Tenis: Rosolska z awansem, porażka Piter

  • Dodał: Seweryn Czernek
  • Data publikacji: 20.04.2022, 20:20

W środę do walki w turniejach WTA stanęły dwie polskie deblistki. Udanie rywalizację w Stuttgarcie zainicjowała Alicja Rosolska, która w parze z Nowozelandką Erin Routliffe wywalczyła awans do ćwierćfinału. Mniej szczęścia miała Katarzyna Piter, która wraz z Kimberly Zimmermann z Belgii poległa już w pierwszej rundzie w Stambule.

 

Pierwsza na korcie pojawiła się Alicja Rosolska, która w parze z Nowozelandką Erin Routliffe rozpoczęły zmagania w Stuttgarcie od meczu z parą Julia Niemeier/Nastasja Mariana Schunk. Polka i jej partnerka już w pierwszym gemie musiały bronić się przed przełamaniem, ale udało im się tego dokonać. Późniejsze odsłony pewnie na swoim koncie zapisywały deble podające, co przekładało się na utrzymujący się remis. Przełom nastąpił w ósmym gemie, w którym Rosolska i Routliffe zdołały odebrać serwis niemieckiej parze, by później wygrać swoje podanie i tym samym zwyciężyć seta 3:6. Druga partia miała bardzo podobny przebieg do poprzedniej. Na otwarcie polsko-nowozelandzka para musiała bronić breakpointów, by po wyrównanym fragmencie zanotować dwa przełamania z rzędu i wygrać przy wykorzystaniu pierwszej piłki meczowej 3:6. Tym samym Rosolska i Routfille wygrały całe spotkanie 2:0, meldując się w ćwierćfinale zmagań.

 

Alicja Rosolska/Erin Routliffe (POL/NZL) - Julia Niemeier/Nastasja Mariana Schunk (GER/GER) 6:3 6:3

 

W turnieju w Stambule rywalizowała z kolei Katarzyna Piter, której partnerowała Kimberley Zimmermann. Polsko-belgijski debel na otwarcie mierzył się z niemiecko-brytyjskim duetem Julia Lohoff/Samantha Murray i szybko przejął kontrolę nad wydarzeniami na korcie, notując trzy przełamania i odskakując na 5:0. Po chwili serią pięciu wygranych gemów popisały się jednak rywalki, broniąc trzy piłki setowe i całkowicie odrabiając straty. To jednak nie był koniec, bowiem także dwa ostatnie gemy w tym secie padły łupem Lohoff i Murray, które tym samym dokonały prawie niemożliwego i wygrały tę partię 5:7. Podrażnione Piter i Zimmermann już na otwarcie drugiej partii przełamały rywalki i wypracowały sobie przewagę. Kolejne gemy na swoim koncie zapisywały pary podające, jednak z czasem Polce i Belgijce udało się zanotować kolejne przełamanie, by po chwili mogły się one cieszyć ze zwycięstwa 6:2 i wyrównania stanu meczu. Decydujący super tie-break od początku nie układał się po myśli polsko-belgijskiej pary, która nie potrafiła dotrzymać kroku rozpędzonym rywalkom. Ostatecznie Lohoff i Murray pewnie wygrały 3-10, wygrywając cały pojedynek 1:2 i awansując do kolejnej rundy.

 

Katarzyna Piter/Kimberley Zimmermann (POL/BEL) - Julia Lohoff/Samantha Murray (GER/GBR) 5:7 6:2 3-10

Seweryn Czernek

O igrzyskach piszę od niedawna, ale z igrzyskami jestem już od wielu lat. Dziennikarz z wykształcenia i pasji. Fanatyk wielu dyscyplin, a w Poinformowanych zajmuję się siatkówką, biathlonem, biegami narciarskimi, tenisem oraz podnoszeniem ciężarów.