszeniem ciężarów.