Liga Mistrzów: wymęczone zwycięstwo BVB

  • Data publikacji: 18.09.2018, 22:53

Na stadion mistrza Belgii - Clubu Brugge przyjechała Borussia Dortmund, by zawalczyć o komplet punktów na inaugurację fazy grupowej Ligi Mistrzów. Udało się gościom wygrać, ale po bardzo trudnym meczu.

 

Początkowe fragmenty spotkania na Stadionie Jana Breydela były bardzo wyrównane. Oba zespoły na przemian atakowały bramkę rywala, ale pierwszą groźniejszą akcję przeprowadzili gospodarze w 21. minucie. Indywidualną akcją popisał się Hans Vanagen, ale defensywa BVB w ostatniej chwili wybiła piłkę na rzut rożny. 120 sekund później znów zaatakowali piłkarze Clubu Brugge. Arnaut Groeneveld uderzył ze skraju pola karnego, lecz fantastycznie interweniował Roman Burki. Przewaga gospodarzy wzrastała z minuty na minutę, a goście odgryzali się tylko pojedynczymi akcjami. W 29. minucie doskonałą szansę zaprzepaścił Mario Gotze, który po ładnej akcji skierował piłkę w lewy dolny róg, ale na posterunku Karlo Letica. Trzy minuty później okazję po strzale głową miał Łukasz Piszczek, jednak chybił minimalnie obok prawego słupka. W 38. minucie gospodarze powinni byli objąć prowadzenie. Do odbitej piłki dopadł Stefano Denswil, ale kropnął obok prawego słupka bramki BVB. Tuż przed zejściem do szatni pomylił się Marcel Schmelzer, którego główka minęła bramkę Leticy.

 

W drugiej części gry obraz niezbyt uległ zmianie. Nadal stroną przeważającą byli gospodarze, lecz nie potrafili oni wykończyć skutecznie swoich akcji. Okazje na zmianę wyniku mieli Vanaken i Wesley, jednak najgroźniej zrobiło się pod bramką Karlo Leticy w 80. minucie. Dośrodkowanie z boku boiska przejął będący w polu karnym Piszczek, ale jego potężne uderzenie z pierwszej piłki nieznacznie minęło bramkę Brugii. W 83. minucie rezerwowy Lois Openda prawie zdobył gola, ale tylko dzięki fenomenalnej obronie Burkiego nie udało mu się tego uczynić. Dwie minuty po tej akcji goście pokarali piłkarzy Clubu Brugge, a konkretnie Christian Pulisić. Zauważył on, że Letica był lekko wysunięty i idealnym lobem wpakował piłkę do siatki. Wynik nie zmienił się już do końca meczu i BVB zgarnęła trzy punkty, wcale nie będąc lepszym zespołem.

 

Club Brugge 0:1 Borussia Dortmund (0:0)


Bramki: Pulisić (85')


Club Brugge: Letica - Poulain, Rits, Mitrović, Denswil - Vlietinck (56' Cools), Vormer, Groeneweld (76' Dennis), Vanaken - Wesley, Vossen (82' Openda)


Borussia: Burki - Schmelzer, Diallo, Akanji, Piszczek - Witsel, Weigl (84' Dahoud), Reus, Gotze (62' Kagawa), Sancho (69' Pulisić) - Wolf


Żółte kartki: Weigl, Kagawa


Sędzia: Danny Makkelie (Holandia)