Paryż-Roubaix kobiet: triumf Elisy Longo Borghini po świetnej akcji
Hoebele/Wikimedia Commons/CC BY-SA 4.0

Paryż-Roubaix kobiet: triumf Elisy Longo Borghini po świetnej akcji

  • Dodał: Kacper Tyczewski
  • Data publikacji: 16.04.2022, 15:51

Elisa Longo Borghini po samotnej akcji wygrała drugą edycję wyścigu Paryż-Roubaix kobiet. Podium uzupełniły Lotte Kopecky i Lucinda Brand.

 

Zawodniczki miały do pokonania 124,7 kilometra z Denain do Roubaix. Oczywiście największą dla nich trudnością były dobrze znane sektory brukowe, których było 18 (pełna lista sektorów dostępna w zapowiedzi). Na starcie stanęły dwie reprezentantki Polski. Marta Lach w barwach Ceratizit-WNT Pro Cycling i Karolina Kumięga (Valcar - Travel & Service). Jedną z faworytek do zwycięstwa miała być Marianne Vos, ale niedługo przed startem jej zespół Jumbo-Visma poinformował w mediach społecznościowych, że Holenderka uzyskała pozytywny wynik na obecność koronawirusa i nie weźmie udziału w wyścigu.

Początek wyścigu to akcja piątki zawodniczek, ale Leonie Bos (Parkhotel Valkenburg), Katie Clouse (Human Powered Health), Tanja Erath (EF Education-Tibco SVB), Gaia Masetti (AG Insurance-NXTG Team) oraz Amalie Lutro (Uno-X Pro Cycling Team) nie zagroziły peletonowi, który je dogonił jeszcze w pierwszej połowie wyścigu. Mocny atak na sektorze z Auchy-lez-Orchies do Bersée przeprowadziły Marta Bastianelli (UAE Team ADQ), Lotte Kopecky (Team SD Worx) oraz Lucinda Brand (Trek-Segafredo), lecz pomimo niezłej jazdy zostały dogonione przez peleton 34 kilometry przed metą. W trakcie trwania tej ucieczki zdyskwalifikowana została Elisa Balsamo (Trek-Segafredo). Powodem wykluczenia z wyścigu aktualnej mistrzyni świata było zbyt długie trzymanie się samochodu swojej ekipy.

 

Tuż po dogonieniu uciekinierek na atak zdecydowała się Elisa Longo Borghini (Trek-Segafredo). Za Włoszką zdecydowały się ruszyć Emma Norsgaard (Movistar) oraz Elena Cecchini (Team SD Worx), ale nie zdołały do niej dojechać i wróciły do peletonu. Natomiast Longo Borghini 30 kilometrów przed metą miała pół minuty zapasu nad najgroźniejszymi rywalkami. W późniejszym czasie wydawało się, że już niewiele brakuje do złapania Włoszki, ponieważ ta miała już tylko 12 sekund przewagi, lecz Longo Borghini znów zaczęła powiększać różnicę. 17 kilometrów przed metą było to znów blisko 30 sekund. 

 

Ostatecznie Elisa Longo Borghini dojechała samotnie do mety i została drugą w historii zwyciężczynią kobiecego Paryż-Roubaix. Drugą lokatę ze stratą 23 sekund po finiszu małej grupy zajęła Lotte Kopecky, a trzecią Lucinda Brand.

Kacper Tyczewski – Poinformowani.pl

Kacper Tyczewski

Kochający wiele sportów. Odpowiedzialny w głównej mierze odpowiedzialny za sporty zimowe, kolarstwo i lekkoatletykę, lecz innymi sportami nie pogardzi.