Szermierka - PŚ: polscy floreciści na podium Pucharu Świata!
Foto: Youtube

Szermierka - PŚ: polscy floreciści na podium Pucharu Świata!

  • Dodał: Radosław Kępys
  • Data publikacji: 18.04.2022, 19:49

Znakomite dla polskiej szermierki wieści płyną dziś z Belgradu, gdzie odbył się turniej drużynowy florecistów w ramach Pucharu Świata. Polska ekipa w składzie Leszek Rajski, Andrzej Rządkowski, Michał Siess i Adrian Wojtkowiak przegrała dopiero w finale!

 

Już po kilku pierwszych pojedynkach było jasne, że dla polskich florecistów ten turniej będzie nadzwyczaj udany. Nasza reprezentacja startowała w składzie Leszek Rajski, Andrzej Rządkowski, Michał Siess i Adrian Wojtkowiak. Zaczęła zmagania od 1/16 finału, gdzie wygrała z Austrią 44:40, mimo, że na prowadzenie wyszła dopiero w drugiej części pojedynku.

 

W 1/8 finału Biało-Czerwoni wyraźniej wygrali 45:34 z Czechami, by w ćwierćfinale sensacyjnie odprawić do walki o miejsca 5-8 Amerykanów (m.in. z Gerekiem Meinhardtem i Alexandrem Massialasem) 45:41. W półfinale na Polaków czekał Hongkong. Nasi floreciści prowadzili w tym meczu od początku do końca, z każdą chwilą powiększając przewagę, która w połowie rywalizacji sięgnęła już 10-13 punktów. Ostateczny wynik tej rywalizacji: 45:32.

 

Efektowne zwycięstwo dało przepustkę do finału, w którym czekali już Włosi – Daniele Garozzo, Alessio Foconi, Tomasso Marini i Guillaume Bianchi, który w tej walce był rezerwowym. W pierwszej walce Michał Siess dość wyraźnie (2:5) uległ Daniele Garrozzo. Andrzej Rządkowski zniwelował prowadzenie Włochów do dwóch punktów (8:10) w pojedynku z Foconim. Niestety, dużo słabiej w walce z Marinim poszło Leszkowi Rajskiemu, który zaliczył tylko jedno trafienie (9:15). Walka Siessa z Foconim początkowo miała bardzo jednostronny przebieg na korzyść Włocha, ale pod koniec nasz florecista kilka razy trafił rywala i trochę zniwelował straty (13:20). Nie poszedł za to Leszkowi Rajskiemu pojedynek z Daniele Garozzo, w którym Polak zadał tylko trzy trafienia i za półmetkiem rywalizacji wyraźnie przegrywaliśmy (16:25). Po szóstym pojedynku stało się jasne, że Włochów dogonić będzie bardzo trudno (18:30). Ostatnią turę walk zaczęli Foconi i Rajski - znowu zdecydowanie lepszy był Włoch (19:35). Końcówka walki była już tylko formalnością. Najpierw Marini pokonał Siessa (22:40), a w ostatnim pojedynku dzieła dopełnił Garozzo, wygrywając z Rządkowskim. Pojedynek zakończył się wynikiem 45:27.

 

To pierwsze podium drużynowego Pucharu Świata dla florecistów od 2008 roku. Po drodze - w 2013 roku - było jeszcze srebro Mistrzostw Europy zdobyte w Zagrzebiu. 

 

Wyniki: 

 

1. Włochy
2. Polska
3. Francja
4. Hongkong

 

Znacznie słabiej poszło w Belgradzie żeńskiej drużynie. Martyna Długosz, Martyna Jelińska, Hanna Łyczbińska i Julia Walczyk w pierwszej rundzie turnieju miały wolny los, później uległy 32:40 Niemkom. W walce o miejsca 9-16 Polki uległy 29:40 USA, by dopiero w półfinale walk o miejsca 13-16 wygrać pierwszy pojedynek w zawodach z Austrią 45:31. W finale zmagań o miejsca 13-16 nasze reprezentantki dobrze poradziły sobie z Rumunią, wygrywając 40:23. Po zwycięstwo w zawodach sięgnęły Francuzki, które w finale wyraźnie wygrały z Niemkami 45:30. 3. miejsce przypadło w udziale Włoszkom, które rozbiły Japonki 45:15.

 

Wyniki:

 

1. Francja
2. Niemcy
3. Włochy
4. Japonia
13. Polska

Radosław Kępys – Poinformowani.pl

Radosław Kępys

Mam 30 lat. W październiku 2017 roku uzyskałem dyplom magistra Politologii na Wydziale Społecznych Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach. Wcześniej od 2015 roku pisałem dla igrzyska24.pl. Odpowiedzialny za biathlon, kajakarstwo, pływanie, siatkówkę i siatkówkę plażową, ale w tym czasie pisałem informacje z bardzo wielu sportów - od lekkiej atletyki po narciarstwo alpejskie. Sport to moja pasja od najmłodszych lat i na zawsze taką pozostanie. Poza nim uwielbiam dobrą literaturę, dobrą muzykę i dobre jedzenie. Interesuje się też historią najnowszą i polityką.